Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 lipca 2007, 06:11

Nowa odsłona cyklu Turok ma już oficjalny tytuł

Nowa gra opowiadająca o przygodach Josepha Turoka, nad którą od kilkunastu miesięcy intensywnie pracuje studio Propaganda Games, ma już oficjalny tytuł. Odpowiedzialna za wydanie tego programu firma Disney Interactive Studios oznajmiła wczoraj, że nosi on nazwę Turok Rebirth.

Nowa gra opowiadająca o przygodach Josepha Turoka, nad którą od kilkunastu miesięcy intensywnie pracuje studio Propaganda Games, ma już oficjalny tytuł. Odpowiedzialna za wydanie tego programu firma Disney Interactive Studios oznajmiła wczoraj, że nosi on nazwę Turok Rebirth.

Nowa odsłona cyklu Turok ma już oficjalny tytuł - ilustracja #1

Informację o zmianie nazwy (do tej pory gra nosiła roboczy tytuł Turok) przekazały wczoraj dwa serwisy internetowe: holenderski InsideGamer oraz amerykański Worthplaying. Drugi z wymienionych magazynów utrzymuje ponadto, że produkt trafi do sklepów we wrześniu bieżącego roku, ale jest to raczej nierealny termin. Bardziej prawdopodobna wydaje się być data podana przedwczoraj przez IGN. Serwis twierdzi, że gra ukaże się na rynku dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Głównym bohaterem gry jest Joseph Turok – żołnierz należący do elitarnego oddziału komandosów, który wyruszył z misją wyeliminowania groźnego przestępcy, Rolanda Caina. Dowództwo podejrzewa, że cel ukrywa się na tajemniczej planecie, od wielu lat służącej naukowcom do przeprowadzania eksperymentów genetycznych. Przy próbie lądowania na powierzchni, statek komandosów zostaje zestrzelony przez wroga. Turok wychodzi z kraksy bez szwanku i rozpoczyna misję na niebezpiecznym terenie. Oprócz konfrontacji z uzbrojonymi po zęby żołnierzami Caina, czekają go tu również potyczki z ogromnymi dinozaurami.

Nowa odsłona cyklu Turok ma już oficjalny tytuł - ilustracja #2
Nowa odsłona cyklu Turok ma już oficjalny tytuł - ilustracja #3
Nowa odsłona cyklu Turok ma już oficjalny tytuł - ilustracja #4

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej