Demo Split/Second na PC już dostępne
Premiera wybuchowego racera twórców gry Pure już za nami – Split/Second od wczoraj dostępny jest w sklepach. Jeśli nie jesteście pewni, czy gra warta jest waszych pieniędzy przetestujcie ją dzięki wersji demonstracyjnej.
Premiera wybuchowego racera twórców gry Pure już za nami – Split/Second od wczoraj dostępny jest w sklepach. Jeśli nie jesteście pewni, czy gra warta jest waszych pieniędzy przetestujcie ją dzięki wersji demonstracyjnej.
Od dzisiaj możecie pobrać ważące 1GB pecetowe demo Split/Second. Wersja demonstracyjna ma do zaoferowania jeden poziom (lotnisko) i tryb zwykłego wyścigu dla jednego gracza. Możliwości radosnej destrukcji otoczenia nie zostały na szczęście w żadnym stopniu ograniczone.

Przypominamy, że Split/Second doczekało się już video recenzji na stronie tvgry.pl, więc możecie obejrzeć grę w akcji bez konieczności pobierania pliku. Recenzja tekstowa wersji pecetowej pojawi się na łamach serwisu w przyszłym tygodniu.

GRYOnline
Gracze
Steam
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
TRX Generał

Może dlatego tak jesteś za S/S, bo jeszcze nie zdążył Ci się przejeść? ;) Ja aż tak Paradise nie wychwalam pod niebiosa, co tylko miałem swego czasu giga frajdę z dewastowania aut (i tego złoma ze strzelającą skrzynią) a to pozwoliło mi wysoko ocenić tę grę. S/S zniechęcał mnie nawet na etapie gameplay'ów a co dopiero demka - najwidoczniej nie jest to tytuł dla mnie. Swego czasu dużo ludzisk się spuszczało nad FUEL, który okazał się wielką porażką po zaledwie paru godzinach grania.
Muszę mieć grę, do której będę wracał, a nie poznam ją na wylot po 2-3 godzinach, a tak zapewne jest w S/S; no, ewentualnie te dodatkowe tryby by mnie zachęciły, ale znowu te "emocje", że jadę pierwszy a tu nagle mały błąd i jestem ostatni doprowadziły by do zniszczenia klawiatury :P
Widzisz, ja nigdy bym nie powiedział, że free roam jest głupi. Co najwyżej może być źle wykorzystany. Jeszcze tak niedawno wiele graczy jęczało, że "ale bym chciał Underground z otwartym światem..."
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Jakos nie moge sobie wyobrazic tego co piszesz. Gra byla zbyt szybka by to zauwazyc i jeszcze skrecajac przy 200 w mala uliczke bo jakos nigdy aut nie uzywalem aut jako bronie w BP lecz je wymijalem a takie cos bylo jedynie w Revenge - auta jako dodatkowa bron ktora byla kiepska, bardziej pasuje jako dodatkowy trybik niz integralna czesc wyscigow).
Ja tam S/S stawiam wyzej niz Paradise ktory patrzac na poprzednie czesci byl odbiciem od glownego nurtu tej serii czyli wyscigu po trasach, tutaj trzeba grac co chwile z mapka by wiedziec ze na 3 skrzyzowaniu skrecic by dojechac do punktu.
Rozwalka w Burnie tez znudzila, robila wrazenie na poczatku ale grajac w B3, Revenge (era ps2 + era 360), Dominator to mi sie przejadlo. Wole cos swiezego.
W pelnej wersji S/S masz mase aut, inne trasy, dodatkowe tryby jak eliminacja (tutaj pewnie mialbys emocje bo prowadzisz na 3 miejscu, zostalo 4s do odpadniecia gracza nr4 ten aktywowal pulapke, ty dzwon i 4 miejsce i odpadasz :) jak i timeattack, airstrike + revenge czy zabawa w omijanie beczek ktora na splita daje radoche jak i sama gra. Burn takiej opcji nie ma, a te miasto jest wstawione na sile bo mozna tam poszukac bilbordow, pojezdzic sobie o tak jak w NFS U, Undercover, MW czy innych grach jak Midnight Club LA bez sensu. Wyscigi to wyscigi a nie durny freeroam, moze jeszcze do bijatyk wstawia takie cos...
rog1234 Legend

Dodam, jako osoba która już trochę obeznała się z pełną wersją, że demo nie reprezentuje tego, co jest w grze najlepsze. Trybu Detonator, i bicia czasów o setne sekundy w tym właśnie. Czasy i wozy są tak do siebie podobierane, że jeżeli jedziemy tak, że mamy szanse zająć pierwsze miejsce, to zajmiemy je niewiele przed czasem, a wszystko wokoło będzie wybuchać/przelatywać/itd. nam pod nosem. To samo jest w dalszych wyścigach, robi się trudno i nigdy nie wiadomo czego się spodziewać, trzeba do maksimum wykorzystywać wszystkie środki, gra robi się po prostu wymagająca, przez co znacznie ciekawsza. W demie tego nie ma, demo jest krótkie i łatwe.
I odnośnie wspominanego w wątku Burnout Paradise - jeżeli ktoś nie grał, to i tak bardziej go polecę, ale S/S to też świetna gra, trzeba tylko dać jej szansę, bo dalej robi się bardzo ciekawie.
spoiler start
Z drugiej strony - jak się nie lubi wyzwań i powtarzania wyścigów po ileś razy, żeby uzyskać wymarzony rezultat, to przy S/S może szlag trafić. Ale ja lubię wyzwania :)
spoiler stop
TRX Generał

Pisałem o ostatnim Burnoucie Paradise, bo porównujemy współczesne gry. Prostym przykładem zastawienia pułapki w wyścigu jest skrzyżowanie, gdzie umiejętnie stukniemy w przejeżdżające auto, ono jeszcze ewentualnie strąci słup, przyblokuje jakieś z drugiej strony i już kupa przeciwników wpieprza się w ten bajzel, nabijając "szaleństwo takedownowe" ;)
W S/S takich okazji nie ma, bo PP są skryptowane do bólu i nie zauważyłem, by spadający np. element konstrukcji zniszczył więcej aut, niż ten wskazany przez gracza. Ani razu nie zrobił się ten młyn - piszę ofkorz wciąż o demku, może w full jest inaczej.
Nawet w banalnych wyścigach GTA4 można było pokierować akcją przy pomocy ruchu ulicznego i sprowadzić przeciwników do parteru czyli np. wody ;)
Więc oczywiście zgadzam się, że "S/S to wyścigi + nieco rozwałki", ale właśnie - wyścigi dla mnie są bez emocji, a rozwałka skrypt na skrypcie, zero inwencji i radochy gracza ze spowodowanych zniszczeń. Nie no serio, ja ziewałem przy demku... (edit - przy Paradise płakałem z rechotania się podczas masakrowania aut przy pomocy tej mini-ciężarówki ze stukającą skrzynią. PŁAKAŁEM :) ).
Co do AI - nie piszę, że w wyścigówkach NIE MA gumowej inteligencji. Jest zawsze. Tylko że w S/S, DiRT2 czy NFSach była widoczna do przesady ;)
Koktajl Mrozacy Mozg Legend

Jakos nie pamietam abym to mial np. w Midnight Club La, Pure, demie Split/Second.