Hatred – powstaje polski Postal na Unreal Engine 4
Niezależne polskie studio Destructive Creations zapowiedziało swój debiutancki projekt – grę Hatred. Będzie to niesamowicie brutalna strzelanina z widokiem izometrycznym, korzystająca z technologii Unreal Engine 4. Tytuł powstaje z myślą o pecetach, a jego debiut ma nastąpić w drugim kwartale 2015 roku. Warto wspomnieć, że ujawnieniu produkcji towarzyszy wiele kontrowersji.
- Producent: Destructive Creations
- Gatunek: strzelanka z widokiem izometrycznym
- Cecha szczególna: masowy morderca jako bohater, bezpardonowa przemoc
- Technologia: Unreal Engine 4
- Platformy sprzętowe: PC
- Termin premiery: II kwartał 2015
Polacy poczynają sobie coraz śmielej w świecie gier. Kolejnym tego przejawem jest zapowiedziane wczoraj Hatred. Mowa tu o debiutanckim dziele niezależnego studia Destructive Creations z Gliwic, którego idea wzięła się z chęci przeciwstawienia się przez twórców trendom obecnie panującym w branży, czyli robieniu grzecznych, kolorowych i politycznie poprawnych tytułów, mających stanowić formę jakiejś sztuki wysokiej, zamiast po prostu dawać czystą zabawę. Hatred jest bowiem strzelaniną z widokiem izometrycznym, w której wcielamy się w masowego mordercę, grasującego po ulicach Nowego Jorku i uśmiercającego z zimną krwią każdego człowieka, jaki nawinie mu się pod lufę. Hatred powstaje przy użyciu silnika Unreal Engine 4, wyłącznie z myślą o pecetach. Jego premiera ma nastąpić w drugim kwartale 2015 roku.

Jeśli myślicie, że polski Bulletstorm był niebezpiecznie blisko granicy dobrego smaku, to najwyraźniej nie widzieliście jeszcze trailera Hatred.
Motorem napędowym w dziele zniszczenia, jakie uskutecznia bezimienny bohater, jest czysta, zimna, głęboka nienawiść protagonisty wobec całego świata i wszystkich jego mieszkańców. Twórcy opisują swoje dzieło jako horror, w którym to my jesteśmy tym, czego należy się bać. Gra zaoferuje siedem poziomów o nieliniowej, otwartej strukturze, a także bogaty arsenał, gromadzony w toku mordowania swoich przeciwników.
Od momentu wczorajszej zapowiedzi wokół gry pojawiło się mnóstwo kontrowersji. Po pierwsze, od produkcji odcięła się firma Epic Games, informując, że nie ma z nią nic wspólnego, a logo silnika Unreal Engine 4 zostało użyte w zwiastunie bezprawnie (deweloper przyznał, że popełnił błąd w tym względzie, i zgodził się usunąć ten znak towarowy z trailera). Po drugie, wśród stron „polajkowanych” na Facebooku przez Jarosława Zielińskiego, szefa zespołu Destructive Creations, znaleziono Polską Ligę Obrony – nacjonalistyczne ugrupowanie występujące ostro przeciwko muzułmanom w naszym kraju. O masie postów w mediach społecznościowych wyrażających dezaprobatę dla omawianej gry nawet nie ma co wspominać. W tych okolicznościach droga do wypuszczenia Hatred na rynek z pewnością nie będzie usłana różami. Jak myślicie, powinniśmy trzymać kciuki za to, by rodzimi twórcy dopięli swego i odnieśli sukces takim projektem?

Bezsensowna przemoc, krwawa łaźnia - to hasła, które prawdopodobnie będą często towarzyszyły Hatred.

GRYOnline
Gracze
Steam
- afery i kontrowersje
- polskie gry
- Destructive Creations
- strzelanki izometryczne / top-down
- PC
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
sucharzewski Centurion
Nie rozumiem takich ludzi jak Drace66676, Ty tak poważnie, czy trolujesz?
T20 Pretorianin

Szału fabularnego to na pewno tutaj nie będzie, ale każdy przecież ma takie chwile gdzie chce sobie zagrać w zwykłą bezmózgą produkcję. Oby ta gra była z jajem, z elementem humorystycznym jak to miało miejsce w Postalu. Ta scena z mordowaniem kobiety była trochę hmmm...za bardzo drastyczna. Ale co ja będę się tutaj wypowiadać. Podobał mi się Manhunt to i spodoba się pewnie to. Jeśli ktoś jest zdrowy na umyśle to nie wyjdzie na ulicę mordować tylko dlatego, że zobaczył coś takiego w grze komputerowej.
Bezi2598 Legend
No i gitara, kontrowersja to darmowa reklama dla tej gry.