JohnDoe666 ktorego piecze zad
Jest różnica między procedowaniem o 3 w nocy wrzutki a dyskusją o projekcie ustawy.
Na tym polega demokracja, którego pojęcia najwyraźniej nie ogarniasz - nawet najdurniejsze pomysły się omawia, i jeśli są głupie jak ten to odrzuca. A nie na rozkaz prezesa o 3 w nocy stado kukiełek zatwierdza najdurniejszy pomysł, który potem usiłuje odkręcić jak okaże się niewypałem...
Nie wyciągam wniosków na podstawie ilości takich ustaw bo, tak jak wspomniałem, jeszcze na dobre nie zaczęli rządzić. Wyciągam wnioski na podstawie metod pracy... które już jakby gdzieś widziałem ;).
Czyli stworzyłeś teorie do której naginasz fakty żeby pasowało do twojej narracji. Ok, niech i tak będzie. Wierz w co chcesz, takie twoje prawo.
Przy okazji przyznał że nie czytał ustawy pod którą się podpisał. Więc opcje są dwie:
To już jego problem jak się z tego wytłumaczy. Mnie interesuje efekt końcowy prac rządu, to co ma na mnie bezpośredni wpływ. Jak już wspomniałem jestem przeciwny jakiejkolwiek dewastacji przyrody, ale jak na razie przoduje w tym PIS. I nie mam zamiaru w przeciwieństwie do ciebie stawiać miedzy nimi znaku równości.
Po prostu JohnDoe666 uważa że złożone projekty nie podlegają zmianie, w związku z tym dla przykładu Konfederacja nadal che wprowadzić ponad 600 tysięcy kwoty wolnej od podatku :D
Widzę różnicę pomiędzy ewidentnym błędem wynikającym z nieudolności konkretnych osób a cyniczną wrzutką do ustawy o zamrożeniu cen energii która ewidentnie śmierdzi tymi 5 bańkami z KPO na ratowanie Siemensa.
Sporo w tym emocji, ale zero argumentów.
No nie wiem, może nie zauważyłeś, ale wrzutka do ustawy mówiącej o czymś zupełnie innym to tak jakby argument za moją tezą, to są dokładnie metody PiSu z poprzedniej kadencji.
JohnDoe666 ktorego piecze zad
Jest różnica między procedowaniem o 3 w nocy wrzutki a dyskusją o projekcie ustawy.
Na tym polega demokracja
Tak
I z czego się cieszysz? Pod drogi też wywłaszczają od lat. Wszystko rozbija się o to w jakim dokładnie trybie i czy inwestycja jest potrzebna. OZE są potrzebne. Zmiany nikt nie ukrywa i będzie normalnie omawiana na komisji i w sejmie.
OZE są potrzebne. Zmiany nikt nie ukrywa i będzie normalnie omawiana na komisji i w sejmie.
Hehe, no teraz to na bank będzie omawiane bo wszystkie media o tym trąbią. Pytanie czy byłoby omawiane gdyby udało się załatwić to cichaczem.
Pytanie brzmi też czemu nie przedstawiono projektu ustawy o zmianie regulacji dotyczących OZE tylko wciśnięto w ustawę którą łatwo zakwalifikować jako pilną i potrzebną na już... choć dotyczącą w zasadzie innych spraw.
Dokładnie tak. Wrzuca się zapis i dyskutuje. A widzę że nagle sie obudziłeś że istnieje coś takiego jak wywłaszczenie pod cel publiczny. Proponuje ci się doedukować bo możesz się zdziwić pod co można wywłaszczyć :P
Przy okazji - nieźle cie musi od wyborów dupa piec, bo praktycznie nas tu nie zaszczycałeś, a w chwili obecnej nagle zacząłeś się tu udzielać :P
JohnDoe666, nie ma partii która nie wrzuci jakichś idiotyzmów w trakcie swojej kadencji. No, może za wyjątkiem Konfy która w tej kadencji już dwie, w obu przypadkach sprawiających wrażenie pisanych na kolanie. Cóż, jak przez całą poprzednią stworzyli "aż" 10 czy 12 projektów to skoro do Sejmu przychodzili jedynie brać pensję, trudno wymagać jednak od nich doświadczenia, prawda?
W sumie nie wiem czy patrząc na ich obecną taktykę nicnierobienie za poprzedniej kadencji nie było jednak lepszym wyjściem :)
Tutaj mamy projekt poselski - wrzucony w normalnym trybie. Podobno ma nie być zamrażarki, więc będzie oczywiście procesowany. Ponieważ nie rządzi już PiS ale "taka sama" - jak napisałeś - Koalicja, będą się mogli wypowiedzieć wszyscy, włącznie z Konfederacją. Tutaj jestem pewien że akurat wykorzystają tą możliwość - usłyszymy sporo o lewakach, ale pewnie mało konkretów, ale to akurat norma.
Gwarantuję że ustawa nie przejdzie w nocy, jak nie będzie chciała nie zrobią reasumpcję, by następnego dnia mogła trafić na biurko prezydenta. Bo jednak nowa Koalicja nie jest jak PiS, co nieustannie próbujesz wmówić. Obudź mnie jak zaczną tak robić.
Edit: nie odnoszę się tutaj do treści ustawy bo - jak zauważyli przedmówcy - może być ona nawet rozsądna. Odnoszę się do samych zarzutów o sposób procesowania, które są, nie ma co ukrywać, idiotyczne.
Dokładnie tak. Wrzuca się zapis i dyskutuje.
Taaaa, jak już osoby trzecie zaalarmowały opinię publiczną to się dyskutuje bo się nie ma innego wyjścia :).
Przy okazji - nieźle cie musi od wyborów dupa piec, bo praktycznie nas tu nie zaszczycałeś, a w chwili obecnej nagle zacząłeś się tu udzielać :P
Wydaje mi się że zaszczycam was swoją obecnością z podobną częstotliwością... choć bawię się chyba trochę lepiej ;).
Podobno ma nie być zamrażarki, więc będzie oczywiście procesowany. Ponieważ nie rządzi już PiS ale "taka sama" - jak napisałeś - Koalicja
Swoich własnych ustaw PiS też raczej nie blokował, to nie jest żadna różnica :).
Bo jednak nowa Koalicja nie jest jak PiS, co nieustannie próbujesz wmówić.
No zobaczymy, zobaczymy. Narazie poza górnolotnymi frazesami wielkich różnic nie zauważyłem :).
Narazie poza górnolotnymi frazesami wielkich różnic nie zauważyłem :).
Bo jeszcze nie rządzą... Ale cholera niezły z ciebie jasnowidz skoro nie widzisz różnicy między pisem a bytem który jeszcze nie rządził w takiej konfiguracji.
Gratuluję, jakie będą jutro numery w totku?
Ale boisz się, że będzie tak, jak za PiSu JohnDoe666, gdzie wrzutki będą normalnością, czy może jednak obawiasz merytorycznej pracy?
Mógł PiS nie uwalać wiatraków? Mógł.
Bardzo polecam tę rozmowę:
https://www.youtube.com/watch?v=3j5upeOT7zI
W drugiej części można również usłyszeć logiczne i precyzyjne wyjaśnienie tego, w jaki sposób PiS spotęgował problemy mieszkaniowe w Polsce.
O, widzę że DLR zdobywa zasięgi - doskonale!
Na mnie ostatnio nie zdobył, bo już ich słucham od dawna. ;)
I tak: wszystkim polecam. Zawsze merytorycznie, kulturalnie i w punkt.
Zawsze merytorycznie
Mam zdecydowanie różne poglady od tych które prezentuja chłopaki z DLR ale słucham praktycznie kazdej rozmowy.
Czy jest merytorycznie, nie zawsze. Chłopaki, a szczególnie Marcin Giełzak wszelkie osoby które mają bardziejn liberalne od nich podejście do gospodarki, okreslają mianem libertarian i walą w nich czesto argumentami z sufitu. Mieliśmy już libertarian z Konfederacji, z PO, z PSLu. Chlopaki mają fobie jak Korwin który wszedzie widzi komunistów
Bóstwo LOL-ingu chyba się nie kładzie spać w ostatnich tygodniach.
https://x.com/BoniekZibi/status/1729948362227474772
Ja ciekaw jestem czy Bukary oglądał "Lekcję Obywatelską" jakiej udzielił dzisiaj w Liceum Krakowskim marszałek Hołownia i jak ją ocenia ;)
Całe video jest na TVN24 GO ..ja oglądałem transmisję "na żywo"
No więc pewien John nie widzi różnicy: ekspres w komisji, zero konsultacji, Sejm przepycha ustawę do północy, do 6.00 rano przyklepuje ją Senat (do 2019 r.), następnego dnia podpis składa (p)rezydent Duda. Ludzie może i się oburzali, nawet wychodzili na ulicę, ale rządzący szli jak walec. Tak procedował PiS.
W Koalicji Demokratycznej, przy przepisach, które części Polaków wydały się kontrowersyjne (a mnie śmierdzą lobbingiem), przy pierwszej krytyce, poprawki pojawiają się jeszcze na etapie komisji:
https://x.com/PatrykSlowik/status/1730226849651810687?s=20
Dla Johna, "PiS, PO, jedno zło" :D LOL :D
ps. Ale to święte oburzenie PiS, to niezłe jaja są - coś jakby prostytutka uczyła ludzi moralności:)
Przecież to jasnowidz. On już wie, że będzie dokładnie tak samo.
A tak faktycznie to w żopie był i klocka widział.
Ważne żeby wyszło na jego, bo inaczej ego mu eksploduje.
Ja tylko dodam, że w okresie rządów PiS:
1. PiS-owscy propagandziści (zwani niekiedy dla niepoznaki "dziennikarzami") albo w ogóle nie zwracali swoim mocodawcom uwagi na głupie, złe, skandaliczne lub niezgodne z Konstytucją RP pomysły, albo w ten czy inny sposób sami ich wspierali w takich pomysłach, albo bezkrytycznie pozwalali PiS-owcom się z nich wytłumaczyć (zapewne we wcześniej ustawionych wywiadach).
2. Jeśli niezależni dziennikarze zwracali PiS-owcom uwagę na głupie, złe, skandaliczne lub niezgodne z Konstytucją RP pomysły, to PiS-owcy ich zbywali, mówili, że wszystko jest OK, że dziennikarze się mylą i że to nieprawda - pełna arogancja i ignorancja, po czym na chama przepychali to, co chcieli w ciągu kilkunastu godzin, nie zważając na czyjekolwiek protesty i jakiekolwiek uwagi (no, chyba że USA lub Izrael się sprzeciwiły drogą dyplomacji); jeśli było trzeba to robili to w nocy lub nawet dopuszczając się nielegalnej reasumpcji lub nie wpuszczając opozycji na salę posiedzeń.
Natomiast teraz jest tak, jak powinno być - dziennikarze niezależni zwracają uwagę na głupie, złe, skandaliczne lub niezgodne z Konstytucją RP pomysły, dzięki czemu opinia publiczna się o tym dowiaduje, więc rządzący* się kajają, przyznają, że jakiś pomysł faktycznie jest głupi, zły, skandaliczny lub niezgodny z Konstytucją RP i albo go zmieniają tak, aby już nie był już głupi, zły, skandaliczny lub niezgodny z Konstytucją RP, albo całkowicie z niego rezygnują.
Ponadto paradoksalnie w refleksji i naprawianiu lub eliminowaniu głupich, złych, skandalicznych lub niezgodnych z Konstytucją RP pomysłów pomaga też to, czego niektórzy się obawiali albo krytykowali - że już nie ma jedynowładztwa i ślepego posłuszeństwa jednemu wodzowi, a partie koalicyjne mają różne pomysły na różne sprawy, więc niejako wzajemnie się kontrolują (jeśli więc Koalicja Demokratyczna mądrze to wykorzysta, to ta różnorodność poglądów może być jej siłą, a nie słabością).
Taka jest różnica w rządzeniu między PiS a Koalicją Demokratyczną. Zasadnicza. Kolosalna. Przepaść. Różnica cywilizacyjna i kulturowa. Ktoś, kto zrównuje sposób rządzenia Koalicji Demokratycznej do sposobu rządzenia PiS i nie widzi tu żadnej różnicy jest najzwyczajniej w świecie - nie będę się gryźć w język - pierdolnięty; albo jeszcze gorzej - pierdolnięty w złej wierze.
*Darujmy sobie w tym miejscu tę szopkę i robienie sobie jaj z Polski przez PiS-owców, którzy tylko chcą nas maksymalnie i jak najdłużej doić, a przez których formalnie dwutygodniowym premierem jest Pinokio, który i tak nic nie może zrobić, więc de facto nie rządzi.
Wy to sobie naprawdę jaja robicie :).
- Firma Siemens popada w kłopoty finansowe, potrzebuje około 4,5 miliarda żeby stanąć na nogi;
- Kiedy tylko KO z przystawkami wygrywa wybory natychmiastowo dostaje 5 miliardów z KPO do wydania wyłącznie na OZE;
- Nowa większość parlamentarna nie trudzi się tworzeniem stosownej ustawy, robi ordynarną wrzutkę w ustawie o zamrożeniu cen energii;
- Współtworząca ustawę (autorka wrzutki) Hennig-Kloska prywatnie jest bardzo dobrą znajomą prezesa firmy zajmującej się montażem wiatraków;
- Kiedy opinia publiczna dowiaduje się o sprawie (bynajmniej nie od polityków których wybrali) snują jakieś pokrętne pierdololo o poprawkach, przy czym główna zainteresowana pani Kloska mówi wyraźnie "będziemy doprecyzowywać przepisy ale nie poddamy się szantażowi" co można przetłumaczyć "dla PRu odpuścimy jakieś pierdoły a clue zmian przepchniemy";
- Ale to już wystarczy żeby sympatycy obecnej większości stwierdzili "uffff, demokracja uratowana";
Hehe, sorry Panowie ale to określenie "lemingi" które do was przylgnęło pasuje jak ulał ;).
No i bomba ostatecznie rozbrojona przez Kosiniaka- Kamysza. Nie będzie 300 m., nie będzie żadnych wywłaszczeń.
Można się rozejść, to tylko pisowcy tradycyjnie się zesrali, no i trochę też Konfiarze :)
Pierwsza "wielka afera" Demokratycznej Koalicji, kończy się też całkowitą kompromitacją dziennikarzy (głównie Wirtualnej Polski):
https://x.com/PatrykSlowik/status/1730295640750514527?s=20
https://x.com/bbudka/status/1730300777300734024?s=20
https://x.com/AgaRucinska/status/1730298907119194501?s=20
^^ "Lobbysta" Polski 2050, chodzący na pasku zagranicznych firm, okazał się być pracownikiem Sejmu, który wrzuca projekty na stronę Sejmu :). I wrzucał je także za czasów marszałek Witek :). Ziemkiewiczowski risercz na pełnej, dobrze,że chociaż jest sprostowanie, bo na przeprosiny chyba nie ma co liczyć:)
Gratuluję Panu Mundremu doskonałego, niemal ziemkiewiczowego riserczu i kręcenia Małysza przed weryfikacją faktów. Zdecydowanie nie jest to "najmundrzejszy" kot we wsi.
tvpis i pis już nic innego nie potrafią...
https://www.tvp.info/74449339/reset-tuska-z-putinem-posel-szlapka-ko-to-byly-inne-czasy
tylko straszonko i stare zdjęcia...
Słowik pół dnia szukał spisku i skandalu. Piękna kompromitacja czwartej władzy. Znowu.
Znakomity videofelieton Elizy Michalik dotyczący postępowania ze zwykłymi wyborcami PiS. Całkowicie, w 100% się z nią zgadzam w tej kwestii. Wcześniej też warto wysłuchać, co mówi, ale gdyby ktoś chciał posłuchać tylko tego fragmentu, to wypowiedź na wcześniej wspomniany temat zaczyna się o 16:15.
https://www.youtube.com/watch?v=AaFhhE_59RQ
Oczywiście, że ma rację.
Dlatego mnie bawi Manolito, który pisze o tym, że opozycja MUSI brać pod uwagę wyborców PiS-u i się do nich przymilać (czytaj: pisać pod nich ustawy, uwzględniać ich potrzeby przy rozdziale kasy publicznej itp.). Gówno musi.
Rzecz jasna, opozycja ma lepsze od PiS-u pojęcie, czym jest "dobro wspólne", więc pewnie się całkiem nie odwróci od manolitoidów. (I dobrze, bo moja niechęć do tych ludzi nie powinna brać góry nad zacięciem społecznikowskim i organicystycznym). Ale przypominam: jak rządził PiS, to miał w dupie potrzeby wyborców opozycji. Mało tego, systematycznie i z rozmysłem szczuł na wyborców opozycji. Wzbudzał nienawiść do różnych grup społecznych, u których nie cieszył się poparciem. Dlatego nie mam żadnej litości dla tych gnojów i dla ich wyborców.
Manolitoidy powielały jak papugi np. inspirowany przez PiS hejt na nauczycieli, którzy przedkładali rządowi sensowne propozycje zmian korzystnych i dla uczniów, i dla rodziców, i dla pedagogów. Dlatego mam manolitoidów w nosie. Niech sobie radzą. Jak my przez ostatnie lata.
Nie mozecie tak mowic bo wyborcy PIS sie obrażą i zamiast zaglosowac na Tuska czy Holownie zaglosuja na PIS :(
Owait... XD
opozycja MUSI brać pod uwagę wyborców PiS-u i się do nich przymilać
Wystarczy wyobrazić sobie co będzie się działo kiedy nadejdzie czas wyborów samorządowych. Po wsiach i miasteczkach znowu ruszą Pikniki PiS, eksplodujące nienawiścią do wyborców demokratycznej koalicji, tych "zdrajców ojczyzny", sługusów Niemców i Rosji. Te kampanie będzie wieńczył mit zamachu smoleńskiego oraz mit właśnie przygotowywany, mit "odebranego zwycięstwa"..Kaczyński z resztą bandy już wtedy zdążą dorobić odpowiednio spreparowane "wyjaśnienia i dowody" europejskiego spisku wymierzonego w PiS i jej folwark, Polskę ;)
społecznikowskim i organicystycznym
napisał bukaroid który gardzi swoimi sąsiadami LOL
poza tym bardzo się, cieszę, nie zabiegajcie o nas, bo przecież już okazuje się, że kasa jest, zdobycze socjalne PISu zostaną, strategiczny kurs włącznie ze zbrojeniami, a nawet z CPK zostanie utrzymany, za cztery lata jak nadmiarowi wyborcy zostaną w domu, wracamy do władzy - bo przecież i ja i wy wiemy, że tylko nadmiarowi wyborcy dali wam władzę, a mała jest szansa, ze zmobilizujecie ich drugi raz, bo przecież cztery lata to nie będzie sielanka, wiec nie zabiegajcie o nas tylko liczcie na ten sam cud jaki wam wydarzył się w ostatnich wyborach :)
ps. Michalik to jest ta idiotka która chce przenieść święto niepodległości i przechrzcić je na święto odzyskania niepodległości po przegranych wyborach przez PIS? Ona jest obrazem zaczadzenia betonu zjednoczonej opozycji.
Manolitoidy powielały jak papugi np. inspirowany przez PiS hejt na nauczycieli, którzy przedkładali rządowi sensowne propozycje zmian korzystnych i dla uczniów, i dla rodziców, i dla pedagogów. Dlatego mam manolitoidów w nosie. Niech sobie radzą. Jak my przez ostatnie lata.
ja akurat sobie radzę i w przeciwieństwie do ciebie nie narzekam tylko właśnie sobie.... radzę, a nie liczę na łaskę władzy żeby mi posypała równocześnie racjonalizując swój brak działania "misją" nauczyciela, wiem, że to nie jest łatwe, ba, nawet trudne, ale tak jak Eliza i ty powiedziałeś, jesteś dorosły i musisz sobie radzić :)
Kto to jest nadmiarowy wyborca?
To jakiś nowy termin ukuty przez jeszcze obecna władze jak zboże techniczne?
Oczywiście, że gardzę sąsiadem-manolitoidem, który pali w piecu oponami (choć na podwórku stoją trzy samochody) i strzela z wiatrówki do kotów innych sąsiadów (choć nie buszują na jego posesji). Ale gdyby ten sąsiad wyciągnął do mnie rękę, prosząc o kilka złotych na chleb i masło, to nie tylko sięgnąłbym po portfel, ale jeszcze próbowałbym udzielić sensowniejszej pomocy. Tymczasem sąsiad chętnie by na wyciągniętą rękę innych ludzi napluł.
I to jest dokładnie różnica między PiS-em i opozycją. Zresztą zobaczysz: jestem przekonany, że opozycja będzie uwzględniała potrzeby różnych grup społecznych (nawet tych manolitoidów, którzy zasługują wyłącznie na pogardę), podczas gdy PiS w przeszłości z rozmysłem dobierał sobie pupilków, a resztę próbował całkowicie spauperyzować, zastraszyć i zniszczyć. (BTW, z in vitro korzystać mogą nie tylko wyborcy opozycji, ale też manolitoidy. PiS zakazał. Opozycja dała możliwość. Wszystkim).
A co do "nadmiarowych wyborców"... Póki będziemy oglądać w pierwszym rządzie gęby Kaczyńskiego, Dudy, Czarnka, Ziobry itp., ludzie ruszą do urn i będą stać w kolejkach na mrozie, żeby tylko "dobra zmiana" nie wróciła. Tak więc możesz sobie jedynie pomarzyć o ponownym objęciu władzy przez tych bandytów. Zwłaszcza że rola Kościoła drastycznie zmaleje w najbliższym czasie.
Podziwiam twój optymizm. Za cztery lata to nie wiadomo, czy PiS będzie w ogóle istnieć. Część wysoko postawionych pójdzie do więzienia, prezes być może nawet zejdzie z tego świata bo już teraz wygląda bardzo źle, a reszta szeregowych oportunistów się rozpierzchnie, gdy zacznie palić im się grunt pod nogami. Nie będzie też propagandy w telewizji rządowej, a elektorat się pomniejszy o kilka tysięcy emerytów. Kto weźmie stery i wróci PiS na tory sukcesu? Duda?
Szkoda
wszystko jest możliwe, problem polega na tym, że partii może nie być, ale wyborcy pozostaną, a nie jest to baza obecnej kolacji :)
Co do przyszłości PIS, to nawet oni tego nie widzą bez dziadka, a dziadek w sejmie już chyba nie daje rady. Chyba że to znów gra pozorów o której wspominają później w tym podcasie.
https://youtu.be/fB0Sb9BTYis?si=Y7TN9vH3f491Xr2C&t=2415
A ja się cieszę, że Kaczyński dalej będzie ciągnął Pis, co gwarantuje, że kolejna kampania wyborcza, tej odklejonej partii, przyczyni się do totalnego klopsa wyborczego.Kaczyński i ten cały pisowski gang nie rozumieją zmian społecznych i światopoglądowych jakie zachodzą w społeczeństwie.Tym działaniom kibicują oczywiście hierarchowie kościelni, ale nawet oni zaczynają dostrzegać, że ta droga prowadzi do nikąd.
Zaczyna sie robić baaardzo ciekawie a'propos komisji kopertowej: właśnie pojawiła się informacja że zanim pojawił się wyrok Sądu Najwyższego, dokładnie w takiej samej formie pojawił się w korespondencji wewnętrznej PiSu... Jeśli okaze się to udokumentowane to bedzie grubo...
Grubo oczywiście dla prawników i wyborców demokratycznej opozycji, bo wątpię aby politycy PiS, ich sędziowie i wyborcy widzieli tutaj jakiś problem. Wystarczy wspomnieć wyroki TK ustalane przez kucharkę Kaczyńskiego jak spotykali się na kolacji.
Podejrzewam że linia obrony będzie standardowa, wymyślą że skoro milion małp z dostępem do maszyn do pisania w końcu napisałyby Hamleta, tak więc jest możliwe że kompletnie przypadkiem ten sam tekst pojawił się wewnątrz PiS i w "zreformowanym i niezależnym" SN. Ba, to nawet dowód na geniusz prawny "ekspertów" PiS, skoro nowi, niezależni sędziowie (a o tym że są niezależni zdecydował za nich sam nadprezes, więc wątpliwości tutaj nie ma) doszli dokładnie do tych samym wniosków co góra PiS i nawet zapisali to tymi samymi słowami!
piekna jest to kariera
Jesienią 2021 r. podsumowaliśmy majątek prezesa Orlenu: przejrzeliśmy ponad 100 ksiąg wieczystych, z których wynikało, że Obajtek zgromadził blisko 19 hektarów ziemi, dwa hotele, jeden pałac, jeden apartament, sześć domów, dwa mieszkania i osiem domków letniskowych. Do tego kolejne nieruchomości posiadali jego najbliżsi.
serio, ja w to po prostu nie moge uwierzyc, przeciez w 2015 ten typ byl wojtem gminy kurwa pcim xD
Cóż, nawet wtedy miał lepkie ręce, a świadomość że mając ochronę prokuratury nie musi się przejmować czymś tak trywialnym jak "Prawo" i "Sprawiedliwość" pewnie jeszcze pomogła.
Mam nadzieję że sprawa firmy krewnego, na szkodę której działał (będąc w niej oficjalnie zatrudniony) się nie przedawniła i postępowanie da się wznowić. Jak już ma odpowiadać, to najlepiej za całokształt działalności.
Dobra zmiana... w rankingu zaufaniu do polityków. W pierwszej trójce: Hołownia, Trzaskowski, Tusk.
Zbigniew Z. z największym poziomem nieufności.
Jeśli nie będzie większych wtop Koalicji Demokratycznej i kiedy media pisowskie staną się na nowo mediami publicznymi, to te notowania jeszcze pójdą w górę.
A zaraz też powyżej 42% Kosiniak-Kamysz, czyli w zasadzie z liderów tylko Czarzasty dalej w tyle.
Drugi Trzaskowski, trzeci - Tusk. Niemiecko-ruska retoryka pisiorów daje efekty.
EDIT:
Kolega mnie ubiegł. xD
Ależ ci złodzieje z PiS są przewidywalni:
^^Od siebie dodam: obecną atrapę TK trzeba po prostu "wyzerować". Widać w jakim kierunku będzie szła Julka kucharka wraz z resztą tej bandy. Nie ma co się szczypać, dogadywać, zakładać białe rękawiczki. Najwyżej Matczak "popuści" w majty - trudno, to jest poświęcenie, na które jestem gotów.
Easy peasy - wystarczy nie opublikowac wyroku a nastepnie ogladac sraczke manololów, jak niepublikowanie wyrokow sadow/TK jest nielegalne, tego sie nie robi blablabla XD
Ej no, ale przecież ten kto, nie ma nic do ukrycia, nie musi się niczego bać i takie tam...
Ciekawe czy Matczak dalej obstaje przy swoim, że trzeba czekać. No przecież nic się nie dzieje, niezawisly TK na pewno orzeknie zgodnie z literą prawa!
On chyba synowi za dużo zioła podprowadził i mu trwałe zaszkodziło na zwoje mózgowe.
PiS zgłasza "do płokułatuły" I Centralnego Biura Antyopozycyjnego słynną ustawę wiatrakową, twierdząc że musiała być napisana przez podmioty trzecie.
W sumie się nie dziwię, widzą ustawę napisaną mniej-więcej zgodnie z zasadami polszczyzny to z góry zakładają że musiał ją napisać ktoś inny niż polityk, bo im się ta sztuka nigdy nie udała :D
Edit: Łomatko, chyba mam temat na prawdziwą aferę dla CBA, oczywiście jak już Pis znajdzie się w opozycji ;-)
Czyli co, szukają nielegalnego lobbingu jednej z firm, a nikogo w służbach nie martwi że jakaś firemka ochroniarska trzyma (byłego) wicepremiera na sznurku i ma wpływ na jego decyzje?
CBA powinno się wreszcie wziąć do roboty i sprawdzić kto naprawdę trzyma pilota do Jarosława Kaczyńskiego :D
Totalna opozycja składa zawiadomienie do CBA i Prokuratury na "ustawę wiatrakową" jeszcze przed jej pierwszym czytaniem, bo jej tekst jest dla niej za trudny*?
I bardzo dobrze!
Jeśli nie ma żadnej afery, to PiS tylko się ośmieszy, a Koalicja Demokratyczna wyjdzie z tego czysta niejako "rękami PiS-u".
Jeśli jednak Hennig-Kloska ma coś do ukrycia w tej sprawie, to zniknie z życia publicznego i już więcej nie będzie szkodzić Koalicji Demokratycznej.
Tak czy inaczej, z tego zawiadomienia mogą wyniknąć same korzyści (bo choć głosowałem na Polskę 2050, to nie chcę yebanej powtórki z tego yebanego PiS-u, tyle że pod innym szyldem partyjnym - tym się różnię od tych debilnych szkodników, jakimi są wyborcy PiS, że nie będę bronić każdego polityka dotychczasowej opozycji ani partii, na którą głosowałem, jeśli zrobi coś złego).
*W sumie, biorąc pod uwagę, że - jak to powiedział jeden z polityków PiS, konkretnie Fogiel - "PiS nie zatrudniał ekspertów, bo jak wcześniej zatrudniał ekspertów, to ci eksperci nie chcieli realizować programu PiS", więc to, że projekty ustaw dla innych partii przygotowują eksperci z konkretnych dziedzin, to faktycznie może być szok dla PiS-owców i coś niespotykanego.
Czyli to jest ich pomysł na kontrę przeciw rządom koalicji? Każdą ustawę skarżyć do przyłębskiej i zgłaszać do prokuratury?
Irek22 ->Prywatnie się zgadzam. Uważam że każda ustawa powinna przejść niezależny audyt przez służby.
Niestety, aby to się udało, służby muszą być niezależne. Bo inaczej znajdą "dowód" w postaci że składający ma tą samą płeć co syn córki prezesa znanej korporacji i w związku z tym jakaś łapówka musiała być.
Ale jedno jest pewne, gdy na skutek "badań" przez CBA dogrzebią się tylko takich "dowodów", będziemy pewni że twórcy ustawy są kryształowo czyści. Obawiam się jednak że PiSowi będzie bardziej zależało na samym badaniu niż szukaniu prawdy... najlepiej jak najdłużej się da, może nawet do wyborów prezydenckich.
neXus-> obawiam się że tak, taki pomysł PiS ma. Słyszy z wielu źródeł głosy że nowa koalicja powinna ściśle trzymać się litery prawa, więc próbują to wykorzystać, bo oni jak najbardziej trzymać prawa się nie zamierzają. Ja oczekuję właśnie tego: trybunał Przyłębskiej będzie drukował wyroki szybciej niż PiS produkował ustawy. Zgodność tych wyroków z przepisami, obawiam się, nie będzie brana przez PiS pod uwagę.
neXus - taki jest plan, widać to wyraźnie, do tego taśmowe weta Dudy.
Koalicja demokratyczna musi się otrząsnąć z pieprzenia Matczaków i symetrystów, inaczej przez dwa lata nie będą w stanie uchwalić żadnych nowych przepisów. Nie będą mogli zrobić nic.
Najpierw niech w ciągu 3-6 miesięcy się wyrobią te trzy komisje, które już są na warsztacie, a później niezbędne będzie powołanie komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce (i oczywiście komisji w innych sprawach).
Poseł Matecki tłumaczy, dlaczego rosyjski portal vk jest lepszy od amerykańskiego Facebooka i zaprasza na swoje konto w rosyjskim portalu.
https://twitter.com/SzJadczak/status/1730168246551109915
daj spokój, wymień choć jedną komisję od czasów tej rywinowskiej, która zdziałała cokolwiek?
Nikt tyle nie nakradł i nie wypiął się na większość Polaków śmiejąc się im w twarz co PiS.
Tym razem będzie to nieuchronne tak aby w żadnym partyjnym móżdżku już nigdy nie uroiło się "Polska to my" albo ja jestem "prezes"
Manololo
Czyli sugerujesz, ze twoi dobrzy panowie pozakladali komisje aby sie nachapać i nic nie (z)robić? Mow wiecej, prosze...
a kiedy komisja do spraw afery wiatrakowej? a najlepsze, że lex Siemens pod którą robioną ustawę jest firmą jakże by nie....niemiecką. Ja wszystko rozumiem, mogli się parę miesięcy potrygować i porobić afery np. no nie wiem, z Indonezją? ale żeby tak od razu do niemca?
a kiedy komisja do spraw afery wiatrakowej?
Może niech najpierw ustawa przejdzie mózgu...
BTW podziękuj morawieckiemu za siemensa, bo to jego robota.
Danke, herr Morawiecki :)
https://energia.rp.pl/oze/art38358851-siemens-gamesa-dostarczy-turbiny-wiatrowe-dla-pge-i-orsted
Lordpilot - ide o zaklad ze zakupione turbiny wiatrowe to te z wadami konstrukcyjnymi. Wszak kto by sprawdzal jak pod stolem dostali od Simemsa w lape :)
Czy to bylo w czasie kadencji siostrzyczki pinokia?
Edyta: Umowa podpisana po jej rezygnacji juz. Wiedziala kiedy uciekac z okretu.
Odnośnie tego, co powyżej wrzucił lordpilot w poście [433.8] zacytuję tylko sam siebie sprzed dwóch dni...
To jest niesamowite, jak szybko i łatwo można ośmieszyć i zmasakrować tych yebanych sqrvysynów ich własną bronią.
A wiecie dlaczego to takie łatwe? Pewnie, że wiecie. Tak, dokładnie - bo wyborcy PiS to debile. Debile, które łykają najdurniejsze i najprymitywniejsze zagrywki swoich pastuchów. U wyborców PiS, rozum nie ma nic do gadania, logika nie ma czego szukać, a konsekwencja to słowo im obce; u nich działają tylko złe emocje i instynkt prymitywa, na których bardzo łatwo może grać każdy sqrvysyn.
...i dodam jeszcze, że oprócz osiągniecia level master w kłamstwie, hipokryzji, obłudzie i manipulacji, te yebane sqrvysyny są także mistrzami w stosowaniu projekcji.
MAnolito ---> A zauważyłeś, że praktycznie wszystkie komisje, które zakładał PiS, żeby ujebać PO i Tuska (no bo po cóż innego?) tajemniczo cichły gdy się okazywało, że coraz więcej wątków wychodzi, że to najbardziej umoczone są PiSdy i ich przystawki? Dopóki próbowali uwalić Tuska, to były konferencje, trolle wyły na Twitterze i Facebooku, a jak zaczynały wychodzić pisowskie nazwiska i ich wtopy, to nagle ... Sound of Silence ...
słabo jestem w temacie, o jakich wątkach piszesz?
Iruś, a co ty możesz innego napisać? Czytam te twoje posty, to oczami wyobraźni widzę jakiegoś frustrata ziejącego nienawiścią:)
ja akurat sobie radzę i w przeciwieństwie do ciebie nie narzekam tylko właśnie sobie.... radzę, a nie liczę na łaskę władzy żeby mi posypała równocześnie racjonalizując swój brak działania "misją" nauczyciela, wiem, że to nie jest łatwe, ba, nawet trudne, ale tak jak Eliza i ty powiedziałeś, jesteś dorosły i musisz sobie radzić :)
temu muskowi sie wydaje ze skoro krytykujemy PiS to znaczy ze sobie nie radzimy :)
Mykaj ty lepiej na kolejna zmiane w Amazonie bo twoj nowy pracodawca nie bedzie zadowolony;)
O, dobra wrzuta, Drack, te "złote myśli" mogły zginąć w rynsztoku, dobrze, że wyciągnąłeś.
Nie wiem gdzie Manolito pracuje, może przerzuca worki/cegły u prywaciarza i to jest to mityczne "radzenie sobie", whatever.
Jak ktoś pracuje w budżetówce, to ma pełne prawo oczekiwać, że zostanie za to należycie wynagrodzony, BEZ myślenia jak sobie dorobić na boku. Na tym ma polegać budżetówka, do cholery.
Wytykanie ludziom z budżetówki, że są "niezaradni" bo nie umoczyli się na 5 innych frontach, jest delikatnie mówiąc debilizmem, ale to przecież normalna rzecz u pisiorów.
Wytykanie ludziom z budżetówki, że są "niezaradni" bo nie umoczyli się na 5 innych frontach, jest delikatnie mówiąc debilizmem, ale to przecież normalna rzecz u pisiorów.
Jak widać, manolitoidy tego nie kapują. I dobrze. Niech pozostaną słodkimi misiaczkami bez rozumku. Normalni ludzie wiedzą natomiast doskonale, że - między innymi za sprawą rozlicznych działań PiS-u - budżetówka zmuszona jest obniżać jakość wykonywanej pracy, żeby sobie "radzić". I sobie radzi. Szkoda tylko, że "dorabianie" (lub całkowita rezygnacja z zawodu) odbywa się też kosztem klientów budżetówki. Bo inaczej się po prostu nie da. A zawdzięczamy to zwłaszcza manolitoidom plującym z polecenia Pinokia i jego bandy na pracowników budżetówki, którzy (z jednej strony) powinni w ramach "misji" zasuwać za miskę ryżu, a (z drugiej strony) zasługują tylko na miano nieudaczników (bo przecież pracują w budżetówce).
Usługi publiczne leżą więc w Polsce i kwiczą. Ważne jednak, że dobre pany "dajom". Dzięki temu można sobie np. kupić korepetycje (choć tylko na kilka tygodni) albo ze trzy wizyty prywatne u lekarza (zamiast leczyć się w ramach ubezpieczenia lub korzystać z dobrej edukacji publicznej). Nikt tak nie prywatyzował państwa, jak PiS. Brawa dla manolitoidów. :)
Magera, jak top gdzie? przecież napisałem ze w Amazonie. Masz w Sosnowcu magazyny jakiejś innej amerykańskiej firmy?
nie oto chodzi, skoro Bukaroid twierdzi, że jako PISowcy jesteśmy dorośli i powinniśmy odpowiadać za swoje decyzje i radzić sobie, to tak samo dotyczy też jego - zasada jest taka, skoro oceniasz innych swoimi normami to będziesz oceniany wedle tych samych norm - dotyczy to też bukaroidów - zamiast narzekać na niskie płace w budżetówce to powinien cytuję "radzić sobie i brać odpowiedzialność za swoje decyzje" - to nie są moje słowa tylko jego.
No i dalej nie kapujesz, Manolito.
Setki tysięcy nauczycieli (i innych pracowników budżetówki) sobie radzi. Zmusili ich do tego bandyci, których popierasz. Słowo "radzi" oznacza, że albo rezygnują z pracy w budżetówce, albo dorabiają. I, siłą rzeczy, dzieje się to kosztem jakości pracy w instytucjach publicznych. "Narzekania" pracowników budżetówki nie mają więc wyłącznie charakteru egoistycznego, ponieważ walka o poprawę warunków pracy w instytucjach publicznych jest też w znacznej mierze walką o poprawę jakości świadczonych usług. To było wyraźnie widać np. w czasie strajku nauczycieli. Z dramatycznymi konsekwencjami polityki rządu (i manolitoidowych hejterów), która była odpowiedzią na ten protest społeczny, borykają się teraz miliony dzieci i setki tysięcy dorosłych w Polsce.
Opozycja to rozumie (przynajmniej do pewnego stopnia). Twoi pupile też to zapewne rozumieją, ale podjęli świadomą decyzję o "zarżnięciu" budżetówki, czyli likwidacji usług publicznych w sensownej formie. Dokonała się "cicha" prywatyzacja państwa, co doprowadziło też w wielu przypadkach do pogłębiania nierówności społecznych. Był to jeden z elementów tworzenia nowej, buraczanej "elity", która miała dysponować ogromnymi kapitałem zassanym z pieniędzy publicznych, choć w jej głowie dominował groch z kapustą (czego symbolem stał się jeden Suski lub drugi Kowalski), więc siłą swojego intelektu niewiele mogła w tradycyjny sposób osiągnąć. Prywatyzacja i formowanie nowej śmietanki towarzyskiej odbywała się w tym wypadku kosztem znacznej części społeczeństwa (m.in. likwidowanej klasy średniej czy też dzieci i młodzieży), która zresztą PiS-owi grzecznie w wyborach podziękowała za wiele lat wspaniałej pracy na rzecz ojczyzny.
Jeśli więc pisałem, że musieliśmy sobie jakoś radzić w czasach rządu PiS-u, ponieważ bandyci z Warszawy mieli nas całkowicie w dupie (choć w przypadku pracowników budżetówki to właśnie od Kaczyńskiego i Morawieckiego całkowicie zależał poziom egzystencji rzeczonej warstwy społecznej), to odwoływałem się konkretnie do tego rodzaju polityki. Gdyby więc opozycja olała manolitoidów ciepłym strumieniem (co się pewnie nie stanie, bo jednak mamy do czynienia z innymi standardami uprawiania polityki), wyborcy PiS-u też będą sobie musieli jakoś radzić. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Nikt manolitoidów żałował nie będzie.
Dobrze więc, że - jak piszesz - radziliście sobie i będziecie radzić bez narzekania. Ale, co widać po ostatnich wpisach Aleksa i reakcji innych manolitoidów na formowanie się nowego rządu, to nie do końca prawda. Możesz więc sobie już teraz porównać narzekania manolitoidów (którzy stracili kilka procent, grając na giełdzie) z narzekaniami przedstawicieli budżetówki (którym PiS systematycznie obniżał "głodową" wypłatę, także w czasach szalejącej inflacji). To, jaką miarę zastosujesz przy tych porównaniach, chyba jest dla wszystkich jasne.
A co tam, spróbuję:
zamiast narzekać na niskie płace w budżetówce to powinien cytuję "radzić sobie i brać odpowiedzialność za swoje decyzje"
czyli co, należy zarżnąć całą budżetówkę?
Osób uciekających z budżetówki jest wiele (idą za powołaniem "nie będę się szmacić, pójdę do sektora prywatnego"). W końcu w tej budżetówce zostaną same miernoty, pracujące za miskę ryżu, albo w ogóle nikt (nowe pokolenie, "gen z" ma raczej tendencję do roszczeniowości).
Przypominam, że wg niektórych nurtów psychologii, to właśnie wynagrodzenie wpływa na morale najbardziej - "dobrze zarabiam, więc powinienem się starać - zarabiam gównopieniądze, więc mi nie zależy".
Nie chciałabym dożyć czasów, kiedy moje dzieci nie będą w szkole edukowane, bo nauczycielom się nie będzie chciało. Nie chciałabym, by w momencie, kiedy np. dostanę zawału serca, na miejsce przyjechali ratownicy z motywacją "zdechnie to zdechnie, trudno".
"Jak ci się nie podoba, to zmień pracę" jest absolutnie głupie.
Traktowanie pracowników budżetówki jako obywateli gorszej kategorii, kpienie z ich "poczucia misji", doprowadzi tylko do tego, że każda sprzątaczka będzie miała zrobiony zaocznie marketing i zarządzanie (szmatą i wiadrem), a człowiek, zwykły obywatel będzie miał a) głupie dzieci (bo nauczycieli nie będzie), b) zero pomocy w stanach nagłych (bo nie będzie ratowników i pielęgniarek), c) jak ktoś mu wpi^#) na ulicy spuści, to będzie się musiał wylizać (bo policji nie będzie), itd, itd.
A rada w stylu "niech każdy sobie radzi, jak umie" to była dobra chyba w PRLu, dla cinkciarzy i geszefciarzy.
Bukary, Megera
- każdy przede wszystkim odpowiada za siebie, radzenie sobie to nie jest żadna misja i każdy powinien patrzeć w pierwszej kolejności na dobro swoje i swojej rodziny - np. była cała masa górników których masowo zwalniano i też musieli sobie radzić i to w czasach 20% bezrobocia i nikogo nie interesowało, że pracowali w strategicznym przemyśle, który jest bazą funkcjonowania państwa, bo dostarczali prąd i ciepło - dlatego proszę nie dorabiać do tego ideologii, bo każdy w tym kraju spełnia swoją rolę i nikomu nie należy się specjalna wyrozumiałość i specjalne traktowanie - swego czasu kierowcy nosili koronę cierniową, bo przecież bez nich nie było by towarów na pułkach - a bez śmieciarzy utonęlibyśmy w ...śmieciach - dlatego nadal twierdzę, że należy działać w sytuacji gdy obecny pracodawca nie jest wstanie wystarczająco wynagrodzić nas za nasze starania - zmienić pracę jeśli jest to konieczne, przebranżowić się - nie jest to łatwe, a nawet trudne - nie widzę powodu żebym ja i moja rodzina musieli cierpieć nie dobory, bo ja akurat wypełniam ważną misję ratowania Polskiej edukacji, dotyczy to przede wszystkim tych którzy odpowiadają, że "trzeba sobie radzić i brać odpowiedzialność za swoje decyzje"
Czy przez te 8 lat rządu PiSu ten patrzył na ręce samorządom, prezydentom miast itp ? Czy w TVP były komentowane ich poczynania ? Oprócz tych największych afer typu ,, afera śmieciowa ,, czy aresztowanie jakiegoś tam burmistrza dużego miasta była cisza. Mało tego Pisowcy sami zachowali się jakby chcieli strollować rzeczywistość i postawili budki patriotyczne gdzie ich cena i jakość nie szła w parze. A przecież tego typu przepłacone projekty są na porządku dziennym we władzach miast. Opozycja nie była osądzana na poziomie miast więc wątpie że sami będą PiS osadzać.
Orlen ma pokryć część kosztów dalszego mrożenia cen energii, gazu i ciepła. Projekt ustawy Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 zakłada, że koncern zostałby obciążony składką w wysokości 15 mld zł. Informacja ta uderzyła w kurs energetycznego giganta. Prezes Orlenu ostrzega, że to może być krok do prywatyzacji Orlenu. - Niech pan Obajtek nie przesadza. Nie ma tutaj racji. Nie wierzę w prywatyzację Orlenu, choć rozbicia na mniejsze podmioty bym nie wykluczał - stwierdził Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion, w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski. - Mamy wybór: albo obciążyć ludność całą horrendalnym wzrostem cen energii o 50-70 proc., albo zadłużyć Polskę bardziej 15-20 mld zł dorzuconymi do deficytu budżetu, albo zastosować tzw. windfall tax, podatek od nadmiarowych zysków. Z bólem serca, jeśli mam wybrać spośród tych trzech rzeczy, to już wolę windfall tax - ocenił Kuczyński. Zwróci jednak uwagę na inny aspekt. - Nie podobało mi się, że ta informacja wypłynęła podczas sesji. Ktoś mógł na tym skorzystać z boku, wiedząc, że taki pomysł powstanie.
5MLD już wyj**ali w jeden dzień oczywiście kogo tak wy**chali fundusze emerytalne (czyli defacto społeczeństwo - ale przecież to dopiero początek ;) żebyście już na starcie wiedzieli z jakimi miernotami i złodziejami macie do czynienia. Jedno trzeba przyznać jak okradać to społeczeństwo i nie na willa plus jakieś drobne 50M od razu 5MLD w 1 dzień ;)
Ile straciłeś przez Tuska?
sporo bo ok. 5% lecz to wirtualna straca co nie zmienia faktu że informacja z portalu która potem manipulowała kursem bez reperkusji to typowe zagrania z parasolem ochronnym nad głową. Kto wiedział wcześniej ten zarobił krocie liczone w setkach milionów. Za takie numery to w normalnym kraju podają się do dymisji a u nas radośnie czekają na nominacje banana lad w czystym wydaniu a jak wspomina sienkiewicz kartonowe państwo z 40 milionową ilością idiotów ;)
Hahaha, a jak przez 8 lat szło w drugą stronę to było gites majonez?
Jak Orlen sztucznie trzymał ceny paliw to ok, ale jak sztucznie trzyma ceny energii to źle?
Jak zawyżali ceny nawozów to pasowało tak?
5MLD już wyj**ali w jeden dzień
Ty lepiej policz ile przez 8 lat wywalił PIS poza budżet i jak zadłużył społeczeństwo.
Ojej, to skandal, że w ramach koncernu multienergetycznego, Orlen przekaże w 2024 roku 15 mld zł na zamrożenie cen gazu dla 7 mln polskich domów i 35 tys. podmiotów wrażliwych (jak szpitale, szkoły, żłobki)! I że na polecenie rządu ochroni Polaków przed skutkami kryzysu energetycznego!
https://twitter.com/DanielObajtek/status/1623238172762161153
Irek22IQ - przeczytaj ze zrozumieniem, nie chodzi o docisk Orlenu tylko o publiczną manipulacje kursem gdzie wyparowało 5MLD PLN głownie z funduszy emerytalnych. Wiem spoko w końcu dziadki to wyborcy PISu ;)
Nie no, wiadomo, jak Sasin bujał kursami spółek, to było OK. Jak wyruchali akcjonariat Lotosu, to też było OK!
Co tam, Kleks, nie sprzedałeś na górce tym razem? Nie dotarło info od insiderów? Ponoć gościsz polityków wszystkich opcji i wynajmujesz im rozliczne nieruchomości?
Spokojnie że wyr... mnie to nie znaczy że nie wyr... wszystkich
rozpędzamy się i teraz przy obecnych stopach procentowych będziemy pompować w sektor bankowy akurat na PKOBP zarobiłem krocie prawi 40% w 3 miesiące oczywiście tez to jest zysk wirtualny bo akcje mam i tylko dokupuje nie sprzedając jak cena jest w dołku co nie zmienia faktu że jakbym sprzedał wszystko dzisiaj to zarobiłbym prawie 100% co dałoby naprawdę dużą kwotę.
Więc spokojnie nowa władza wraca do tego co było 8 lat wcześniej okradamy nie tylko ludzi dla siebie ale też dla korporacji bo one nam mogą płacić pod stołem ;)
Wreszcie, m.in. dzięki oddolnej inicjatywie podhalańskich kobiet, które były ofiarami przemocy, się udało!
Na zdjęciu załamany działacz PiS-u.
https://twitter.com/24tp_pl/status/1730692798981001604
Zwracam też waszą uwagę na ten problem:
https://twitter.com/SchwertnerPL/status/1730592702897500607
PiS miał 8 lat, żeby coś zrobić z narastającym problemem. Rękami m.in. Czarnka nie zrobił nic.
Drogie to życie w Polsce. Nawet minister nic nie może odłożyć.
https://twitter.com/RadekKar/status/1730686238804324860
https://twitter.com/RadekKar/status/1730707146105368706
Qrva, i debilni wyborcy PiS, tym niekompetentnym i indolentnym partaczom, którzy przy takich dochodach nawet nie potrafią niczego oszczędzić, na 8 lat dali władzę nad całym krajem. Jprdl, przerażające.
Na szczęście nadszedł koniec rządów tych gnojów, a manolitoidy i alexoidy mogą już tylko kwiczeć.
i ty się dziwisz ? przy takich dochodach to można co najwyżej żyć od 1 do 1 szczególnie jak masz jeszcze jakieś zobowiązania.
Irek22IQ - kwiczeć to będą tacy jak wy, POkurcze tak docisną was kolanem do ziemi że kwicz przerodzi się w pisk ;) Jak mówiłem trzeba tylko poczekać z od 3 do 6 miesięcy. Tylko mam prośbę nie zamykajcie tematu i twórzcie nowe. Liczę na dobrą 4 letnią zabawę :)
Popłakałem się z śmiechu, mówi mi tak. Zostawcie typa, to jest taka ciekawostka przyrodnicza, endemit.
ja niewiem czy alex tak serio mysli ale tekst ze za 20ts miesiecznie to mozna ledwo zyc od 1 do 1..... LEDWO?:D jezu to chyba w polsce to chyba 90% spoleczenstwa wedlug alexa to chyba sie stoluja w caritasie a ubieraja w lumpexach bo panie jak przezyc majac np 5tys:D
ja niewiem czy alex tak serio mysli
Zacznijmy od tego, że alex to NIE myśli. Jemu albo się coś wydaje, albo go tak zaprogramowali.
Naprawdę uważasz, że za 18k brutto to się żyje od pierwszego do pierwszego? A dodajmy, że większość ministrów zarobiła więcej. Fakt, nie są to zawrotne zarobki, ale według ostatniego raportu dotyczącego zarobków w branży growej w Polsce więcej niż 18k brutto zarabia tylko 20% pracowników (dyrektorzy, leadzi, czasem seniorzy), a mediana wynosi 11k brutto. Czy większość osób, które tworzą Twoje "Game of the Year" przymiera głodem?
Lucius podasz swoje dane? Ostatnio jak sprawdzalem to aby zalapc sie do 10% trzeba zarabiac lekko ponad 22k miesiecznie.
Proszę, tutaj link do badań z maja 2023 roku: https://ganszyniec.com/wp-content/uploads/2023/06/Raport-zarobki-w-polskiej-branzy-gier-2023.pdf
Cytat z 14 strony raportu:
Średnia deklarowanych zarobków brutto to 13,3 tys zł. Połowa ankietowanych zarabia więcej niż 11 tys zł, co piąta ankietowana osoba zarabia mniej niż 6,5 tys zł a co piąta więcej niż 18 tys zł brutto. Najniższe deklarowane zarobki to 2 tys zł a najwyższe to 100 tys zł miesięcznie.
Sam pracuję w tej branży już ponad 5 lat i dane z tego raportu pokrywają się z tym co mówią znajomi.
ah, to tylko jedna branza, bo juz myslalem ze przez ostatni rok Polacy tak sie wzbogacili ze to co bylo dla 10% społeczeństwa, teraz jest dla 20% ;)
Ja cały czas pisałem tylko o branży growej, w której jest lepiej niż w większości innych branż, ale zdecydowanie gorzej niż w innych gałęziach IT :)
I niech mi ktoś powie, że PiS to nie ruska agentura...
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/organizowali-pikniki-dostali-awanse-od-mariusza-blaszczaka-to-zakrawa-na-sabotaz/becs9h6
Oficerowie BMW, którzy nawet nie znają angielskiego są awansowani szybką ścieżką i to oni mają odpowiadać za bezpieczeństwo kraju i współpracę międzynarodową (bez angielskiego to chyba ze wschodem, a nie zachodem). W skrócie:
W sierpniu br. minister obrony Mariusz Błaszczak na jedno z najważniejszych stanowisk w polskiej armii — Szefa Pionu Planowania i Zastępcę Szefa Sztabu Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych — wyznaczył gen. Marcina Żala, oficera, który pracował jedynie w administracji wojskowej.
Szef MON wprawił tym samym w niemałe osłupienie całe dowództwo polskiej armii oraz sojuszników z NATO. Doświadczeni wojskowi po misjach bojowych nie mogli uwierzyć, że na najwyższy poziom przygotowania operacyjnego Błaszczak wprowadził człowieka, który wcześniej nie dowodził nawet plutonem.
Nigdy nie dowodził wojskiem. Nie brał też udziału w misjach zagranicznych. Jego poziom znajomości języka angielskiego, którym posługują się oficerowie w Sojuszu, również pozostawia sporo do życzenia.
— Ten człowiek nie ma żadnych kompetencji, żeby odpowiadać za tysiące polskich żołnierzy na wojnie. Kompletnie żadnych. Politycy powierzają dziś dowodzenie armią ludziom, którzy nie są w stanie zrozumieć istoty prowadzenia działań bojowych. To zakrawa na sabotaż — ocenia gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.
Zdaniem generała, nowy minister obrony natychmiast musi dokonać weryfikacji oficerów, którzy za rządów PiS zostali awansowani. — Oni byli uczeni na tajnych kompletach, kursach wieczorowych, kursach weekendowych, a nie mają za sobą drogi bojowo-szkoleniowej. Żołnierze mają kogo się bać i tu nie chodzi o Rosjan, tylko o tych oficerów bez kompetencji, bo nie umieją dowodzić — podsumowuje były dowódca Wojsk Lądowych.
Każdy pisowiec to rusek i warto to powtarzać, bo wciąż są idioci, którzy tego nie widzą. Ważne by wyplewić te szmaty do końca i żeby nigdy już się taka sytuacja nie powtórzyła w tym kraju. Ci co walczyli za Polskę w czasie wojny to się pewnie w grobie przewracają widząc co te pisowskie ruski zrobiły z tym krajem
(z Kwejka)
Dzisiaj mija wlasnie polowa kadencji rządu Morawieckiego a oni nie spelnili jeszcze ŻADNEJ obietnicy wyborczej. Za co oni biora pieniadze?
Zajebisty filmik i chętnie obejrzę kolejne!
I tak to powinno wyglądać. To są ludzie wybierani przez nas, DLA NAS i wszyscy powinni być tak otwarci jak pan marszałek. Pis jako relikt odchodzi już do lamusa, bo widać, że Hołownia kieruje to wszystko do młodych ludzi i WIE, że to oni będą decydować o losach naszego kraju.
Jeszcze trochę ponad tydzień i w końcu dostaniemy normalny rząd :)
Też obejrzałem i po fragmencie o tym, że stenogramy z sejmu zawierają też głosy z sali, z ciekawości sobie jeden przejrzałem. Mój boże jaki to jest chlew. "Żeś głupi", "Ty jesteś chamem, nie kompromituj się" itp. I to z jednej i drugiej strony.
Nie podniecajcie się tak.
To są politycy i ich modus operandi to postępujące zakłamywanie i kiełbasienie społeczeństwa.
Teraz mamy swoje pięć minut i zachłyśnięcie możliwością pognębienia "onych".
Triumfalizm to najgorsza droga ale wyczekiwana przez znaczną część społeczeństwa.
Nawalanie przy pomocy NAS, NASZYCH, DLA NAS, jest co najmniej naiwnością.
Spokojnie uruchamiajmy prawo, spokojnie ale nieubłaganie i tym sposobem zróbmy jaki taki porządek.
Nie wierzcie że teraz będą sami sprawiedliwi i nikt nie będzie robił wałków.
Pamiętajcie jak skuteczne było "kradną, ale się dzielą".
Nie podniecajcie się tak.
To są politycy i ich modus operandi to postępujące zakłamywanie i kiełbasienie społeczeństwa.
(...)
Nie wierzcie że teraz będą sami sprawiedliwi i nikt nie będzie robił wałków
W dużej mierze racja. Po prostu przepaść jakościowa między poprzednią bandą a nowymi zawodnikami jest tak głęboka, że normalność wydaje się nam nową postacią dobra. Z krytyką i zastrzeżeniami zamierzam się jednak wstrzymać do momentu, kiedy sobie na coś takiego zasłużą (choć już przewiduję pewne problematyczne kwestie, które wypłyną zapewne w najbliższych 6 miesiącach).
Tak czy owak, obiecywali poprawę i jakościową zmianę, więc będę uważnie obserwował realizację tych obietnic. Na razie idzie całkiem dobrze. A więc: brawo! I uśmiech na twarzy.
Na tyle na ile nie jestem jakimś super fanem Rafała Trzaskowskiego, to dziś u mnie zapunktował blokując przekazanie działki prawie w centrum Warszawy należącej do miasta kościołowi praktycznie za darmo:
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,30466029,warta-miliony-zlotych-dzialka-na-razie-nie-zostanie-przekazana.html#do_w=46&do_v=979&fallback=true&do_st=RS&do_sid=1015&do_a=1015&s=BoxNewsMT&do_upid=979_ti&do_utid=30466029&do_uvid=1701518505533
Gazeta Wyborcza" przypomina, że przed kilkoma laty stołeczni radni zgodzili się przekazać warszawskiej kurii działkę na Woli tytułem rekompensaty za grunty odebrane Kościołowi po wojnie. Przed kilkoma dniami wiceprezydent Warszawy Tomasz Bratek podpisał zarządzenie, które zakładało oddanie Archidiecezji Warszawskiej półhektarowej działki w pobliżu skrzyżowania ul. Sowińskiego i Grodziskiej. Działka ta warta jest 36,1 mln zł. Kościół musiałby zapłacić dzięki 99-procentowej bonifikacie tylko 5,4 tys. zł, a następnie ok. 1 tys. zł rocznie.
(...)
Zarządzenie zostanie uchylone" - przekazał w sobotę prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Zastanawia mnie jedno, czy kogoś nie porąbało, że prawie 80 lat po zakończeniu II WŚ mamy jeszcze oddawać kościołowi praktycznie za darmo grunty warte dziesiątki milionów złotych (już nawet nie liczę setek milionów z budżetu państwa, które oficjalnie idą na kościół oraz prawdopodobnie miliardów, które idą nieoficjalnie), niby jako "rekompensatę" za grunty odebrane po wojnie?
Nie zdziwiłbym się, jakby po przekazaniu działek miały tam powstać "kościelne" biurowce (Nycz-tower 2.0?), albo Morawiecka je odkupiła po paru miesiącach za półdarmo.
Zwykle jako centrysta byłem zwolennikiem tego, aby kościoła nie ruszać, zachować pewien status quo, ale coraz bardziej zaczynam się radykalizować w tym zakresie i zaczynam uważać, że kościół należy odciąć od państwowej kasy. Można najwyżej ustalić, że wierni (według dobrowolnej deklaracji) mogą przekazywać 1% podatku na organizacje wyznaniowe. Do tego mogą dojść datki i zarobkowanie na już posiadanych przez kościół nieruchomościach. Ale pod państowej czy miejskiej kasy i zasobów won !!!
zaczynam uważać, że kościół należy odciąć od państwowej kasy
Przecież to jest oczywista oczywistość. Nie podejrzewałem, że ktoś może mieć jeszcze jakieś wątpliwości w tej kwestii. :)
Przypominam, że co roku podatnicy wyrzucają w błoto co najmniej 2 miliardy złotych na "nauczanie" religii w szkołach. Nauczanie, które nie ma najmniejszego sensu.
Najlepsze, że można by dyskutować czy aby kościół nie dostał więcej gruntów, niż posiadał.
Z drugiej strony to nie problem, najwyżej odbierze się jeszcze raz.
czy aby kościół nie dostał więcej gruntów, niż posiadał
Powierzchnia gruntów to jedno, ale też istotna jest wartość. Tu mowa o Odolanach, które są jakieś 3 km od Pałacu Kultury, a jeszcze mniej od obecnego nowego zagłębia wieżowców biurowych koło ronda Daszyńskiego. Problem w tym, że grunty które "odbierano" po wojnie były zapewne warte tyle ile dzisiaj ziemia na wschodniej Ukrainie. Czy ktoś zamieniłby działkę w centrum Warszawy na podobnej wielkości działkę w Mariupolu czy Donbasie? Zakładam, że w drugą stronę już chętnie. I właśnie na tym korzysta kościół.
Jak dla mnie, jakiekolwiek "wykupy" ziemi po nierynkowych stawkach (a już na pewno za 1% wartości lub mniej) powinny być zakazane, a ten kto dopuszcza, że coś takiego się zdarza powinien mieć prokuratora na karku za okradanie państwa.
Ja liczę na to, że dożyję czasów, gdy kościół (celowo ciągle piszę z małej litery) będzie musiał jak we Francji czy Włoszech sprzedawać swoje nieruchomości (w tym same kościoły z braku wiernych), żeby się utrzymać.
Gdy uważasz, że mało Cię już może zdziwić.
"Kulisy MSZ: Jadący na placówki nie mają pojęcia o dyplomacji, ambasador nie zna języka.
Nominaci PiS najczęściej nie są nawet w minimalnym stopniu przygotowani do piastowania powierzonych im stanowisk. Ambasadorem Polski w Brazylii została ostatnio Bogna Janke, była redaktor naczelna i właścicielka portalu Salon24.pl, która pracowała również w kancelarii prezydenta Dudy, pełniąc nadzór nad Biurem Dialogu i Korespondencji. Nie ma żadnych doświadczeń dyplomatycznych ani związków z regionem. Języka portugalskiego zaczęła się uczyć, kiedy pojawiła się możliwość wyjazdu do Brazylii - państwa, które jest naszym głównym latynoamerykańskim partnerem i członkiem ekskluzywnej grupy G-20."
Jadący na placówki nie mają pojęcia o dysplomacji... Generałowie nie mają pojęcia doświadczenia w dowodzeniu ludźmi... Kadra wyższa policji nie odróżnia granatnika od głośnika bluetooth... Ludzie w NBP bardziej interesują się wizerunkiem rządu niż wartością pieniądza... Nadzór nad spółkami skarbu państwa pełnią ludzie bez kompetencji biznesowych...
Tak wymieniać można byłoby długo. W ostatniej chwili zatrzymano w Polsce proces putinizacji państwa, gdzie jedynym kryterium kandydata na jakiekolwiek stanowisko są układy i wierność wobec swojego politycznego promotora.
Dajcie już spokój, nie straszcie tym PiS-em, a w ogóle to afera wiatrakowa!
Nie dyplomy, lecz układy, wiodą dziś do ambasady...
I to nie dlatego, że stoi za tym jakiś chytry plan. Po prostu Szeregowy Poseł nigdy nie rozumiał rzeczywistości poza granicami kraju, przypuszczam też że nie jest nią zainteresowany bo na podwórku międzynarodowym zostałby ograny w pięć sekund i tam jego sztuczki mało na kim robią wrażenie.
I przypuszczam, że do gościa i jego klakierów nawet nie dociera, dlaczego traktowanie zagranicy jako przedłużenia polityki wewnętrznej to bardzo zły pomysł.
Ja pierd…e co za tępy zaścianek.
W wywiadzie udzielonym "Dobremu Tygodniowi" opowiedziała, że jest przekonana, że to właśnie dzięki modlitwie jej rodzina zyskała nowy samochód. Miała wymodlić ten dar podczas wizyty w Sanktuarium Męki Pańskiej i Matki Bożej Kalwaryjskiej w Kalwarii Pacławskiej.
Minister kultury modliła się przy jego grobie o większy samochód, a już po kilku dniach "dzięki życzliwości ludzi oraz cudownym zdarzeniom, nowy van stał przed domem rodziny".
Dominika Chorosińska jest pewna, że to Wenanty Katarzyniec pomógł jej zdobyć auto. — Nie mam wątpliwości — skwitowała.
Módlcie się pisiory, bedzie wam dane jak i waszym pasterzom. Auta i domy na was czekają! Nawet osrajtek pałace sobie wymodlił;)
By człowiek wiedział to by się zaczął modlić kilka lat temu żeby tych tłustych, chciwych, kłamliwych popaprańców z rządu się pozbyć...
Tyle lat do piachu...
Ciekawe dlaczego nie wymodliła sobie dłuższej niż dwa tygodnie ministerialnej posady?
Koledzy, a jak myślicie? Bękarta też sobie wymodliła? :D
Bo ja to od kilku dni sobie myślę, że dzieci w PISie nie robią się z seksu, tylko z miłości i modlitwy...
No cóż, kaczyści robią sobie żarty i z Polski, i z Polaków. Dobrze, że wkrótce (kilka miesięcy po wyborach samorządowych) PiS zacznie gnić. Aż zdechnie.
Drackula
ja nie kpię z religii/wyznania. Co prawda sama jestem bardzo małej wiary, ale jeśli ktoś jest wychowany w duchu chrześcijaństwa, wierzy, że Jezus został niepokalanie poczęty - ok. Nie wierzę, ale akceptuję.
Natomiast jeśli w XXI wieku, roku pańskiego 2023, ministerstwo kultury obsiada pani, która niewiele kuma i jeszcze zrobiła sobie odwiert na boku, a przez premiera nazywana jest EKSPERTKĄ (nie wiem od czego, chyba od tego, jak sobie zrobić dziecko na boku i żeby mąż wybaczył) - wszystko mi więdnie.
Przecież w takie słowa mogą wierzyć tylko ludzie z ograniczeniem umysłowym i to w znacznym stopniu.
Po czym okazuje się, że to jakieś 30% Polaków. :|
Magera, to nie kpiny z religii, tylko z pseudo katolikow. Te debile, takimi wypowiedziami własnie kpią z religii. Z poważnej rzeczy dla wielu ludzi sprowadzają to do zaściankowego absurdu
Dlaczego zaraz kpią? Wręcz przeciwnie.
Członkowie KK to teiści, więc wszystko się zgadza, możesz sobie wyprosić, co chcesz, tak rzecze pismo.
Ta religia po prostu taka jest (większość zresztą taka jest inaczej słabo by się sprzedawały, nawet Iselor może prosić Zeusa o interwencję)
Właśnie miałem wkleić.
Wyborcy PiS to debile, ale dziennikarze też.
Ja rozumiem że prawna sraka w Polsce (nie sposób już tego inaczej określić biegunka brzmi zbyt dostojnie) przybrała już takie rozmiary, że każda redakcja musiałby zatrudnić kilku ludzi tylko do analizy nowych ustaw i rozporządzeń, ale uleganie pisowskim spinom jest niepokojąco powszechne.
Hehe, nooooo, czyli poprawa jakości rządzenia widoczna gołym okiem.
Pogramy w "Znajdź 5 różnic"?
Tak "programy" JD666.
P.S. A zauważyłeś tę różnicę że projekt został opublikowany i można dyskutować o błędach czy lukach, a nie jak za PiSu kiedy wrzutki były przynoszone na komisję w ostatniej chwili na skrawku papieru (vide Suski), dokonywano reasumpcji głosowań, nie słuchano prawników czy ekspertów? Wystarczy różnic?
Za chwilę od nowego roku znikną układy/układziki reklamowe za spółek SP za nierządu PiS. Zniknie też "kurwizja" w jej obecnej postaci. W ramach zmierzenia się z realiami rynku prasowego oraz internetu znikną dziwne czasopisma i gazety. Szeregi sprzedajnych naczelnych i "ku..." dziennikarskich w różnych redakcjach i wydawnictwach będą szukać "nowych wyzwań na rynku pracy" i może wróci rzetelność i weryfikacja tego jakże ważnego w demokracji tzw. czwartej władzy czyli zawodu dziennikarza. Czego sobie i Wam tu wszystkim w 2024 roku życzę.
A zauważyłeś tę różnicę że projekt został opublikowany i można dyskutować o błędach czy lukach
Tak, tak. Zauważyłem też że Kloska już zapowiada żeby się wielkich zmian nie spodziewać bo nie dadzą się szantażować :). Zaczyna się też standardowe pierniczenie że jeśli komuś się ten projekt nie podoba to działa na rzecz Putina i jest ruską onucą... Czyli wszystko po staremu :).
Widzę że was wyborców tyłki pieką bo ani Konfa nie jest koalicjantem, ani stolika nie wywróci ani nie jest języczkiem u wagi. A zauważyłeś że twoi durnie dwa razy składali projekt o kwocie wolnej od podatku i dwa razy walnęli babole? Tacy fachowcy tam siedzą - Memtzen podobno taki macher od finansów a takiego czegoś nie zauważył? Tak naprawdę macher od zatrudniania ludzi na śmieciówki i za najniższą stawkę...
Widzę że was wyborców tyłki pieką bo ani Konfa nie jest koalicjantem, ani stolika nie wywróci ani nie jest języczkiem u wagi.
Konfederacja zrobiła dokładnie to co obiecywali. Od początku twierdzili że nie wejdą w koalicję z żadną stroną i dokładnie tego od nich oczekiwałem.
A zauważyłeś że twoi durnie dwa razy składali projekt o kwocie wolnej od podatku i dwa razy walnęli babole?
Za szybko chcieli dać po łapach nowej większości i się przejechali.
Tacy fachowcy tam siedzą - Memtzen podobno taki macher od finansów a takiego czegoś nie zauważył?
Nie zauważył bo nie miał z tym dokumentem nic wspólnego. A czy to jest "macher" od finansów? Cóż, zgodnie z jego oświadczeniem facet w okolicach czterdziestki ma majątek około 50 milionów, więc umówmy się że coś tam wie.
Tak naprawdę macher od zatrudniania ludzi na śmieciówki i za najniższą stawkę...
Jak ktoś nie rozumie że ludziom z kompetencjami i doświadczeniem płaci się dużo a tym którzy jeszcze tych atrybutów nie mają płaci się mniej to nie jestem w stanie pomóc :).
JohnDoe666
Jedno naprawdę dobre wystąpienie z mównicy sejmowej (chylę czoła) w swym podsumowaniu problemu Pegasusa nie czyni z niego jeszcze męża stanu i jego partii dziś w pozycji obrońcy demokracji...
Może idzie lepsze nowe (odcinające się od przeszłości) a może to jednak kolejna dla kasy, stołków "mów mi szmato" partia.
Nie wiem nie znam się ale przed nami wyborcami Polakami cztery kolejne lata.
Karty zostały przez wyborców Polaków rozdane.
Ale to kto z różnych partii w ramach wyborów swoich obietnic "blefował" a kto miał "mocną rękę" okaże się pewnie w najbliższych miesiącach lub latach ...
Trochę offtop, John, ale skoro już tu jesteś...
Cóż, zgodnie z jego oświadczeniem facet w okolicach czterdziestki ma majątek około 50 milionów, więc umówmy się że coś tam wie.
Ale jak rękę sobie złamie, to nie pójdzie do lekarza, tylko do jakiejś baby, co mu ponaciska i naprawi. :P
Także sorry, można mieć tryliardy, a i tak być głupkiem.
O tym gdzie pójdzie dowiemy się jeśli kiedyś złamie rękę :). Rozmowa dotyczyła jego kompetencji dotyczących kwestii finansowych i to o nich może świadczyć jego majątek.
A kto z różnych partii w ramach wyborów obietnic "blefował" a kto miał "mocną rękę" okaże się pewnie w najbliższych miesiącach...
To będą ciekawe miesiące :).
"Konfederacja zrobiła dokładnie to co obiecywali. Od początku twierdzili że nie wejdą w koalicję z żadną stroną i dokładnie tego od nich oczekiwałem."
Do kompletu proponuję, aby się odziali w białe szaty i w takowych paradowali po sejmie.
ale to się pięknie zestarzało! Budka tym swoim głosem z syntezatora: "nic tam takiego nie ma!" a teraz łUUU! Symetryzm! Bo PIS też tak robił! Ale zaraz? to nie czasem wy uważacie, że nie można porównywać koalicji do PISu? :) Oni są tak zajebiści, po prostu poza skalą, a tu hop siup jeszcze nie zaczęli rządzić, a mamy już LEX Siemens :)
Taka odezwa do tych nie "trolli" z tego forum...
Może jeśli ktoś nie czuje się na siłach w ramach swojej wypowiedzi i zrozumienia wiary dla swojego wpisu to może jednak warto nie korzystać z tych "upośledzonych portalowych buziek dla idiotów"?
Pozostawmy ten upośledzony poziom uwagi i atencji partyjnym ostatnim dogorywającym idiotom...
Tia lex siemens tylko w oczadzpnych umysłach TVPiS...
Lepiej Manolito powiedz gdzie spełnione obietnice Morawieckiego. Mija połowa "kadencji" jego rządu a tylko zdążył powk..wiać protestujących na granicy, wprawić w osłupienie swoim bezczelnym kłamstwem dzienikarza ---->
Bo albo przekaz dnia jeszcze nie przyszedl albo ruble nie wplynely na konto
W sobotę 2 grudnia w Toruniu odbyły się obchody rocznicy powstania Radia Maryja. W wydarzeniu uczestniczyli m.in. minister sprawiedliwości Marcin Warchoł, szefowa kancelarii prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych, byli ministrowie: sprawiedliwości Zbigniew Ziobro oraz edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Nie zabrakło także byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza.
Adrian zawsze "okrakiem"...
https://www.prezydent.pl/aktualnosci/wypowiedzi-prezydenta-rp/listy/list-z-okazji-32-rocznicy-dzialalnosci-radia-maryja,78158
PS.
Nie wiem ile w tym prawdy bo wg internetów Rydzyk na widok Macierewicza podobno powiedział "O, jest i minister Macierewicz" i zainicjował pieśń:
"Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś. Co by było, gdyby Cię nie było. Dobrze, że jesteś, dobrze, że jesteś" – zanucił z ambony redemptorysta. i dodał: "wszystkie siostry i każdy z nas".
Pozostaje czekać na nagrania ;)
To jest skandal dopiero: przyjaciel Morawieckiego i rosji blokuje kasę dla Polski:
https://x.com/tvn24/status/1731198934301688219?s=20
^^Tymczasem Pinokio Morawiecki siedzi cicho, pół kadencji mu minęło, NIC nie potrafi załatwić:/ Sprzątać będzie musiał nowy rząd, wskazać węgierskiej świni miejsce w szeregu.
Tak, ale de facto, to takie "zwycięstwo ", jak PiSu w Polsce. Nawet jeśli Wilders utworzy rząd, to będzie musiał iść na ostre kompromisy, najbardziej radykalne bzdury pójdą pod nóż ekspresowo :). Na przykład liberałowie byłego premiera Marka Rutee (trzecia siła w holenderskim parlamencie) są gotowi do wejścia w koalicję, przy czym warunkiem brzegowym jest,że ten oszołom nie może być premierem :).
To nie jest taki komfort, jaki ma Orban na Węgrzech, czy Fico (niestety) na Słowacji.
To jest cudne.
Pinokio marudzi, a pod spodem od razu pojawia się kontekst, z którego wynika, że nie tyle marudzi, ile kłamie.
Tak, ten kontekst na twitterze, to super sprawa :). Można na bieżąco prostować kłamstwa pisowców:)
No Morawiecki nie miał i nie ma ani show, ani konkretów, ani skuteczności... W przeciwieństwie do marszałka :D
oni chyba wszyscy doznali jakiegoś szoku pourazowego po przegranych wyborach, motają się jak węgorz w worku, nic z tego nie wyniknie niestety bo nawet na beton znajdzie się sposób
yyy jak teraz Urban robi veto w sprawie Polski proponuje wystosować apel do pana Morawieckiego by pogadał z nim i przestał blokować :D:D:D
Cenckiewicz i reszta tych debili z "ruskiej" komisji, w tym swoim "czosnkowym" (za Błaszczakiem) "raporcie" wzięła oficerów z NATO, za rosjan:
https://twitter.com/SluzbyiObywatel/status/1731443842342092877
^^Tworki, to raz. A dwa - Zybertowicz, Cenckiewicz, etc., to są zdrajcy, powinni być sądzeni.
Cóż, na przygotowanie "raportu" po tym, gdy pomysł się pojawił, mieli pewnie max kilka-kilkanaście godzin, więc nic dziwnego że szli na skróty. Trzeba było coś wymyślić, więc wpisali każdego, którego nazwisko brzmiało choćby trochę po rosyjsku.
I tak dobrze że z rozpędu Anny Moskwy z PiS nie wpisali. Cóż, kolejna kompromitacja dojnozmianowców.
To mnie zadziwił Żakowski.. Proponuje aby program 2 TVP oddać PiS..
Myślałem że to kiepski żart.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-zaskakujaca-propozycja-w-sprawie-tvp-jeden-kanal-dla-pis,nId,7188705
Jako że rotacja modna, to może w ogóle TVP będzie nadawał tydzień dla PiS a tydzień dla rządu Koalicji?
Powaliło go. Serio. To najgorsze możliwe rozwiązanie, bo sankcjonuje sytuację gdy media publicznie są jawnie skręcone w jedną stronę.
Już lepiej zlikwidować w całości niż iść w tą stronę. Dodatkowo, jestem w 100% pewien że jeśli PiS (lub ich następcy) dojdą do władzy i tak znowu zamienią je w tubę propagandową. W całości, bo pomysł aby "zostawić" opozycji np. drugi kanał, nawet im przez myśl nie przejdzie.
Pomysł debilny i bez znaczenia. Żakowski został powszechnie skrytykowany i wyśmiany (również przez dziennikarzy, w tym nawet przez jego przyjaciela Lisa), a i politycy dotychczasowej opozycji nigdy na taką patologię by się nie zgodzili. Nie ma co rozkminiać tego absurdu - niech zgnije śmiercią naturalną.
Swoją drogą znamienne, że najwięksi mentalni komuniści dziennikarscy (Żakowski, Sroczyński, Woś) usprawiedliwiają, tłumaczą i bronią PiS-u i jego wyborców.
No tak po staropolsku "kufa" gdzie ta banda sprzedajnych koniunkturalistów/kolesiów/dorobkiewiczów przez ostatnie 8 lat była?
W jaki sposób i jaką trzeba być w lustrze kur... , że dziś czuje się on/ona gotowa pomagać i uzdrawiać ośmioletni patologiczny ustrój na którym w ramach swojego wsparcia ostatnimi laty sprzedawania się i zarabiała...
Niesamowite, jak dziennikarz potrafi się skompromitować.
Szczęście w nieszczęściu, że te osiem lat PiSu to była taka jazda po bandzie, takie kurestwo, zbydlęcenie i jatka, że NIKT kto jest o zdrowych zmysłach, trzeźwy i normalny, nie będzie brał pod uwagę zdania Żakowskiego czy innych skompromitowanych dziennikarzy - symetrystów.
Żakowski to już chyba zgłupiał do reszty
Skąd nagle takie skretynienie wśród dziennikarzy? Wiem że to zdeklarowany symetrysta, ale nawet po nim się tego nie spodziewałem.
Ssakiewicz grozi delegalizacją PO, gdyby chciała naprawiać sądownictwo i praworządność:
https://twitter.com/TomaszSakiewicz/status/1731582567709548727
^^Niezły odlot, ale tak "w praktyce" wygląda matczakowskie oczekiwanie (najlepiej kilka lat), aż przebierańcy w togach jak Przyłębska, Pawłowicz, Piotrowicz, Święczkowski (zwykły bandzior) odkryją w sobie sumienia i spróbują je obudzić :)
Ostatni (pełny) poniedziałek tych yebanych antypolskich squrvysynów u władzy.
Bezpieczny kredyt, wakacje kredytowe, a teraz okazuje się, że być może również ponad 2 mld na TVP zostaną?
Kiepsko zaczyna to wyglądać.
I to w obszarach, w których akurat koalicja nie powinna bać się opinii publicznej przy rozliczeniu... Chyba, że to koekjny spin DGP, wiadomo z kim związanego...
Obyś miał rację. Wiadomo, że w interesie niektórych mediów jest mącić, ale nie miejmy też złudzeń że koalicja będzie działać jak jeden organizm i że będzie kryształowa.
Dziś rano w TVN u Piaseckiego rzekomy nowy minister infrastruktury powiedział, że CPK też będą kontynuować, bo dużo już wydano, a Gumofilcowe Stronnictwo Ludowe to partia gospodarna...
Strategia pisiorow na ten tydzień?
Walić non stop w wiatraki!
Na mysl przychodzi Don Kichot. Tamten jednak był błędnym rycerzem, Morawiecki jest klamliwym sku..m :/
Już od kilku dni srają tymi wiatrakami jakby zabory miały sie odbyć...
Żenada.
"Już od kilku dni srają tymi wiatrakami jakby zabory miały sie odbyć..."
Kto wie, może srają czarnym złotem.
Będą się czepiać wszystkiego, zwłaszcza że w tworzeniu alternatywnej rzeczywistości nie mają sobie równych, więc dopiero teraz zobaczymy, co to znaczy "totalna opozycja". Ale tam - za chwilę zmiana rządu ze wszystkimi tego konsekwencjami (w tym zmniejszenie finansów dla pisiorskich gadzinówek oraz odbicie dla Polek i Polaków mediów publicznych), więc srał PiS pies. Cytując tutejszego klasyka - psy szczekają, karawana jedzie dalej.
Nie byłoby wiatraków, byłoby inne byle co ;)
Byle mordy drzeć, przypominać że oni wszyscy urodzili się wręcz do rządzenia, bo mają na to mandat najważniejszy, od Kaczyńskiego, bo im się należy, bo wszystko wiedzą lepiej i nienawidzą opozycji jeszcze lepiej..
Skoro sami popełniali szwindle i afery na długie lata pracy komisji śledczych, to dopóki ich słychać, będą wymyślać i mnożyć afery wstecz i do przodu na konto opozycji. Byle było głośno, byle odepchnąć od siebie widmo nadciągającej klęski..
strategia zwolenników koalicji: walić w PIS, że ten wali w wiatraki zamiast walić w debili którzy sprzedają ustawy - zamiast po prostu przyznać, że koalicja musi się wziąć w garść i oddzielić plewy od ziarna, to tylko jak zwykle o PISie, taki odruch bezwarunkowy. - Przypominam, że to towarzystwo bez powodu nie rządziło przez 8 lat - a nie wygrało wyborów ze względu na swoją zajebistość, tylko ze względu na słabość PISu.
Pisosiolki nadal nie rozumieja że nadal rzadza ich pasterze a nie PO ;)
Oni już wiedza że projekty nad którymi nowa koalicja pracuje to będą walki.
Najlepsze jest to że akurat ten z wiatrakami ma naprawić to co pisiory rizjebaly po dojściu do wladzy. W efekcie czego Polska jest daleko za innymi w sektorze OZE.
Najwięcej o lex Siemens ma do powiedzenia typ, który przyklepał umowy zakupu sprzętu od Siemensa.
Ale wyborcy PiS-u to debile, którzy nie widzą że tu się coś nie spina:)
to witaj w klubie debili, wystarczy poczytać dzisiaj choćby na interii jak zmienia się narracja i przyznają się, że dali ciała, że ustawa wygląda jak pisana przez lobbystów, Donald jest wściekły i najlepszy z marszałków straci prawdopodobnie ministerstwo, a do samego projektu nikt nie chce się przyznać, nikt nie wie kto go napisał:
W Platformie ojcostwa problematycznego dokumentu też nikt jednak uznać nie zamierza. Co innego, jeśli chodzi o wyciąganie konsekwencji za tarapaty, w jakich znalazła się przyszła koalicja rządząca. - Widział pan Donalda dzisiaj w Sejmie, jak dziennikarze pytali go o ten projekt? Był wściekły - mówi Interii doświadczony polityk Platformy. Szybko usprawiedliwia jednak szefa: - Dziwi mu się pan? Jeszcze nie został premierem, jeszcze nie wygłosił expose, a już musi gasić pierwszy pożar i to nawet nie wywołany przez siebie.
a ty i twoi koledzy jesteście niezastąpieni, Politycy których wybraliście wprost mówią, że dali ciała, ale dla was jest wszystko w porządku - Po prostu wyborcy koalicji to debile.
Tak tak , i Kaczyński zostanie nowym marszalkiem. Ty się tak nie podniecaj bo bełkoczesz;)
wow, zabawne jak najmniejsze potknięcie/problem/"afera" (w cudzysłowie w stosunku do afer pis) jest wytykanie jakby mianolito osobiście głosował na tuska i go srogo zawiódł :D
po pierwsze zabawne jest, że wy autentycznie traktujecie ich jak wybrańców, jeszcze do was nie dociera, ze mogą sprzedawać ustawy, okazuje się, że mogą.
po drugie polemizował bym, że nic się nie stało, temat dotyczy miliardów i np. wywłaszczania ludzi - a poza tym to moje wilcze prawo - wy nie przepuściliście żadnej okazji by walić w PIS, teraz moja kolej.