Najciekawsze materiały do: Pirates of Black Cove

Zapowiada się nieźle ;)

Zapowiada się faktycznie całkiem fajnie, szkoda, że demo regularnie wywala mnie do pulpitu :/

Gra już jest, niestety zawiera bardzo dużo błędów. Jeśli zamierzacie kupić przygotujcie się na masę kłopotów technicznych. Dzień po premierze już wyszedł patch który ma aż 900 mb(!) a nawet on nie rozwiązuje problemu wywalania gracza do pulpitu w losowych momentach rozgrywki.

Sama gra jest ładna, dowcipna i przyjemna, ale to bardziej gierka arcade z poczuciem humoru niż piracki symulator.

Realizm praktycznie żaden - nie karmimy załogi, nie ma handlu, walki są strasznie uproszczone. Do tego uwaga - nie ma klasycznego abordażu (trzeba mieć katapultę, wystrzelić pirata na wrogi okręt i liczyć ze przejmie on nad nim kontrolę = nie ogarniam co palił ten kto to wymyślił).

Jest to gra bardziej dla dzieci, chociaż jak pisałem gra się przyjemnie, bo fabuła jest całkiem zabawna, morze pełne ryb i statków a wyspy kolorowe. Oceny może jeszcze nie wystawię bo dopiero jeden dzień gram, ale wstępnie powiem tak:

a) na plus:
+ poczucie humoru (ale trzeba znać angielski, polskiego wydawcy nie ma)
+ duża frajda z bitew morskich
+ wykorzystanie mitów i legend (m.in. syreny ale nie tylko)
+ grafika może nienajlepsza, ale przyjemnie cieszy oko kolorami
+ kilka ciekawych pomysłów jak np. specjalne bronie - spowalniający harpun z beczką czy moździerz na przedzie okrętu

b) na minus:
- brak realizmu (nie ma handlu; nie ma klasycznego abordażu - zatopione statki zostawiają skrzynie ze złotem; nie trzeba karmić załogi; nie ma nawet kompasu żeby widzieć skąd wiatr wieje)
- mnóstwo bugów, statki blokują się o ląd, ludzie blokują się w miastach i lasach
- z różną częstotliwością wywala do pulpitu (póki co remedium brak)
- brak epickości - zaatakowane miasta bronią się kilkoma pamperkami, wygląda to jak inwazja 15 piratów na wioskę smerfów;
- niski poziom trudności - wrogie okręty można bardzo łatwo i szybko zatopić a taktyka bitw lądowych ogranicza się do bicia wroga i picia grogu...
- brak informacji o pełnej klawiszologii (nigdzie tego nie ma, nigdzie nie można niczego przeczytać ani ustawić a skromne tutoriale tłumaczą tylko część)
- wiem że to już było ale BRAK ABORDAŻU!!!!!!! (chyba ze wspomnianą na początku katapultą, no ale kurde... to gra o piratach czy cyrkowcach)

Niemniej, jutro znowu do niej wrócę i zobaczę czy dalej będzie nieco lepiej bo bądź co bądź niewiele mamy gier o piratach.

Pozdrawiam :)
S.

Gdzie ty widzisz patch 900mb? :D

Chyba trzeba kupić grę żeby dostać informację o patchu bo w googlach niczego nie znajdziesz. Po informacje o patchu odsyłam tu:
http://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?552419-Patch-1-Patch-notes&s=79e9dd462ce28ca4f7534ce56e895b76

oraz

http://forum.paradoxplaza.com/forum/showthread.php?552371-900MB-patch-!&s=79e9dd462ce28ca4f7534ce56e895b76

Niemniej, z tego co zaobserwowałem, zapisywanie gry idzie szybko, a jak dodać fakt, że wyłączenie vertical syncu trochę obniża częstotliwość restartów gry, to da się grać.

A faktycznie na GamersGate jest patch :D. Właśnie pobieram. Gierka ma klimat, mimo tych uproszczeń. to wciąga :).

Panowie jak przyspieszyć nasz statek? Po opuszczeniu 1 portu na początku gry, strasznie mój okręt wolno płynie..

Przyśpieszamy W zwalniamy S. Wybrać umiejetność Nawigacja. Jest patch 1.2

Patche 1 i 2 znacznie poprawiają stabilność gry. Teraz mogę z czystym sercem polecić grę :)

Ja przeszedłem grę w pare godzin, po wgraniu patcha 1,2 można grać bez większych problemów, gra się przyjemnie, gra bardzo wciąga, to prawdziwie piracka gra z dobrą fabułą , nie polecam kupować oryginalnej wersji gry bo jest zbyt krótka.Lecz polecam zagrać, taka gra to coś innego niż zwyczajne gry z jakimi mieliśmy do tej pory do czynienia, system kontrolowania i prowadzenia statku przypomina mi system z gry Piraci z Karaibów wydanej w 2003r.

Gameplay w HD: http://www.punktgie.pl/index.php/2011/08/15/pirates-of-black-cove-nasz-gameplay/

Absolutnie nie rozumiem tej oceny na GOLu. Co prawda do Sid Meier's Pirates! grze brakuje dużo, ale gra się w to naprawdę przyjemnie. Historia w porządku, rozgrywka też. Dźwięki jak najbardziej ok. Całkiem ładna grafika. Najbardziej poważny minus to to, że nie mamy możliwości abordażu. Więc albo zatapiasz statek, który Cię atakuje, albo... no właśnie. Nie mamy innego wyboru. A jeśli chcemy nabyć nowy okręt, to trzeba wybulić z pirackiej kieszeni. Trochę nielogiczne.

Do tego gra jest na swój sposób relaksująca. Tempo gry jest powolne, przez większość gry słyszymy szum fal, ćwierkanie ptaków. Gdy zbliżamy się do portu, to uruchamia się spokojna muzyka. Minusem tej "relaksacyjności" jest niski poziom trudności. A właściwie bardzo niski poziom trudności. Rabowanie portów ze złota zajmuje trochę czasu, ale najczęściej nie tracimy ani jednego wojaka. Trochę nuda.

Plusem też jest humor gry, którym jest gra przesiąknięta. Większość dialogów wywołuje uśmiech na twarzy. Do tego jedną ze znajdziek są... pirackie suchary. Bardzo oryginalne

Poza drobnymi wadami gra jest naprawdę w porządku. Nie jest to Sid Meier's Pirates, które było wielką grą i bardziej poważną, ale i tak gra się przyjemnie. Tym bardziej nie rozumiem tej niesprawiedliwej oceny na GOLu.