Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Publicystyka 9 lutego 2010, 14:03

Przewodnik po Games for Windows LIVE

Coraz więcej pecetowych produkcji współpracuje z usługą Games for Windows LIVE. W naszym przewodniku szczegółowo ją opisaliśmy, wyjaśniając w jaki sposób się w niej zarejestrować i uruchamiać gry.

Spis treści

Rejestracja gry w usłudze Games for Windows LIVE

Posiadanie konta i aplikacji to połowa sukcesu. Żeby móc cieszyć się pełną funkcjonalnością usługi i np. zdobywać Osiągnięcia, niezbędne są oczywiście gry. Lista tytułów obsługujących Games for Windows LIVE nie imponuje – obecnie (stan na 9 lutego 2010) jest to niewiele ponad trzydzieści produkcji. Pełną listę gier z zaimplementowaną obsługą usługi znajdziesz na początku artykułu.

Gra wymagająca usługi Games for Windows LIVE instaluje się dokładnie tak samo jak inne produkty. Różnice pojawiają się dopiero w trakcie pierwszego uruchomienia programu. Na ekranie pokazuje się charakterystyczny panel usługi (co ciekawe, w języku polskim) i prośba o wpisanie klucza.

Klucz identyfikuje produkt i automatycznie przypisuje go do Gamertaga. Nie wszystkie gry spod znaku Games for Windows LIVE wiążą się jednak na stałe z kontem, więc można je rejestrować również na innych profilach. Informacja o tym, czy dany produkt przypisuje się na stałe do konkretnego Gamertaga, pojawia się w momencie wpisywania klucza. Ten na ogół znajduje się wewnątrz pudełka z grą, np. na ostatniej stronie instrukcji. Gdy wpiszesz kod, zaznacz okienko Zgadzam się, a następnie kliknij: Wyślij. W tym momencie aplikacja prześle informacje o produkcie i po chwili zarejestruje go. Tej części operacji nie da się wykonać bez aktywnego połączenia internetowego, dlatego wszystkie gry obsługujące usługę Games for Windows LIVE wymagają dostępu do sieci!

Games for Windows LIVE w Polsce

Usługa LIVE nie jest w naszym kraju oficjalnie dostępna, w związku z tym nie wszystkie produkty wydawane w Polsce działają prawidłowo. Znakomitym przykładem jest tu trzecia odsłona cyklu Fallout 3, którą na rynek wprowadziła firma Cenega Poland. Wydawca skasował po prostu usługę z gry, więc nabywcy pecetowej edycji nie musieli wprowadzać klucza produktu do systemu. Co prawda, decyzja ta nieco ułatwiła korzystanie z gry (znikła konieczność internetowej aktywacji), ale pociągnęła za sobą inne, zdecydowanie mniej radosne, konsekwencje. W rodzimej wersji trzeciego Fallouta nie można np. zdobywać punktów za Osiągnięcia.

Z zupełnie innym problemem borykali się użytkownicy drugiej odsłony Colin McRae: DiRT. Tutaj kłopot sprawiała opcja założenia konta bezpośrednio w grze. Ludzie, którzy kupili ten produkt i po raz pierwszy zetknęli się z usługą Games for Windows LIVE, byli proszeni o utworzenie nowego konta. Gracze przenosili się na stronę internetową i rozpoczynali standardowy proces rejestracji. Żaden z nich nie zwrócił jednak uwagi na to, że produkt automatycznie wybiera Polskę jako kraj pochodzenia. Po utworzeniu konta i wpisaniu kodu nagle okazywało się, że gra nie chce działać prawidłowo, gdyż usługa Games for Windows LIVEnie jest obsługiwana w naszym kraju. Klucz przepadał, produkt nie oferował pełnej funkcjonalności, a gracze budzili się z ręką w nocniku.

Istnieją dwa rozwiązania opisanego wyżej problemu. Pierwszym jest stworzenie profilu w usłudze za pomocą strony internetowej, co dokładnie opisaliśmy na początku artykułu. W tej opcji wybranie Polski jako kraju pochodzenia nie jest możliwe, gracz musi się zatem zdecydować na państwo, które usługę Games for Windows LIVE obsługuje. Drugi sposób polega na stworzeniu profilu offline, nie wymagającego połączenia z Internetem. Po uruchomieniu gry, wybierz opcję: Utwórz nowy profil, następnie przewiń ekran powitalny (przykład na powyższym obrazku) i kliknij na link, by utworzyć profil lokalny. Usługa poprosi o wpisanie nazwy użytkownika i voila – w ten sposób gra będzie działać normalnie, a wszystkie postępy będą zapisywane nie w Internecie, a na dysku komputera.

Krystian „U.V. Impaler” Smoszna

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej