TVP, w obecnej postaci, jest do zaorania, jeśli idzie o kadry, to "czystki" muszą być od góry, do dołu:
https://twitter.com/donaldtusk/status/1722544714887336288
^^Wiadomo, że będzie wycie - od pisowskich funkcjonariuszy, poprzez symetrystów, do zwykłych ludzi (w odróżnieniu do dwóch pierwszych grup, często przyzwoitych, kierujących się miłosierdziem). Jeśli miałbym coś doradzać rządzącym - to w tym wypadku: jednym uchem wpuścić te jęki, drugim wypuścić i robić swoje, jeśli będzie trzeba, to "na ostro". W przypadku szczujni nie może być litości i nadstawiania drugiego policzka!
Wyciąć do korzeni po czym odbudować w okrojonej formie z wplecionymi bezpiecznikami.
Anyway - już w okolicach 2018 pisałem zwolennikom dobrej zmiany, że pisowskie zmiany w prawie mogą się odbić czkawką - bo te uchwalone prawo będzie można użyć przeciw PiSowi...
Jest szansa, że przez mejzę, czyli idola i wzór moralny mianolitoidów (którzy na niego głosowali, a który nachapał się na tragediach życiowych dzieci i ich rodzin, totalne bydlę) pis straci subwencję :>
Słyszałem dziś takie wypowiedzi, ale nie wiem, czy to jest możliwe i szczerze mówiąc - nawet biorąc pod uwagę, że chodzi o PiS i konkretnie o Gnidę - nie podoba mi się idea, aby przez indywidualne działania jednego posła, cała partia traciła subwencję. Powinno to być rozwiązane w taki sposób, że jeśli Mejza faktycznie dopuścił się jakichś wałów, to on powinien ponieść maksymalną przewidzianą za to karę i odpowiedzialność, natomiast nie powinno się za jego indywidualne wały karać całej partii.
Ale dlaczego 1/194?
20 lat temu PKW trzy razy ukarała PSL
1) pomniejszenie przysługującej komitetowi wyborczemu PSL dotacji podmiotowej (zwrotu wydatków za kampanię wyborczą) o kwotę stanowiącą równowartość 3-krotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów, nie większą jednak niż 75 proc. wysokości dotacji;
2) pomniejszenie przysługującej PSL jako partii politycznej subwencji o kwotę stanowiącą równowartość 3-krotności wysokości środków pozyskanych lub wydatkowanych z naruszeniem przepisów, nie większą jednak niż 75% wysokości subwencji;
3) utrata prawa do otrzymania subwencji w następnych 3 latach, w których partia PSL była uprawniona do jej otrzymywania.
Następnie PKW wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie o orzeczenie przepadku korzyści majątkowych przez komitet wyborczy z naruszeniem art. 111 ust. 1 Ordynacji wyborczej.
poprzednio karą był przepadek 3-krotności nieprawidłowo wydanych środków.
Glapa przed Trybunał Stanu:
^^Zbyt piękne, żeby było prawdziwe? Jak wynika z tekstu, w stosunku do prezesa NBP (inaczej niż przy premierze i prezydencie) wystarczy zwykła większość głosów. Mam nadzieję, że nikt się nie cofnie, ten podstarzaly standuper nieźle sobie nagrabił przez ostatnie lata.
Rozkład jazdy znany :)?
Trzeba przyznać, że - nieoczekiwanie - Mucha, chcąc niechcąc trochę pomógł opozycji, bo teraz przeciwko pisiorskim bredniom, że "postawienie Glapińskiego przed Trybunałem Stanu nie ma żadnego merytorycznego uzasadnienia i jest motywowane wyłącznie politycznie", będzie wytaczane również pismo Muchy. Miło z jego strony.
Zdrada! Hańba! PiS-owcy zdradzeni! Nie dość, że niedługo Polki i Polacy odbiorą im TVP, to jeszcze ich kumple przedłużyli koncesję dla TVN!
Przez rok nie udalo się wywrzeć presji na TVN, żeby się sqrvił jak Polsat, więc już nie było sensu przedłużać tego cyrku.
Jest dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy. Cała akcja z laptopami to był przedwyborczy pic na wodę, który miał na dodatek zasilić portfele odpowiednich osób:
PiS nigdy nie zawodzi.
Laptop? Nie ma czegos takiego. Kup PC, wygodny fotel, monitor - i pieniadze zaoszczedzisz i bedziesz mogl pracowac i odpoczywac na raz. A ze nie przenosny? Przeciez nie ma znaczenia (tak, pije do watku o laptopach gamingowych i przychlastach pokroju Soula) XD
Tylko że za 2500 PLN to spokojnie można kupić biurowego laptopa. Rozumiem jednak że nie chodzi o laptop biurowy dla nauczycieli tylko dopłata do zakupu laptopa;) w końcu społeczeństwo roszczeniowe dostają za darmo ale im źle i "żenada". Jedno jest pewne PIS przyzwyczaił ludzi do bycia łajzami jak nikt nigdy wcześniej.
[Alex mode on]Pfff za 2500 to ja ledwo podstawkę chłodzącą kupię. [\Alex mode off]
Jedno jest pewne PIS przyzwyczaił ludzi do bycia łajzami jak nikt nigdy wcześniej.
I widać po Twoich ostatnich wpisach, jak Cię boli ich odejście od władzy.
Aleks, może sobie przeczytaj to, co wkleiłem, zanim się wypowiesz, bo jak zwykle pitolisz głupoty i nie masz pojęcia o szkolnej rzeczywistości czy specyfice pracy nauczyciela. Zanim więc nazwiesz kogoś "łajzą", to odmień przez wszystkie przypadki słowo "Mejza".
Mnie (i wielu innych nauczycieli) "oferta" PiS-u w ogóle nie obejmuje (bo choć Czarnek naobiecywał złote góry, to ten nieszczęsny bon dostanie pewnie tylko grupa pedagogów ze szkół podstawowych). Zresztą z uwagi na specyfikę pracy w mojej szkole wszyscy nauczyciele (dzięki rozsądnej polityce dyrekcji) otrzymali swoje pierwsze laptopy (wymieniane co 3-4 lata) już od bodajże 7 lat temu. Zresztą fakt, że część nauczycieli posiada już sprzęt służbowy, pokazuje tylko po raz kolejny bezsens polityki PiS-u: rozdawanie wszystkiego wszystkim bez pomyślunku i bez rozpoznania prawdziwych potrzeb.
Abstrahując już od sensu sponsorowania laptopów nauczycielom, idiotyzmem jest ograniczanie bonu do wybranych modeli (chyba że chodzi o zasilenie portfela koleżków ludzi z PiS-u). Np. znaczna części pedagogów w moje szkole potrzebuje do pracy laptopów, które bez problemu obsłużą programy do tworzenia skomplikowanej grafiki i animacji, włączając w to cały pakiet Adobe (zajmujemy się na zajęciach z uczniami profesjonalnym składem, projektowaniem trójwymiarowym, animacjami itp.). Innymi słowy, nauczyciel wie lepiej od urzędasa z PiS-u, czego potrzebuje do sensownej pracy.
A co do samej akcji z laptopami: to wyjątkowa przedwyborcza kiełbasa, która nie ma nic wspólnego z prawdziwymi potrzebami szkoły i nauczycieli. PiS wpadł na ten "genialny" pomysł, bo nie tylko "mógł" dzięki temu zapewnić sobie jakieś głosy przy urnie (naiwne myślenie), ale też zorganizować przetarg, który wygrał ten, kto miał wygrać. Natomiast my, nauczyciele, potrzebujemy np. dobrze wyposażonych pracowni (np. rzutniki, rolety, aparaty na zajęcia z fotografii i filmu, drukarki, kserokopiarki, sensowne ławki i krzesła itp.), a nie sprzętu z demobilu do "pracy biurowej". Nie pracujemy w urzędzie. Moje zadanie polega na prowadzeniu sensownych zajęć, a nie na wypełnianiu tabelek w Excelu na "biurowym laptopie".
Ba, biorąc pod uwagę fakt, że w wielu szkołach brakuje kasy na odmalowanie sali, wymianę świetlówek, zakup tablicy "bezkredowej" czy ławek i krzeseł, które nie przyprawią uczniów o choroby kręgosłupa, rozdawanie (w taki sposób) kasy na laptopy świadczy tylko o jednym: PiS to banda matołów. A nie wspomniałem nawet o problemie z dostępem dzieci do ciepłego obiadu (pomimo 500+) czy psychologa.
Owszem, laptopy wielu nauczycielom też się przydadzą. Ale jeśli podejmuje się decyzje o wydaniu kupy kasy, trzeba to robić z głową, a nie myśleć głównie o interesie partyjnym.
Np. znaczna części pedagogów w moje szkole potrzebuje do pracy laptopów, które bez problemu obsłużą programy do tworzenia skomplikowanej grafiki i animacji, włączając w to cały pakiet Adobe (zajmujemy się na zajęciach z uczniami profesjonalnym składem, projektowaniem trójwymiarowym, animacjami itp.)
No dobra, tak serio - dasz jakieś przykłady tej skomplikowanej grafiki i animacji którą wykonuje "znaczna część pedagogów" w twojej szkole? Bo mam wrażenie, że w swoim zacietrzewieniu jednak trochę popłynąłeś. Zwłaszcza, że mowa zdaje się o programie skierowanym do nauczycieli klas 4-8.
Popieram
Panowie, mieszkam w górach, więc z pływaniem u mnie średnio. :P
MaBo_s, z oczywistych względów nie chcę podawać szczegółowych informacji o szkole, ale u nas pracuje się m.in. z całym pakietem Adobe: uczniowie korzystają z Premiere, Illustratora, InDesigna, Photoshopa. Popularny jest też Corel. Rzecz jasna, część zadań wykonujemy na "darmowych" odpowiednikach. (Kilka lat temu np. składałem całe dwa numery ponad 100-stronicowego magazynu w Scribusie). Zajmujemy się grafiką komputerową, projektowaniem ubioru, mebli, animacją (w tym poklatkową), różnego rodzaju wizualizacjami (w tym rzeźbą, instalacjami artystycznymi), składem. Nasi uczniowie projektują też dywany, zabawki, identyfikacje wizualne (firm), a nawet próbują sił w opracowywaniu designu samochodów lub projektach architektonicznych (np. kawiarnie, skwery).
Co więcej, nie tylko projektujemy, ale też wykonujemy wiele rzeczy. Ostatnio współpracowaliśmy (pod kątem scenograficznym) z Netflixem przy produkcji filmu, który wkrótce się pojawi. BTW, jak już pisałem, to szkoła średnia. Co więcej, to jedna z wielu tego rodzaju szkół średnich w Polsce. Nie jesteśmy jakąś samotną wyspą.
Jak wrócę do domu, to może jakieś fotki różnych projektów zapodam.
Bukary, ok, to musi być szkoła czy jakieś klasy o specyficznym profilu i na pewno nie korzystają z tego np. na historii czy polskim (może jestem w błędzie), co innego jest potrzebne w technikum informatycznym a co innego w gastronomiku.
Dlatego pisałem, że w wielu szkołach i uczniom, i nauczycielom bardziej od laptopów za 2 tysiące przydałyby się wyposażone pracownie.
Chciałbym zrozumieć, w jaki sposób "znaczna część" w umyśle niektórych awansowała do 95 procentowej "większości" :D
Z tego co zrozumiałem z artykułu, to to, że jak nauczyciel potrzebuje jednak bardziej wydajnego laptopa (tak tak, wiem, to niemożliwe, ale załóżmy że jednak go potrzebuje) to nie może do niego dopłacić, bo nie jest on na "liście laptopów dla nauczycieli", która obejmuje albo mega drogie produkty (artykuł wspomina o sprzęcie Apple) albo kompletne szroty.
Niektórzy zachowują się, jakby nauczyciele rzucili się na program i nagle chcą dostać Alienware za bon z ministerstwa, a to raczej nie o to chodzi. Mnie dla przykładu kompletnie nie zdziwiło by gdyby na tej liście "obrotni" sprzedawcy umieścili resztę złomu z 4GB RAM który obecnie - nawet do pracy biurowej - kompletnie się nie nadaje.
Zgadza się. Wielu nauczycieli chciałoby po prostu dopłacić do "bonu" i kupić lepszy sprzęt (np. z większym ekranem). Bo jest im z różnych względów potrzebny. Ale to niemożliwe. Bo PiS ustalił jakąś idiotyczną listę możliwych do zakupienia laptopów. Łatwo się domyślić, o co w tym wszystkim chodzi i z czego to wynika.
Wszystkie tego typu akcje PiSu to przekręty mające na celu dorobienie się przez ludzi powiązanych z partią przy okazji wydania gigantycznych pieniędzy państwowych. Niektórych tutaj ostatnie 8 lat naprawdę nic nie nauczyło?
Czyli do krytyki programu posłużyłeś się przykładem wyspecjalizowanej placówki ukierunkowanej w określonej dziedzinie. Placówki do której owy program w ogóle się nie odnosi. Podtrzymuję opinię o tym, że nieco się zagalopowałeś.
Pomieszałeś po prostu dwa wątki - tego co (i czy) potrzebne jest do rozwijania określonego profilu zainteresowań młodzieży licealnej z programem mającym ułatwić dostęp do podstawowego dziś narzędzia pracy i pozyskiwania informacji.
Czyli do krytyki programu posłużyłeś się przykładem wyspecjalizowanej placówki ukierunkowanej w określonej dziedzinie.
Tego rodzaju "wyspecjalizowanych" szkół (publicznych) jest w Polsce ok. 1000. Zatrudniają 15-20 tysięcy nauczycieli i kształcą ok. 100 tys. uczniów. (To dane ze strony ministerstwa). Do tego dochodzą szkoły niepubliczne. No rzeczywiście, strasznie się "zagalopowałem". :P
Placówki do której owy program w ogóle się nie odnosi.
A dlaczego się nie odnosi? Przecież tutaj pracują nauczyciele zatrudnieni na podstawie KN. A laptopy "obiecano" wszystkim nauczycielom (choć wyjdzie, jak wyjdzie).
programem mającym ułatwić dostęp do podstawowego dziś narzędzia pracy i pozyskiwania informacji
Nie rozumiem. Sugerujesz, że nauczyciele mieli utrudniony dostęp do komputerów i do Internetu? Ciekawe, w jaki sposób w takim razie w ogóle pracowali (w większości szkół obowiązuje dziennik elektroniczny). Przy okazji: nie znam nauczyciele, który nie miałby w domu komputera (choć może się jeszcze jakiś uchował). Każdy zresztą ma komórkę z dostępem do Sieci. Albo więc mówimy o dostępie do informacji, albo o narzędziu pracy. To nie zawsze jest w tym wypadku równoznaczne.
I wreszcie: pisałem o laptopach dla nauczycieli (a nie tylko dla uczniów). Niczego nie pomyliłem. Wielu nauczycieli potrzebuje porządnego sprzętu (oraz porządnego oprogramowania). Co więcej, wielu nauczycieli potrzebuje sprzętu z dużym ekranem, a nie tylko 13-calowego laptopa. Dlaczego nie rozpoznać potrzeb (w zależności od specjalizacji, miejsca pracy, nauczanego przedmiotu itp.), a nie "dawać" wszystkim po równo i na oślep?
Powtarzam: fajnie, że "dają" laptopy. Nawet słabsze przydadzą się nauczycielom. (Choć jestem przeciwnikiem zabierania sprzętu służbowego do domu, bo to dla dyrektorów swego rodzaju "zachęta" do obarczania pracownika dodatkową robotą w czasie wolnym od pracy). Ale całą akcję można było zorganizować znacznie lepiej, a pieniądze przeznaczone na laptopy - wydać rozsądniej (i z większym pożytkiem zarówno dla uczniów, jak i dla całego społeczeństwa). Naprawdę: "ofiarowanie" nauczycielom 2 tysięcy na wskazanego przez ministerstwo laptopa nie przyczyni się do poprawy jakości edukacji w Polsce ani nie sprawi, że nauczyciele staną się lepszymi specjalistami w nauczanych dziedzinach.
Czy jako nauczyciel WFu tez moge kupic laptopa?
Oczywiście, że tak. Myślisz, że wuefista nie ma papierkowej roboty i nie używa dziennika elektronicznego? ;)
A ja powtarzam Ci, że po prostu mieszasz dwie rzeczy. Mieszasz "fajnie, że dają laptopy" z tym czego Twoim zdaniem potrzebuje Twoja szkoła żeby nauczać lepiej. Rozumiem braki w sprzęcie do określonych zastosowań, ale Ty rozciągasz to na krytykę programu, który odnosi się do innych potrzeb innej grupy nauczycieli.. Stwierdzasz, że nie ma on nic wspólnego z prawdziwymi potrzebami na przykładzie placówki, która i tak nie jest objęta jego ramami, odnosi się do innego profilu i etapu nauczania i w żaden sposób nie jest reprezentatywna dla szkół podstawowych.
Nie sugeruję nigdzie, że nauczyciele mają utrudniony dostęp do internetu. Pracownicy korporacyjni, urzędnicy, pracownicy biur projektowych, firm budowlanych i dowolnych innych branż też zazwyczaj go nie mają, tak samo jak dostępu do butów, strojów roboczych itp. Mimo to dostają podstawowe narzędzia pracy (lub rodzaj bonifikaty na ich zakup). Sugeruję, że program wspomagający nauczycieli w uzyskaniu takowych należy im się tak samo jak osobom wykonującym inną pracę.
Tego rodzaju "wyspecjalizowanych" szkół (publicznych) jest w Polsce ok. 1000. Zatrudniają 15-20 tysięcy nauczycieli i kształcą ok. 100 tys. uczniów. (To dane ze strony ministerstwa). Do tego dochodzą szkoły niepubliczne. No rzeczywiście, strasznie się "zagalopowałem". :P
Początkowo nie odnosiłem się do samych opisywanych przez Ciebie potrzeb, ten temat chciałem pominąć jako poboczny i uznaniowy. Ale, że odpowiadasz śmieszkując to krótko się odniosę:
Nie każda wyspecjalizowana placówka wyspecjalizowała się w tym samym. Nie w każdej potrzeba pełnego pakietu Adobe, drogich pakietów graficznych i sprzętu do renderowania. Zaryzykuję stwierdzenie, że na etapie liceum nawet w tych, które się wyspecjalizowały zapewnianie pełnych pakietów drogich i zaawansowanych narzędzi dla profesjonalistów po to by nauczyciele razem z uczniami "próbowali swoich sił" w mało perspektywicznych dziedzinach jest z punktu widzenia państwa niezbyt sensowne. Chociaż samym uczniom i nauczycielom zabawa nimi może dać sporo frajdy i czasem przynieść jakiś ciekawy rezultat.
Akcję można było zorganizować w okresie pandemii ale przecież Czerniakowemu geniuszowi do łba nie przyszło, że w niezbyt zamożnych gospodarstwach domowych nauczycieli może być jeden sprzęt, który okupują dzieci właśnie w wieku szkolnym. Nikt ponadto nauczycielom nie wynagrodził jego eksploatacji bądź nie rekompensował zakupu nowego w celu prowadzenia zajęć.
Choć jestem przeciwnikiem zabierania sprzętu służbowego do domu, bo to dla dyrektorów swego rodzaju "zachęta" do obarczania pracownika dodatkową robotą w czasie wolnym od pracy.
Nieco prychłem śmiechem. W teorii Bukary, stworzyłeś bardzo optymistyczny scenariusz relacji zawodowych z dyrekcją oraz przydzielania dodatkowych zadań, jakby to było niby przeszkodą.
A co chciałeś łyknąć lapka i się nie udało? Faktycznie żenua!
Premiere, Illustratora, InDesigna, Photoshopa - żaden z tych programów nie służy do projektowania w 3D.
Czytając wątki polityczne na tym forum, podtrzymuje tylko przekonanie że jako naród jesteśmy zarozumiała, tępą cebulą która daje się wszystkim wykorzystywać i jeszcze się z tego cieszy.
BTW. Zobaczycie jak unia wprowadzi opłaty emisyjne od gospodarstw domowych.
Ale ja w żaden sposób nie gloryfikuję pisu. Natomiast ludzie tutaj zachowują się jak by coś wygrali. Uważam że z jakiej kolwiek jest się strony politycznej to trzeba przyjmować wszystko z pewnym umiarkowaniem. Tylko przypominam że to ten sam Tusk 15 lat temu odmówił usa budowy tarczy.
I dlatego nie gloryfikując PiSu, rozpowszechniasz zwykłe kłamstwa, które PiS propaguje?
15 sekund guglania. Teza że "Tusk odmówił USA budowy tarczy" pochodzi wprost z instrukcji wyborczej PiS. Ciekawe, że akurat na nią się powołujesz :D
Liquido94
(...) jako naród jesteśmy zarozumiała, tępą cebulą która która daje się wszystkim wykorzystywać i jeszcze się z tego cieszy
Nie "my", jako naród, lecz "wy", jako wyborcy PiS. PiS-owcy wciskają wam ciemnotę, a wy - zgodnie z maksymą PiS wypowiedzianą przez Kurskiego "ciemny lud to kupi" - wszystko łykacie i się z tego cieszycie. Że "Tusk nie chciał tarczy antyrakietowej", że "Tusk jest proniemiecki, a PiS dba o interesy Polski, walcząc z Niemcami" i inne tego typu kłamstwa i manipulacje.
A fakty są takie:
1) PiS za swoich rządów w latach 2005-2007 w zasadzie bezwarunkowo wypiął dupsko Amerykanom za tarczę. Tymczasem, jak wynika z tekstu zalinkowanego przez Thorvika: W wywiadzie z 2009 roku Waszczykowski stwierdził, że jego następcy opóźniali negocjacje, bo targowali się z Amerykanami o sprzęt i pieniądze. Z ujawnionych w 2010 roku dokumentów amerykańskiego Departamentu Stanu wynikało, że ówczesny minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w lipcu 2008 roku miał przekonać Tuska, by zaostrzyć stanowisko w negocjacjach z Amerykanami, m.in. domagać się stałej obecności rakiet Patriot w Polsce.
I to jest zarzut PiS-owca Waszczykowskiego - że Tusk wraz z Sikorskim chcieli uzyskać od Amerykanów więcej dla Polski. Straszne! Tusk i Sikorski chcieli, aby USA dało Polsce więcej niż chciał Kaczyński i Waszczykowski! Tak dbają o interesy Polski twoje pastuchy z PiS.
2) Drugie PiS-owskie kłamstwo: "Tusk jest proniemiecki i tylko PiS walczy o interesy Polski w UE przeciwko Niemcom".
No to odnieśmy się do faktów, czyli Traktatu Lizbońskiego. Michał Kamiński, dawny bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego, gdy ten był Prezydentem RP, często mówi, że zgodzenie się przez Jarosława Kaczyńskiego i Lecha Kaczyńskiego na Traktat Lizboński było największym ustępstwem, jakie Polska kiedykolwiek poczyniła na rzecz Niemiec. Ale co tam Michał Kamiński! Zacytujmy znacznie bliższego ideologicznie i chronologicznie twoim pastuchom Mariana Piłkę: Ta awantura [o "kartofle" - dop. Irek22], a zwłaszcza oburzenie ówczesnego obozu rządzącego, ukształtowało społeczne przekonanie nie tylko o twardej obronie polskiego interesu, ale także o antyniemieckim charakterze ówczesnych rządów. To ten wizerunek stał się zasłoną dymną dla proniemieckich decyzji prezydenta Lecha Kaczyńskiego i rządu Jarosława Kaczyńskiego, wyrażających zgodę najpierw na rozpoczęcie negocjacji, a następnie na degradację pozycji Polski w strukturach unijnych. (...) Na co się zgodził prezydent Lech Kaczyński i rząd PiS? Otóż przede wszystkim nastąpiła zmiana siły polskiego głosu w RE. Gdy poprzednio wartość polskiego głosu była równa 93 proc. wartości głosu niemieckiego, to w nowym traktacie spadła do poziomu 48 proc. (...) Ten traktat to dowód, że ówczesny obóz rządzący nie miał woli, charakteru ani negocjacyjnych kompetencji obrony naszej pozycji w Unii. Jego przyjęcie było największa klęską w polityce międzynarodowej Polski od czasu upadku komunizmu. I wisienka na torcie: Ta kwestia była głównym tematem rozmów kanclerz Merkel z prezydentem Lechem Kaczyńskim na Helu w kwietniu 2008 roku. Kaczyński wyraził zgodę na rozpoczęcie negocjacji nowego traktatu, który miał być oparty na odrzuconym traktacie konstytucyjnym, przy kosmetycznych jego zmianach (...).
https://www.rp.pl/wydarzenia/art10004701-pilka-klamstwo-lizbonskie-jaroslawa-kaczynskiego
Paradne jak wasze pastuchy dymają was w dupsko, a wy się jeszcze z tego cieszycie i prosicie o więcej.
Nie pozostaje mi więc nic innego, jak tylko po raz kolejny napisać: wyborcy PiS to debile.
Irek22
Waszym problemem lemingi jest to że jak ktoś krytykuję waszą opcję polityczną to zaraz jest pisowcem. Nie zamierzam w żaden sposób bronić pisu bo uważam że jest więcej rzeczy które mógłbym mu zarzucić. A najbardziej Morawieckiemu że wogle zgodził się na zapisy KPO tym zlewaczalym unijnym cwaniakom. Co do tarczy to cytując wypowiedz z 2009" putin nie jest entuzjastą tarczy" I to jest prawdziwy powód. Równie dobrze mógłby z Sikorskim zażądać od usa dania nam połowy stanu Oregon. Od razu w usa wiadomo było że rząd Tuska zbywa temat zadajac niemożliwego. Sorry ale nie oglądam ani TVP ani waszego lemingowa TVN. Do Tuska nikt w uni nie miał szacunku bo każdy z tych cwaniakow w przeciwieństwie do niego pilnował interesu swojego państwa. Nawet jak zażartował przy Trumpie że jest dwóch prezydentów to Junkers kpil że o jednego za dużo. Bo każdy nieoficjalnie wiedział że to sprzedawczyk tak jak eurodeputowani platformy. Sprawdź jak głosowali w sprawie podwójnej jakości produktów w wschodnich krajach ue.Wgle jak głosują jeśli jest zbieżność interesu polski a Niemiec. W przeciwieństwie do ciebie nie powiem ze wyborcy platformy to debile bo to by obraziło debili.
Jest duże podobieństwo. Dokładnie ta sama metoda - powiedzieć że się na PiS nie głosowało, wrzucić kłamstwo wprost z przekazu wyborczego, a jak ktoś to kłamstwo wskaże, zaczyna się ulewać. Cóż, kolejny co "na PiS nie głosuje, ale..." w zablokowanych.
Na takie "dowody" jak "każdy nieoficjalnie wiedział że to sprzedawczyk" nie ma dobrej odpowiedzi, bo wyznawcy nie da się przekonać argumentami.
Gość, zanim dzisiaj tutaj przypełzł, ostatniego posta napisał grubo ponad 2 lata temu (swoją drogą też w kontekście polityki) - widać pisiory są obsrane i zdesperowane do tego stopnia, że sięgają nawet po dawno nieaktywnych trolli na forum o grach. Może szukają tu chętnych do "rządu" Pinokia... manipulito, maverick, koniunkotr, alex - reflektujecie? U waszych pastuchów żadne kompetencje nie są wymagane, a jedynie posłuszeństwo, lojalność oraz bezwzględna miłość do Nadprezesa i ślepa wiara w jego nieomylność, więc się nie krępujcie.
Ehh ręce opadają. Stworzyliście sobie kółko wzajemnej adoracji. Jak się ktoś z wami nie zgadza to jest trollem. Często przeglądam to forum ale się nie udzielam. Natomiast jak czytam takie bzdury i wzajemne lechtanie się jak tutaj to musiałem się zalogować. Tak było teraz i tak było w wątku dwa lata temu.
Często przeglądam to forum ale się nie udzielam. Natomiast jak czytam takie bzdury i wzajemne lechtanie się jak tutaj to musiałem się zalogować.
Warto było silić się na masochizm? Nie lepiej spożytkować czas na czytanie wPolityce? Chyba, że jesteś wyznawcą Memcena bądź Korwina i Brauna, to przepraszam i szczemść bobrze.
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że CPK to jeden wielki przewał i tylko nie zdajemy sobie jeszcze sprawy na czym PiSowcy tam ugrywają najwięcej kasy. W ostatnich tygodniach władzy, prędko przepychają kolanem zakup pociągów za 16 mld zł, a nawet nie ma projektów na linie kolejowe, nie mówiąc już o ich budowie, która realnie potrwa z 10-20 lat.
https://next.gazeta.pl/next/7,151003,30387653,cpk-ma-zgode-rzadu-moze-wydac-8-7-mld-zl-na-start-chce-kupic.html#s=BoxOpImg4
Zapewne (pół)prawdę mówi Horała, delegat partyjny do dojenia skarbu państwa przy tej inwestycji:
Marcin Horała z kolei przestrzegał, że "skasowanie" projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego pociągnie za sobą gigantyczne koszty. -Gdyby opozycja skasowała projekt CPK, to koszty będą gigantyczne, trudne do oszacowania. To kilka zmarnowanych miliardów na prace projektowe, planistyczne i pierwsze prace przygotowawcze oraz budowlane, wynikające ze zerwanych umów. Trzeba by oddać około pół miliarda złotych unijnego dofinansowania - mówił.
Teraz prą do podpisywania umów, żeby projekt był nieopłacalny do skasowania pod groźbą kar. Nawet zasłaniają się dofinansowaniem unijnym, prawdopodobnie w wysokości jaką samą już przewalili do UE w karach za niewykonywanie wyroków w sprawie samego Turowa. Nie zdziwiłbym się, jakby się okazało, że właścicielami gruntów w pobliżu lotniska (nie tymi, których za pół darmo wykupią pod budowę) są ludzie powiązani z PiS.
A z innej strony, PiS chyba nadal nie potrafi zdiagnozować przyczyn swojej porażki:
- Powtórzyła się sytuacja z 2007 roku - nasi przeciwnicy zdołali medialnie zafałszować rzeczywistość, wywołali odruch dużej części społeczeństwa przeciwko nam. Robili to metodami bardziej brutalnymi i wulgarnymi niż wówczas. Mamy jednak misję utworzenia rządu. Jest ona bardzo trudna, jednak trzeba walczyć do końca - dodał.
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30387642,jaroslaw-kaczynski-o-ewentualnym-nastepcy-mlodszy-ale-sprawdzony.html#s=BoxMMtCzol2
Domyślam się że chcą dostarczyć amunicję swoim zwolennikom tak, że gdyby doszło do skasowania (lub ograniczenia) projektu, mogli budować legendę jak to PiS już prawie, już za chwilę miał oddawać gotowy CPK, ale ta zła opozycja wszystko zepsuła. Tak jak teraz będzie - zdaniem zwolenników PiS - winna klapy przekopu Mierzei :]
Przy okazji w całych tych miliardach może uda im się ukryć zmarnowane setki milionów... ale tutaj mam nadzieję że jak w przypadku Mierzei, pomoże NIK i odpolityczniona prokuratura.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/klotnia-w-szeregach-nowej-lewicy-nie-wejdziemy-do-rzadu/ersl6sl,79cfc278
Nie chcą lewicy.
Na pewno Pinokio zaraz ogłosi swoją, no bo przecież, zdaniem Adriana, znalazł dość partnerów aby taką koalicję utworzyć :]
A ponieważ powyższe można traktować jedynie w ramach dowcipu, tak bardziej na serio - mniej więcej to, czego można było się spodziewać. Trudno oczekiwać od umowy koalicyjnej aby już zawierała projekty ustaw, ale trudno też znaleźć w niej coś zaskakującego.
Zandberg: Rada Krajowa partii Razem, że w związku z kształem umowy koalicyjnej, nie możemy wziąć odpowiedzialności za te ministerstwa, które są dla nas kluczowe. Partia Razem nie wejdzie do tego rządu, ale wesprze jego powstanie.
Adrian Zandberg (Lewica Razem): Niestety nie udało nam się przekonać partnerów do naszych postulatów. Zagłosujemy za wotum, bo trzeba jak najszybciej zmienić rząd.
Zandberg: Będziemy wspólnie działać. Rozmowy, które się odbywały, były w dobrej atmosferze. Szanujemy i akceptujemy różnorodność, ona jest istotą demokracji.
Racja, choć moje pierwsze wrażenia są takie, że z niej mocno bije po oczach kierunek oraz zakres działań. Jak na deklaracje polityczne, to jest jednak spory konkret.
Wypowiedź Morawieckiego że on zawsze miał poglądy lewicowe i bardzo szanuje Zandberga i ma o nim jak najlepszą opinię za 3...2...1... :D
Przy jego desperacji wszystko jest możliwe. Nawet urojona koalicja PiSu z PSL i Razem. Bo Konfederacja - Ziobro zdziwienia - jakoś zawsze zakładają że i tak będzie po ich stronie.
Razem sie obrazili bo nie uwzglednili ich skrajnych postulatow? Ziobro zaskoczenia
Moim zdaniem dobra umowa. W skali 1-5 daję jej 4+, bo punkt 18. jest według mnie zbyt ogólny i enigmatyczny. Nie satysfakcjonuje mnie i chciałbym konkretu w postaci krótkiego zdania: Odetniemy Kościół od publicznych pieniędzy.
Swoją drogą z ciekawości chciałbym wiedzieć, o co konkretnie - poza aborcją - obraziła się partia Razem. Rozsądny umiarkowany lewicowy wyborca raczej powinien być z tej umowy w miarę zadowolony (są prawa kobiet, jest mieszkalnictwo, jest ekologia, jest transport publiczny itp.). Ale właśnie - rozsądny umiarkowany lewicowy, a nie ideowy komunista z dziecinnymi tendencjami do strzelania fochów. Bo jeśli oni się obrazili za to, że pozostałe strony nie chcą kontynuować pisiorskiego gnębienia przedsiębiorców, to w sumie dobrze, że strzelili focha już teraz.
Cóż, jeśli partia Razem zdobędzie w kolejnych wyborach 231 mandatów, to będzie mogła wprowadzić wszystkie swoje postulaty tak, jak chce...
Swoją drogą z ciekawości chciałbym wiedzieć, o co konkretnie - poza aborcją - obraziła się partia Razem.
Podobno depenalizacja aborcji, ułatwienia dla związków zaw, skrócenie czasu pracy, walka ze śmieciówkami, pełnopłatne chorobowe, 8% PKB na zdrowie, 3% na naukę, 1% na mieszkania.
Razem sie obrazili bo nie uwzglednili ich skrajnych postulatow? Ziobro zaskoczenia
Nie każdy się sprzeda za stołek :)
Thorvik [76.5]
Jarosław Kaczyński o Edwardzie Gierku:
Działał w takich okolicznościach, jakie wtedy były, ale to, że chciał uczynić z Polski kraj ważny - w tamtym kontekście, w tamtych okolicznościach - to była bardzo dobra strona jego działania, jego osobowości, jego poglądów, wskazująca na to, że był komunistycznym, ale jednak patriotą.
Przecież Kaczor swoimi decyzjami i pomysłami wielokrotnie pokazywał ze tęskni do czasów PRLU :P
Dobra i JAWNA (czuć wiatr zmian, prawda?) umowa koalicyjna.
Więcej w niej oczywiście ogólników niż konkretów, natomiast ja, w odróżnieniu od części dziennikarzy, uważam, że to BARDZO DOBRZE. Najważniejsze kierunki, agenda nowego rządu jest sprecyzowana, a ogólniki doprecyzowuje się przy konkretnych ustawach - łatwiej będzie wtedy o kompromis.
Podoba mi się rozdział o rozliczeniach: FAKT, że jest to spisane "na papierze" i udostępnione ludziom (żeby mogli powiedzieć "sprawdzam!", kiedy przyjdzie na to czas) IMO jasno pokazuje, że żadnej "grubej lini" nie będzie, a polityka "wy nie ruszacie naszych, my nie ruszamy waszych" przechodzi, jak rządy "Zjednoczonej Patologii", do historii.
"Razem" nie wchodzi do rządu - nie jestem zaskoczony, takie pogłoski się pojawiały (Daniel Pers, a jakże :)). To jest sytuacja "win-win" - "razemici" i tak część ustaw poprą, nie będą stawać okoniem, a nie będzie trzeba z nimi wszystkiego konsultować, każdej pierdoły. Ideowo pozostaną czyści (najbardziej medialny ich fan i hejter "libków" Galopujący Major, też zadowolony, że "nie sprzedali" się Tuskowi i "libkom"). Tutaj jesteśmy zgodni - ja, jako przedsiębiorca, on, jako ideowy "nowoczesny" komunista :). Dla mnie środowisko Zandberga, jego wyborcy i fani, tym się różnili od Kaczyńskiego i PiS, że Kaczor nazywał mnie złodziejem, wyzyskiwaczem i krwiopijcą wprost, a typowy "razemita" nienawidził mnie bardziej w "białych rękawiczkach" (a przynajmniej się starał). A, że nie cierpię na "syndrom sztokholmski", to tęsknił za Zandbergiem i Biejatową, którzy mogliby mieć więcej do powiedzenia, niźli wskazywałaby na to arytmetyka sejmowa, nie będę. Natomiast, jako demokrata, to mam nadzieję, że marszałek Hołownia, nie będzie nawet ich pomysłów blokował, wrzucał do zamrażarki i cudował, jak za czasów pisiorów - żadnej złośliwości: jak zbiorą podpisy, to niech to idzie pod głosowanie.
Podsumowując: kolejny WYJĄTKOWO dobry dzień, w wolnej Polsce :). Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż Pinokio Morawiecki zakończy swój cyrk i nowy, kompetentny rząd będzie mógł wziąć się do pracy :).
Powyżej specjaliści od zawierania umów koalicyjnych - ten wątek to błazenada:)
Moim zdaniem dobra umowa. W skali 1-5 daję jej 4+, bo punkt 18. jest według mnie zbyt ogólny i enigmatyczny. Nie satysfakcjonuje mnie i chciałbym konkretu w postaci krótkiego zdania: Odetniemy Kościół od publicznych pieniędzy.
Ja się z tym zgadzam, ale moim zdaniem takie zapisy prawie na pewno 3D blokowało. PSL jednak na wojnę z kościołem nie będzie chciał iść, podobnie jak Hołownia, który próbuje się lansować jako lekko liberalna, ale centro-prawica jednak.
Swoją drogą z ciekawości chciałbym wiedzieć, o co konkretnie - poza aborcją - obraziła się partia Razem. Rozsądny umiarkowany lewicowy wyborca raczej powinien być z tej umowy w miarę zadowolony (są prawa kobiet, jest mieszkalnictwo, jest ekologia, jest transport publiczny itp.). Ale właśnie - rozsądny umiarkowany lewicowy, a nie ideowy komunista z dziecinnymi tendencjami do strzelania fochów
Problem zapewne tkwi w tym, że Razem lansuje się jako skrajna lewica (inaczej niczym się nie wyróżnią od ludzi z SLD), a do tego potrzebują grzać skrajnie lewicowymi postulatami (75% podatki, wpuszczać każdego bez ochrony granic, itp.), które nie miałby w nowym rządzie szansy na realizację. Do tego ilu oni mają posłów z tych 248 opozycyjnych? Pewnie z 6 czy 8. Czyli w praktyce opozycja bez nich i tak ma większość, więc Razemki w praktyce nie miały żadnej mocy negocjacyjnej, żeby sobie wyszarpać jakiekolwiek ministerstwo.
frer
moim zdaniem takie zapisy prawie na pewno 3D blokowało. PSL jednak na wojnę z kościołem nie będzie chciał iść, podobnie jak Hołownia
Nie piszę za PSL, bo w Trzeciej Drodze głosowałem na Polskę 2050, więc może było tak, jak piszesz w przypadku PSL, ale nie w przypadku Polski 2050.
Hołownia już od dawna mówił, że trzeba rozdzielić Państwo od Kościoła i zlikwidować Fundusz Kościelny. Mówił to na długo przed KO i szczerze mówiąc ja do dzisiaj nie wiem, jakie konkretnie jest stanowisko PO w sprawie relacji Państwo-Kościół, bo jakoś nigdy Tusk - w przeciwieństwie do Hołowni - wyraźnie o tym nie mówił, najwyżej ogólniki. Chce zlikwidować Fundusz Kościelny czy nie? Poważnie, nie wiem, jakie jest stanowisko PO-KO w tej sprawie - jakkolwiek mniej więcej wiem, co sądzi o tym Nowoczesna, to nie mam pojęcia, jakie jest stanowisko samej PO.
Natomiast program Polski 2050 ws. relacji Państwo-Kościół jest jednoznaczny:
- Likwidacja Funduszu Kościelnego
- Zero tolerancji dla pedofili
- Wspólnoty szkolne zdecydują o lekcjach religii
- Koniec ze ściganiem z urzędu przestępstw dotyczących obrazy uczuć religijnych
- Likwidacja funkcji oficjalnych kapelanów
- Ujawnienie skali przepływów finansowych między państwem a kościołami i związkami wyznaniowymi
https://polska2050.pl/rozdzial-kosciola-od-panstwa-koniec-pedofilii-i-funduszu-koscilenego/
And last but not least - jeśli chodzi o rozdział Kościoła od Państwa, to bardziej wierzę "kościółkowemu ministrantowi" Hołowni niż Tuskowi. Z tego prostego powodu, że Tusk przez 7 lat miał okazję pokazać i pokazał, jaki jest jego stosunek do tych relacji, natomiast Hołownia jeszcze nie miał nawet 7 sekund, aby choć spróbowac wcielić swoje zapowiedzi w życie.
Choć oczywiście mam nadzieję i wierzę, że Tusk jednak w końcu po tych ostatnich 8 latach kolaboracji Kościoła z PiS-em czegoś się nauczył i wyciągnął wnioski, które nie pozwolą mu na popełnienie tego samego błędu, który popełnił w latach 2007-2014.
To, że "kościółkowy ministrant" Hołownia nie powzoli "zrobić krzywdy" Kościołowi to jest mit, a wręcz kłamstwo wymyślone i szerzone przez tych wszystkich Abramczyków, Stanisławskich, Koneserów, Adamskich i innych Wiejskich w mediach społecznościowych, zanim Tusk im nakazał przystopować. Obrzydliwie smrodzili miesiącami, więc siłą rzeczy odór, który pozostawili, się unosi.
Swoją drogą ciekawe czy wspomniani (plus Lis) mają na tyle honoru, żeby przeprosić Hołownię za te kłamstwa i oszczerstwa, jak to "kościółkowy ministrant" się sprzymierzy z PiS-em. Gdyby mieli odrobinę honoru, to - już pomijam, że powinni to już zrobić parę dni po wyborach, przy okazji pierwszych zapowiedzi o koalicji Hołowni z Tuskiem, a nie Morawieckim/Kaczyńskim - dzisiaj, po podpisaniu umowy koalicyjnej powinni to zrobić publicznie na swoich twitterowych profilach.
Wzmocnimy prawa kobiet, które będą kluczowym obszarem działań Koalicji. Unieważnimy wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Kobiety mają prawo decydowania o sobie.
Więcej się nie spodziewałem w kompromisie przy dość licznym gronie konserw z PSL. Ze strony Razem strzelanie focha jest nie na miejscu, skoro mają zamiar aktywnie cokolwiek zmieniać.
Co, gdzie, jak? Gdzie ten strajk? O co chodzi? Co oni znowu pierdolą?
Jeszcze koalicja nie rządzi, a tvp juz sieje ferment? Kto płaci tym ze strajku kobiet?
Co to jest?
edit.
sorki.
edit2
Manololo, nie wysilaj się, twoje posty mam ukryte i nie mam najmniejszej chęci ich odkrywać. Sobie płacz, kwicz, cokolwiek, i jedyne co mogę powtórzyć to:
Rżnij dalej głupa, twój wybór. Obyś nie miał rodziny i dzieci, wtedy zrozumiem, że jesteś tylko zawistnym, psychicznym człowieczkiem, który lubi patrzeć jak jego kraj płonie.
Lol przecież za tym stoi warszawianka roku, Marta Lempart - teraz już wróg ludu?
Jak już coś takiego zamieszczasz Esiu - to podawaj link. Link wiele tłumaczy i umożliwia weryfikację..
aaa, tvp info..To nawet na komentarz nie zasługuje
By człowiek myślał, ze zachowają jakieś resztki godności po przegranych wyborach i się opamietają ale niiii ujaaaaaaaaaa...
Rzetelności za grosz, człowieczeństwa za grosz, wstydu za grosz.
tvp do zaorania i w budynku zrobić schronisko dla zwierząt.
Marta Lempart to taka Kaja Godek lewicy - odstarsza wszystkich po "swojej" stronie.
Rżnij dalej głupa, twój wybór. Obyś nie miał rodziny i dzieci, wtedy zrozumiem, że jesteś tylko zawistnym, psychicznym człowieczkiem, który lubi patrzeć jak jego kraj płonie.
najpierw koleś ma pretensje do dziewczyn ze strajku kobiet, choć one były i są częścią anty PISowskiej opozycji, a teraz odpalił jakiś emocjonalny wyrzut. Hula ci wiatr między uszami? Co się z tobą dzieje?
Podejrzewam, że Biadolito co rusz nie może się z czymś pogodzić od czasu przegranej pisiorów. Ciągle coś tam mamrze i biadoli. Tak oto forumowy człowiek mem uległ przekształceniu.
"Banksterzy PiS łączcie się"! Glapiński histerii dostał.
Bankster Morawiecki czuje satysfakcję a Kaczyński ręce zaciera i wszystkimi kanałami dolewa narodowego oleju do ognia, co nagle zapłonął w NBP..
Po dzisiejszym podpisaniu umowy koalicyjnej chętnie obejrzę następny filmik Super Expressu z wypowiedziami wyborców PiS...
Wczoraj jeszcze wierzyli w cud i pomoc Pana Boga (przy okazji pisiorska babcia wyzwała dziennikarza Super Expressu od... moherowych beretów): https://www.youtube.com/watch?v=o4BD1mUVKrE
Obejrzałem ale trochę znamienne są miejsca wywiadu i wiek osób.
I nie zauważyłem "klasy pracującej" oraz młodzieży która jest przyszłością Polski...
to_ja_jarzabek
Taka jest konwencja tego programu i to jest bardziej filmik jajcarski niż poważny socjologiczno-psychologiczno-badawczo-analityczny.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Aborcja_w_Niemczech
Nasi sąsiędzi już dawno mają sprawę ogarniętą ... wilk syty i owca cała ... ale nie można jątrzyć i zbijać kapitału w tej sytuacji ...
Via Tenor
Nadchodzą zmiany ;) nasi oczekiwacze z forum po roku ;) nikt was tak nie wyru... jak tusek ;)
Ty i te Twoje fantazje. Tutaj lodzik od Glapy, teraz anal od Tuska. Ładnie fantazjujesz.
https://www.youtube.com/watch?v=v6TSbTp7p90
Tutaj amator Bosak nie zgadza się z inRZynierami Golowymi co do jakości i przejrzystości umowy koalicyjnej.
A jak to będzie z unieważnianiem TK ?? Przecież to sprzeczne z konstytucją czy teraz Konstytucja to na nic? hehe
Jednocześnie chcą gwarantować niezależność sądów:)
Dobrze Bosak mówi - Anarchia.
Już przestałeś być pisowcem a zostałeś konfiarzem? Niezła zamiana... Jak z nekrofilii na zoofilię.
Coś jesteś nie na bieżąco.
Średnio co pół roku to, któryś bystrzak pisze jak nie ma co innego do powiedzenia.
Odnieś się nie do mnie a do treści.
A to my już mamy nowy rząd? Są już jakieś ustawy niezgodne z prawem w sejmie?
Może byśmy zaczęli wreszcie komentować fakty, a nie mrzonki innych?
Maverick, muszę przyznać, że pięknie się obnażyłeś w forumowym wątku, gdzie prawiczkowi walą w Lewicę:)
TVP info
"Unieważnienie wyroku TK i ubeckie emerytury. Oto najważniejsze założenia umowy koalicyjnej"
;DDD
czy oni naprawde nie widza ze zaraz sie im skonczy ich rozbestwienie i dalej w to ida i tak? Na co ci tam ludzie na szczeblach wladzy w tvp licza?
Idą, bo liczą, że będzie problem z czyszczeniem TVP.
Duda zawetuje każdą zmianę ustawy o radiofonii i telewizji, a z kolei zarząd TVP wybiera RMN. Co prawda uprawnienia RMN są niezgodne z Konstytucją, na co mamy nawet wyrok TK, idąc dalej można też uznać, że są niezgodne z kształtem regulacji KSH - ale pisowskie świnie liczą, że zmiana potrwa.
https://www.rp.pl/opinie-prawne/art39311071-michal-romanowski-jak-przywrocic-twarz-tvp-bez-naruszenia-konstytucji
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-spolki-rtv-wladze-powolywanie-tk-sejm
łby z tak zwanej demokratycznej opozycji też są nie złe.
W piątek 10 listopada liderzy Koalicji Obywatelskiej PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy podpisali umowę koalicyjną. W większości są w niej ogólne deklaracje. Szczególne zainteresowanie budzi jej punkt szósty, bo w nim pada konkret. Politycy zadeklarowali w nim, że wzmocnią prawa kobiet, które będą kluczowym obszarem działań Koalicji i unieważnią wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r., bo kobiety mają prawo decydowania o sobie. Tej obietnicy nie da się jednak zrealizować zgodnie z Konstytucją.
Ej, może mówią o koalicji Morawieckiego? Przecież skoro zawsze to był zwolennik kompromisu aborcyjnego to pewnie w poniedziałek, po wotum zaufania (ba! w końcu PiS większość ma więc jest to pewne!) unieważni taki jeden wyrok TK. A następnie podwyższy emerytury esbekom - skoro prokuratora stanu wojennego wysłał na ciepły obiadek do Przyłębskiej, więc czemu nie?
Wkrótce to tam łby spadną. Tymczasem: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,30384779,opozycja-zamierza-odkrecic-odprawy-dla-gwiazd-tvp-profesor.html
To jak to jest w końcu z tym Polsatem? Neutralny czy nie?
A może kabarety są za bardzo lewackie?
https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/kabaret-polsat-koniec-robert-gorski-cenzura
Zeg pewnie też chce coś ugrać - rzutem na taśmę. Choćby ochłapek z Pańskiego stołu na Ostatniej Wieczerzy, który umocni medialno-energetyczne "imperium".
Polszmat jest neutralnie pisowskim medium silącym się na symetryzm. Tam gdzie pojawiają się katolsko - nacjonalistyczne "wartości" brak miejsca na poczucie humoru.
takie PISowskie medium, gdzie przez całe ich rządy w Polsacie kabareciarze mogli bić w PISiorów, a teraz dochodzi do zmiany rządów i nagle już im kabareciarze nie pasują? Jak wam to w ogóle spracowało? To jest raczej ukłon wobec nowej władzy, bo ci sami kabareciarze będą bić w nowy rząd.
Ukłon w stronę nowej, jeszcze nie wybranej władzy to zdjęcie skeczy uderzających we władzę starą? W sytuacji, gdy za PO KMN był w TVP2 i walił w Tuska "posiedzeniami rządu"?
Litości, Lolo, litości...
litości, to było jeszcze przed histerią symetryzmu, teraz nie można krytykować "opozycji" bo stajesz się z automatu PISiorem.
W przeciwieństwie do pisu wyborcom Demokratycznej Koalicji zależy, żeby nowy rząd podlegał krytyce czy wręcz ośmieszaniu za durne decyzje przez komików, tak jak to miało kiedyś miejsce i nikt ich nie cenzurował. Nikt nikomu nie robił z tego powodu problemu a politycy PO sami się śmiali z żartów o sobie. Nie jak u pisiorów, za pysk i kneblować bo nikt nie ma prawa wytknąć coś władzy dowcipem, jak za PRL. Jest coś takiego jak dystans do siebie, czego pisiory kompletnie nie ogarniają, bo w ich prymitywnych mózgach totalnie brak wyobraźni.
pewnie z powodu tego pluralizmu szukacie pisiorów w polsacie i w rmf, bo śmieli napisać coś neutralnego lub pozytywnego o nich, a co z symetrystami których stygmatyzujecie od PISorów? a co to się stanęło, że nagle nazywacie razemitami, lewicę od Zandberga? Przecież w imię symetryzmu nie można krytykować opozycji spod znaku KO. Zrób takie ćwiczenie w tym wątku, zacznij krytykować KO, zaraz przyleci lordzik albo drakula, żeby przykleić ci gębę symetrysty i PISIORA
Kiedy TVPis było TVP. Kabaretowa noc listopadowa 2014 rok w TVP2.
https://rozrywka.dziennik.pl/news/artykuly/474823,donald-tusk-i-kabaretowe-posiedzenie-rzadu-robert-gorski-po-raz-ostatni-jako-premier.html.amp
https://m.youtube.com/watch?v=uluxkpwcWrI
Zrób ćwiczenie, wyobraź sobie nadętego bufona i pyszałka Morawieckiego zamiast autentycznego Donaldinio obśmiewanego w kultowym skeczu KMN oraz słynne posiedzenia rządu PO z harataniem w gałę. Nikt nie próbował wtedy kneblować, nikt się nie obrażał. Pisiory za to zawsze dostawali opuchlizny zwieracza bo jak ktoś śmie z nich żartować, trzeba usunąć. Zawsze tym kabotynom było nie po drodze z poczuciem humoru i dowcipem, bandzie zadufanych megalomanów. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci na właściwe tory i skończą się próby cenzury kabaretów.
LOl, powiedz to Szymonowi Majewskiemu którego program Miszczak uciął bo się nabijał z platformy, albo tym symetrystom pokroju Sroczyńskiego, gdzie musiał odejść z GW, bo śmiał krytykować opozycję - a teraz powiedz to kabareciarzom z Polsatu, gdzie nie będą mogli robić łacha z przyszłej władzy.
Via Tenor
Biadolicie Memolicie. Już im powiedziałem, kazali przekazać, żebyś skończył histeryzować i biadolić nad przegraną pis.
Nawiasem mówiąc, teraz już rozumiem, dlaczego Polsat nas pogonił od razu po wyborach. Żeby nie pozwolić śmiać się z Tuska. Dobrze wyczuli wiatr zmian. Słuchowisko z nowym "Posiedzeniem rządu" już na moim kanale na YouTubie
Robert Górski
Jarek to największa gnida i szkodnik w III RP, a wyborcy PiS to debile. Miłego weekendu.
Po przemowie Jarka, na miesięcznicy, widzę, że PiS "na kursie i ścieżce". Popieram, oby tak dalej :)
Koniec miesięcznic i koniec szpaleru policjantów pod domkiem na żoliborzu!
Koniec tego cyrku za nasze pieniądze!
Jak nie bedzie policjanotw to Manolity beda robic lancuchy rozancowe wokol pomnika i klocka na zoliborzu
Katotalibska Straż Narodowa w obronie smoleńsko - żoliborskich wartości pewnie wystawi swój hufiec. Ciekawe, czy Biadolito sfotografowali.
Szykuje się kolejny na tą mendę atakującą młodą studentkę, która doprowadziła do ukarania piśdzielca Szafarowicza.
https://kobieta.wp.pl/to-dzieki-niej-ukarano-studenta-i-dzialacza-pis-u-teraz-boi-sie-o-wlasne-zycie-6961581345520320a
osądzała Ziemkiewcza ta sama sędzina, która stwierdziła, że Kurdej szatan nie obrażała straży granicznej:
Aktorka napisała: "KUR** !!!!!!!!!! Ku**aaaaa !!!!!!!!!!!!!!!! Co tam się dzieje !!!!!!!! To jest ku**a „straż graniczna” ????? „Straż” ?????????? To są maszyny bez serca bez mózgu bez NICZEGO !!!Maszyny ślepo wykonujące rozkazy !!!!! Ku**a !!!!!! Jak tak można !!!!!!! Boli mnie serce boli mnie cała klatka piersiowa trzęsę się i ryczę !!!!!!! Mordercy !!!!! Chcecie takiego rządu wciąż ????? Który zezwala na takie rzeczy wręcz rozkazuje tak się zachowywać ??????? Ku**aaaaaaaaa !!!!!!!!".
gratuluje wam sędziów, jeszcze ten skandaliczny wyrok na niesiołowskim, (pozdrowienia dla lordpilota, który chciał mu stawiać "pomniki" za niewinność) gdzie okazało się, że pomagał biznesmenom nie jako poseł tylko jako ich.................... przyjaciel, a oni sponsorowali mu kurwy nie odwdzięczając się za przysługi, tylko po prostu jak to przyjaciele postanowili mu je sprezentować (tylko zazdrościć takich kumpli)
Tak Manolito, a potem przyleciał smok i się zesrałeś. A przecież dzień wcześniej dostałeś świeżą pościel.
a Iruś twierdzi, że wyborcy PIS to debile, zdaje się, że powinien poszerzyć to grono o wyborców opozycji.
Jak zwykle : opisuje własną podłość, przypisuje to opozycji; czasem z drobnymi zmianami.
O i miernolito sie znowu uaktywnil chyba nowy przekaz przeszedl.
miernolito to chyba cię robił :)
Brak argumentów = trzeba poobrażać
drobnozmianowcy w pigułce, najpierw obrażają, a później oburzają się, że dostają tym samym :)
Ja nikogo tu nie obrażam Manolitku. Dziwi mnie tylko to, dlaczego jeszcze tu jesteś. Najwyraźniej moderacja ciebie bardzo lubi.
a mnie dziwi, że zamiast mieć pretensje do użytkownika Trzepiskor, że przekręca mój nick obrażając mnie, ty masz pretensje do mnie, a nie do niego? Robiłeś jakiś doktorat z kalizmu?
Jak myślicie będzie dzisiaj kolejna ,,Bitwa o Empik'' czy Naziole zostaną w domu ?
Narodowcy czyli produkt 8-letniej PiS-owskiej nienawiści.
Tym razem mogą się zderzyć z rzeczywistością i "wpierdolem" od Policji.
Bo "idzie nowe" i Policja mając dość bycia politycznym instrumentem jednak ogarnia nadchodzącą rzeczywistość gdzie partyjny przygłup czyli pożyteczny idiota/dotychczasowy przestępca będzie odpowiednio potraktowany.
A obecnie każdy pożyteczny idiota to ścierwo na ołtarzu polityki lub marketingu PiS.
Obstawiamy wyliczenia tvpis i innych?
10 mln na marszu? 2 miliardy? Połowa kosmosu?
Ja tam czekam i liczę na dane "rannych obrońców tej ichniej Polski" i ich zestawienie w latach poprzednich...
Hahah ten "banner" na dole zdjecia - "flaga" polski, z napisem włoszczowa i krzyzem zamiast Ł. Kurła, az poczulem zapach cebuli i alko od najebanego janusza patryjoty XD
ale naszych brukselczyków boli marsz niepodległości, dlaczego nie zrobiliście własnego marszu? Oj boli was ta niepodległość, oj boli.
Po co kolejny, skoro przy poprzednim tuz przed wyborami wybornie sie zesrales. Po prostu dbamy o twoje zwieracze XD
Manolito w świecie własnych urojeń :). Tak jak Kaczyński- jaki pan, taki kram :D.
Przecież był marsz, tylko zdaniem was, pisowców, nikt nie przyszedł. Prawdziwy marsz niepodległości, a nie naziolska demonstracja
A ilu was tam było? Ty z lordzikiem?
Ja teraz nie dziwię się że Konfederacja jeszcze przed wyborami usiłując przejąć z powodzeniem kierownictwo "Marszu Niepodległości", liczyła na większą ilość posłów w Sejmie. ;)
Widać w marszu przede wszystkim jej nazwę i jej hasła:
Antyunijne, antyukraińskie i antyżydowskie..
Frekwencja:
Szału ni ma :). No,ale przynajmniej jest spokojnie. Niech sobie maszerują, spacer to samo zdrowie :)
Szału ni ma :). No,ale przynajmniej jest spokojnie. Niech sobie maszerują, spacer to samo zdrowie :)
a ilu było na waszym marszu?
Tak, to były niepowtarzalne chwile: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=16340356
SKANDAL!!! pisowska policja nielegalnie usunęła demonstrantów którzy demonstrowali przeciwko marszowi Nazisty Bąkiewicza!!!!!
Mam nadzieje, ze to juz ostatni w tym kraju antypolski marsz bolszewicki i od przyszlego roku takie kanalie jak na focie beda od razu aresztowane
Wskaż chociaż jeden marsz przeciwnej strony, gdzie obrażano na tle religijnym lub seksualnym.
Dramat. i pomyśleć, że za takie pseudo patriotyczne szmaty jak na zdjęciu miałbym nadstawiać karku. Wstyd !!!
Na szczęście to już koniec autorytarnego reżimu w tym kraju. Takie mendy oczywiście zostaną, ale mam nadzieje, że będą ostro tępione.
Flaga UE i LGBT+. Pewnie chętnie to by wlekli za samochodem ludzi w ich miejsce.
polski "patriota"-narodowiec:
nienawidzi EU ale pieniazki z EU to chetnie bierze, gejow najchetniej by powiesil, jest religijnym oszolomem, chcialby aby wszyscy postepowali wedlug "jego" zasad, przemyca arabskich uchodzcow do EU
arabski uchodzca:
nienawidzi EU ale pieniazki z EU to chetnie bierze, gejow najchetniej by powiesil, jest religijnym oszolomem, chcialby aby wszyscy postepowali wedlug "jego" zasad, jest przemycany przez polskich patrioto-narodowcow do EU
Znajdz wiecej niz jedna roznice XD
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Prokuraturskie-postepowanie-ws-transparentu-na-Marszu-Rownosci-n134837.html
Tu jest jeden bo więcej mi się nie chce szukać. Obie strony są zdolne do obrażania uczuć.
chcialby aby wszyscy postepowali wedlug "jego" zasad
Nie pamiętam kto to wymyślił, ale zapadła mi kiedyś w pamięć definicja "konserwatysty", która brzmi mniej więcej tak: konserwatysta to człowiek, którzy chce narzucić innym życie według zasad, których sam nie przestrzega.
Większość ludzi po stronie PiSu to konserwatyści, katolicy i patrioci na pokaz. Ludzie z kilkoma małżeństwami na koncie, rozwodami, w tym kościelnymi, zdradami, nieślubnymi dziećmi, często ziejący nienawiścią do innych.
Ale tu kompleksy z co niektórych wyłażą. Chyba tylko Polacy mają skłonność do samobiczowania się.
Ale jakie kompleksy? Ja np uważam że bezczeszczenie flagi Unii której jesteśmy członkiem jest równie złe jak bezczeszczenie flagi czy godła polskiego (patrz odzież "patriotyczna")
@
Ryokosha
Prawie się zgadzam. Flaga Polski powinna być ważniejsza i nadrzędna nad unijną aczkolwiek szarganie jej jest bardzo niesmaczne.
Ludzie, którzy ją szargają są nieświadomi jak bardzo Unia jest nam potrzebna, mimo tego jak negatywnie można oceniać ostatnie pomysły technokratów z Brukselii ( np. podatek od aut spalinowych).
Jednym z największych powodów dla których nie lubię unii ( nie twierdzę że trzeba z niej wyjść gdyż celem nadrzędnym/ celem Unii od zawsze powinien być handel miedzy państwami i aby nie było wojen między państwami Europy) w końcu takie było założenie UE po II wojnie ŚW... lecz niestety UE tworzy obecnie wielu podłych skurwiałych ludzi... ludzi pokroju Timmermansa, Baroso ( agent i świnia Tusk też się do nich zalicza, w końcu to zwykła szwabina) i innych banksterów i eko terrorystów i bezwzględnych skurwieli, którzy nakazują nam jak żyć, co kupować i co mamy żreć, i jak dupe podcierać, a już na pewno nie mają kwalifikacji do tego aby pouczać nas na temat Historii, gdyż dziadkowie Niemiec, Belgii, Holandii, Austrii, mają sporo za uszami, i nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak w ich szkołach wyglada lekcja historii na temat ich państw... na prawdę cieszmy się też że mieszkamy w Polsce, moze jesteśy biedniejsi niż zachód Europy, może mniej zarabiamy, ale jesteśmy jednym prawdziwym jednolitym państwem z wspaniałą historią i tradycjami i w tym nasza siła i jednym z najbezpieczniejszych państw w Europie, w postępowej Francji i Niemczech rocznie w sumie dochodzi do 100tys gwałtów i prób gwałtów na kobietach i dzieciach przez pięknych i wykwalifikowanych afroafrykańczyków, których na własne życzenie sobie sprowadzili, zaś morderstw jest tam 20 razy więcej niż w Polsce, a w barbarzyńskiej i homofobicznej i rasistowskiej Polsce do ok 800 gwałtów i prób gwałtów rocznie.
Nick pasuje do ciebie jak ulał. Wywody typowego wuja z wesela.
jesteśmy jednym prawdziwym państwem z wspaniałą historią i tradycjami
Wywody typowego wuja z wesela.
W dodatku są to wywody "wuja" co się schlał i ludzi dookoła obraża.
Pewnie świętuje w jedynie sobie znany sposób..
lecz niestety UE tworzy obecnie wielu podłych skurwiałych ludzi... ludzi pokroju Timmermansa, Baroso ( agent i świnia Tusk też się do nich zalicza, w końcu to zwykła szwabina)
agent i świnia Tusk też się do nich zalicza, w końcu to zwykła szwabina
Ktoś tu za dużo Radia Maryja słucha i ogląda za dużo TVP Info. Poza tym wychodzi zwykła "polaczkowatość". Tusk jako jedyny Polak dostał reprezentatywne (choć nie tak bardzo liczące się) stanowisko w strukturach UE. Zamiast cieszyć się z sukcesów przedstawiciela naszego kraju, to się go opluwa. A raczej opluwa go Kaczyński, zawistny o to, że sam na taki sukces nie miał szans, a reszta tylko przyklaskuje i bezmyślnie powtarza tą narrację.
Dlaczego tak nie psioczysz np. na Obajtka, który w parę lat z bycia nikim z prokuratorem na karku dorobił się kilkunastu nieruchomości i milionowego majątku, tylko dzięki partyjnym układom? Bo to Twój bohater, który dorobił się na kombinowaniu, jak na "prawdziwego polaka" przystało?
Co do wszelkich gadżetów "patriotycznych", większość z nich jest Made in China i sprowadzana do Polski przez januszy biznesu. Tyle jeśli chodzi o realny patriotyzm.
Tusk to nie Polak.
Czyli jakim bo raz to niemiecki agent, tydzień później ruski a po drodze przyjmuje rozkazy z Brukseli, pogubić się idzie w tej narracji?
Karnowski poprowadzi pisowski ciemny lud na barykady. Debile wyklęci będą walczyć za wolność naszą i koryto własne. W pierwszej kolejności broniąc bezprawnego pisowskiego zamachu na media publiczne, krzycząc "łapać złodzieja" oraz "to nie nasza ręka zrobiła szczujnię z TVP"
Ratuj się kto może! Lord Imperator von Tusk i zamordyzm nadchodzą od strony Brukseli!
Co za kreatury...
https://wpolityce.pl/polityka/670406-prawdziwy-zamordyzm-nadchodzi-teraz
ale bełkot...
Ciężko oddać władzę oj ciężko. Będą kwiczeć i straszyć jeszcze kilka tygodni -.-
Ależ kwiczą bracia kremlowscy, dosłownie jak rasowe, dobrze upasione wieprze :)
To przestaje się robić śmieszne. Zaczyna się robić niebezpiecznie. W tym kraju jest dość debili którzy będą słuchać takiego pierdolenia i zaczną wszczynać burdy w imię" wolności". Obawiam się, że może dojść do poważnych zamieszek :(
To przestaje się robić śmieszne. Zaczyna się robić niebezpiecznie. W tym kraju jest dość debili którzy będą słuchać takiego pierdolenia i zaczną wszczynać burdy w imię" wolności". Obawiam się, że może dojść do poważnych zamieszek :(
Nie straszcie PISem. Oni nie sa tacy zli. Jeszcze nikomu krzywdy nie zrobili /manololo i reszta symetrystow XD
Koalicja Tuska koalicją zemsty, skupioną na rozliczeniach – „To pokazuje jaki jest priorytet”.
Jacy ci ludzie są ohydni i fałszywi, to tylko potwierdza, ze tvpis musi być zaorane do samych fundamentów....
Ostatnio Kaczor stwierdził, ze opozycja wygrała bo zakłamywała rzeczywistość w mediach, więc no…
Ogólnie, popierając partie PiS, te osoby są tak samo spaczone i odklejone jak sam prezes. Tutaj nie ma, dla glosujacyhh co na PiS, wytłumaczenia, że nikt inny Wam się nie podoba. Niszczycie Polskę i popieracie to w 110%. Jesteście takimi samymi schizofrenikami jak Wasz ukochany wódz, któremu możecie tylko całować rączki. Popieracie starego, skurwialego dziada, który nigdy nie pracował uczciwie i już w młodości, wykazywał silne zachowania konfidenckie. Więc nie pierdolcie mi, że Tusk i KO jest wspierana przez Niemcy, bo nie wiecie co piszecie.
Antypolskich działań pisiorskich sqrvysynów, odcinek 9762256979856147354:
- Szwedzcy studenci, którzy studiują medycynę w Polsce, powiedzieli nam, że bardzo łatwo dostać się na te studia - mówi Gustaf Tronarp, dziennikarz szwedzkiej gazety "Aftonbladet". A skoro miało być tak łatwo, to szwedzcy dziennikarze postanowili spróbować i przystąpili do egzaminu wstępnego przeprowadzanego zdalnie podczas rozmowy wideo. - Koleżanka ukryła się w pokoju i googlowała odpowiedzi. Pytania były sformułowane w podchwytliwy sposób. Nie były łatwe. Bez oszukiwania by się nie udało - opowiada Gustaf Tronarp. Jednak z oszukiwaniem się udało i szwedzki dziennikarz zdał na olsztyńską medycynę.
Lekarze alarmują, że resorty zdrowia i edukacji pozwoliły w 2023 roku otworzyć czternaście nowych kierunków lekarskich na uczelniach do tego - delikatnie mówiąc - nieprzygotowanych.
Na czternaście nowych kierunków lekarskich - negatywną opinię Komisji Akredytacyjnej dostało aż dziewięć.