
Data wydania: 16 lipca 1998
Detektywistyczna przygodówka z interfejsem point-n-click. Jako bezwzględny agent FBI musisz odnaleźć zbiegłego prosto z miejsca egzekucji na krześle elektrycznym, groźnego przestępcę Bernie Berksona. Zabawa polega na prowadzeniu śledztwa, przesłuchiwaniu świadków, zbieraniu dowodów i rozwiązywaniu zagadek.
Gracze
Jest to gra przygodowa, której fabuła rozgrywa się w Stanach Zjednoczonych. Historia zaczyna się w 1984 roku gdy bezwzględni terroryści detonują bombę atomową w Kalifornii uśmiercając blisko 50 tysięcy niewinnych osób. Po trzech latach intensywnego śledztwa oraz jednym procesie przywódca grupy terrorystycznej odpowiedzialnej za ten wybuch, Bernie Berkson, zostaje uznany winnym zarzucanych mu czynów, a karą jest śmierć na krześle elektrycznym. Nagle podczas egzekucji gaśnie światło i przestępca znika.
Teraz my wcielając się w rolę agenta Federalnego Biura Śledczego, dzięki któremu wcześniej ujęto Berksona, musimy ponownie wytropić i schwytać tego wielce niebezpiecznego zbiega. Czaka tu na nas wiele ręcznie malowanych lokacji do zwiedzenia, ciekawe zagadki i wiele możliwych wątków śledczych. Ciekawym, godnym pochwały elementem gry jest dobra oprawa dźwiękowa przy tworzeniu, której brali udział Janusz Gajos, Piotr Fronczewski i Radosław Pazura.
Autor opisu gry: Mariusz Klamra
Platformy:
PC WindowsPolskie napisy i dialogi
Ograniczenia wiekowe: 16+
Wymagania sprzętowe gry Hopkins FBI:
PC / Windows
Rekomendowane wymagania sprzętowe:
Pentium 233MHz, 16MB RAM.
Średnie Oceny:
Średnia z 365 ocen gry wystawionych przez użytkowników i graczy z GRYOnline.pl.
Oceny Recenzentów i Ekspertów
Killer Croc
Gracz
2025.10.19
Dobra gra ale nic więcej, zaskakuje fajna grafika nawiązująca do stylistyki komiksowej, oraz bohater rodem z amerykańskich filmów akcji, jednak to co odróżnia "Hopkinsa" od typowego "sensacyjniaka" (ale na plus), to motywy fantastyczne, np gdy bohater trafia do nieba czy płynie do bazy podwodnej. Gra niestety sporo traci gdy musimy biegać ze spluwą w finale, zbytnio przypomina to grę "Doomopodobną" i to nie jak inspiracja lecz niemal dosłowny plagiat. Razi też niezwykle słaby dubbing, szczególnie okryta złą sławą rola Janusza Gajosa. Podsumowując fajna gra ale ma całkiem spore minusy...
Sir klesk
Ekspert
2018.01.24