Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

The Witcher 2: Assassins of Kings Przed premierą

Przed premierą 29 stycznia 2012, 10:45

autor: Wojciech Mroczek

Graliśmy w konsolowego Wiedźmina 2 - nadchodzi zabójca xboksowych hitów

Posiadacze Xboksów 360 mają powody do radości. 17 kwietnia na ich konsolach zagości Wiedźmin 2: Zabójcy Królów w rozszerzonej edycji. Już w niego graliśmy i zaświadczamy – białowłosy jest w formie lepszej niż kiedykolwiek.

Przeczytaj recenzję Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - recenzja gry

Artykuł powstał na bazie wersji X360.

Na Wiedźmina 2 posiadacze Xboksów 360 czekają prawie rok i 17 kwietnia wreszcie go dostaną. Miałem już okazję w tę wersję pograć i moim zdaniem CD Projekt RED stworzył jedną z najlepszych gier xboksowych wszech czasów. I to właśnie „stworzył”, a nie „przełożył”, bo zmiany są na tyle duże, że zespół słusznie podkreśla, iż nie jest to konsolowy port, lecz pełna adaptacja.

Konsolowi gracze wreszcie staną oko w oko z Geraltem!

Jak to się prezentuje na Xboksie?

Sterowanie i walka

Wydana w maju ubiegłego roku pecetowa wersja Wiedźmina 2 bardzo dobrze radziła sobie z obsługą pada, a na potrzeby edycji dedykowanej konsoli Microsoftu, wprowadzono dodatkowe poprawki w sterowaniu. Najważniejszą zmianą jest nowy system walki. Nie musimy już mozolnie „łapać w celownik” kolejnych przeciwników. Przytrzymując lewy trigger, skupiamy się na wybranym oponencie. Na jego sylwetce pojawia się znacznik, a Geralt atakuje wyłącznie jego. Wystarczy jednak jedno naciśnięcie prawego triggera, by zmienić cel na kolejny, najbliższy. Sterowaniem kamerą podczas starcia nie przejmujemy się w ogóle – inteligentny system ustawia ją skutecznie w miejscu, gdzie zapewnia ona najlepszą widoczność. Możemy dzięki temu w nieskomplikowany sposób prowadzić jednocześnie walkę z kilkoma przeciwnikami i dobrze panować nad sytuacją. Ciosy szybkie i silne przypisano odpowiednio przyciskom „A” i „X”, co w połączeniu z unikami i blokami oraz wiedźmińskimi magicznymi znakami – również sensownie ulokowanymi na padzie – pozwala na wyprowadzanie złożonych kombinacji uderzeń. Wybór aktywnego znaku w ogniu walki też nie nastręcza specjalnych problemów – lewy bumper wyświetla kołowe menu szybkiego dostępu. A do tego dochodzą jeszcze bomby i pułapki – o konsumowanych przed pojedynkami eliksirach nawet nie wspominam. Mimo że z opisu system ten może wydać się skomplikowany, to gdy już zaczniemy grać, szybko wchodzi nam w krew. Potyczki są dynamiczne, intensywne i pozwalają wykazać się sporą dozą taktyki.

Grafika

Wiedźmin na PC oszałamiał wizualnym przepychem – przynajmniej na maszynach, które były w stanie sprostać jego wygórowanym wymaganiom sprzętowym. Konsolowa wersja zastosowanego w grze autorskiego RED Engine, mimo ograniczonych możliwości 6-letniego już przecież urządzenia, jakim jest Xbox 360, sprawdza się doskonale.Wiedźmin 2 to jedna z najlepiej wyglądających gier dostępnych na tę platformę. Przedstawiony świat jest dynamiczny, barwny i pełen szczegółów. Podczas godzinnego testu nie zauważyłem żadnych spadków w płynności animacji nawet wtedy, gdy na ekranie działo się bardzo wiele. Nie zdarzyło się też, by tekstury doczytywały się z opóźnieniem, co przytrafia się wielu grom, które starają się wyglądać pięknie.

Pełne życia i detali lokacje udało się pokazać bez spowolnienia animacji i opóźnień w doczytywaniu tekstur.

Zespół odpowiedzialny za stronę graficzną stanął przed wielkim wyzwaniem. By konsola podołała wymogom świata Wiedźmina, trzeba było zredukować złożoność i ilość występujących w lokacjach modeli. Autorom należą się zatem wielkie gratulacje, bo zabiegi te udało się przeprowadzić niepostrzeżenie. Gra wygląda niemal równie dobrze jak jej wersja na PC przy wysokich ustawieniach (z wyjątkiem sławnego już „uber samplingu”). Jedyną rzucającą się w oczy zmianą jest dopasowana do możliwości konsoli rozdzielczość. Na resztę „cięć” nikt raczej nie zwróci uwagi.

Lokacje

Dostosowanie Wiedźmina do możliwości Xboksa wymagało również ingerencji w mapy lokacji. Należało je odpowiednio podzielić na mniejsze fragmenty, których przetwarzanie nie spowoduje „zadławienia się” konsoli. Dlatego też – w stosunku do wersji PC – gra częściej doczytuje dane. Na szczęście robi to naprawdę szybko. Ekran ładowania pojawia się więc z większą częstotliwością, lecz na krócej niż w wersji komputerowej.

Osoby, które grały już w Wiedźmina 2 na PC, zauważą też, że lokalizację na mapie zmieniły niektóre postacie i przedmioty. Dlaczego? Powód jest prosty – twórcy zadbali, by gracz, wykonując misje, nie był narażony na zbyt częste doczytywanie lokacji. Istotne punkty należało więc trochę poprzesuwać, jednocześnie nie gromadząc wszystkiego „pod ręką”, co niepotrzebnie ułatwiłoby grę. Podobne zabiegi trzeba było przeprowadzić we wszystkich misjach. To tylko jeden z przykładów na to, jak ogromną pracę włożono w konsolową adaptację Wiedźmina 2.

The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?
The Elder Scrolls VI - jaki powinien być następca Skyrima?

Przed premierą

Bethesda Softworks nie pozostawia nam złudzeń – upłynie jeszcze dużo czasu, zanim The Elder Scrolls VI trafi do naszych rąk. Jednak od premiery Skyrima minęło już prawie pięć lat, więc to pytanie samo ciśnie się na usta: czego oczekujemy od jego następcy?

Elveon - przed premierą
Elveon - przed premierą

Przed premierą

Gods: Kraina Nieskończoności nie było może wielkim hitem, ale też nie było kompletną porażką. Czy to samo, słowiańskie spojrzenie na RPG, wsparte silnikiem Unreal 3 i kilkoma dobrymi pomysłami, może przynieść Elveonowi sukces?

Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4
Path of Exile 2 będzie wielkim zagrożeniem dla Diablo 4

Przed premierą

Największy rywal Diablo obrał kurs kolizyjny i planuje pokrzyżować plany Blizzarda. Path of Exile 2 to w zasadzie całkiem nowa gra i wygląda na to, że na rynku gier hack’n’slash dojdzie do pojedynku samców alfa o przewodnictwo w stadzie.