W LoL-u zadebiutował nowy czempion i nikt nie potrafi nim grać. Win rate Hweia to ledwo 35%

LoL

Historia po raz kolejny zatacza koło. Wyniki Hweia z pierwszego tygodnia najwyraźniej odzwierciedlają obawy graczy.

W LoL-u zadebiutował nowy czempion i nikt nie potrafi nim grać. Win rate Hweia to ledwo 35%
Źródło fot. Riot Games
i

Deweloperzy z Riot Games sprawili graczom League of Legends prezent mikołajkowy w postaci nowego bohatera, Hweia. Posiadający łącznie dziesięć umiejętności artysta był na tyle niestandardowy, że część graczy obawiała się potencjalnych problemów w rozgrywce – no bo przecież jak można wymasterować kogoś z tak szerokim zestawem skilli, mając na barkach pozostałych 160 czempionów?

Wychodzi na to, że fani LoL-a mieli rację. Hweia rzeczywiście jest ciężko opanować, o czym świadczy zatrważająco niski win rate.

Zakrzywiony obraz sukcesu

W dużym uproszczeniu, Hwei jest magiem eksplozywnym opierającym się na tworzeniu malowniczych kombinacji zaklęć. Wizjoner może łączyć ze sobą wszystkie umiejętności – z wyjątkiem R-ki – i wywoływać tym działania zarówno defensywne, jak i ofensywne. Łącznie takich kombosów istnieje dziewięć, nie licząc superumiejętności oraz pasywki.

Najpewniej to właśnie ta skillowa różnorodność jest problemem dla graczy. Z koniecznością rozeznania się wśród ponad stu innych bohaterów, ciężko jest spamiętać wszystkie efekty zaklęć Hweia, a co dopiero nauczyć się ich używać we właściwej kolejności. W pewnym momencie win rate wynosił zaledwie 27 procent.

Obecnie te liczby zdążyły nieco wzrosnąć, wciąż jednak nie jest idealnie. Według platformy U.GG, Hwei wygrywa nieco ponad 34 procent meczy na przeznaczonej sobie środkowej alei i radzi sobie jeszcze gorzej na pozostałych liniach (z wyłączeniem bota, gdzie jakimś cudem win rate wzrósł do 37 procent). Sam malarz zalicza się obecnie do najgorszego możliwego tieru D.

Historia lubi zataczać koło

Pamiętajmy, że losy Wizjonera na Polach Sprawiedliwości nie są jeszcze przesądzone. Biorąc pod uwagę eksperymenty Rioterów z nowymi postaciami, nie byłby to pierwszy raz, kiedy nowy bohater przynosi nie najlepsze wyniki po premierze. Podobna sytuacja spotkała przecież Briar, która zadebiutowała z winrate’m 27 procent.

W ciągu trzech miesięcy od premiery Poskromiony Głód urosła do miana jednej z lepszych czempionek obecnej mety. Jak mówi U.GG, Briar zalicza się obecnie do tieru S+, a jej win rate na najważniejszych alejach utrzymuje się w stabilnych granicach 50 procent.

Od wydania Hweia nie minął nawet tydzień. Jego win rate już teraz powoli rośnie, dlatego nie mamy wątpliwości, że gracze z czasem opanują jego skomplikowany zestaw małego malarza.

Więcej na temat:   LoL

Ile wydałem na LoL-a? Tak można to sprawdzić w 2022 roku

League of Legends daje nam możliwość zakupu wielu elementów w grze. Riot Games udostępnia narzędzie, które pozwoli nam sprawdzić wszystkie nasze wydatki.

Ile wydałem na LoL-a? Tak można to sprawdzić w 2022 roku

Jak wiele osób na świecie ma imiona postaci z LoL-a? Zdziwicie się jak wielu dzieciom rodzice zgotowali ten los

Imię to jedna z najważniejszych rzeczy którą posiadamy w życiu, wokół której, można powiedzieć, budujemy swoją markę. Jedni są ze swoich dumni, a inni zmieniają je kiedy tylko mają możliwość. Zgadnijcie do której grupy może należeć ktoś kogo rodzice nazwali Blitzcrank.

Jak wiele osób na świecie ma imiona postaci z LoL-a? Zdziwicie się jak wielu dzieciom rodzice zgotowali ten los

Niektóre postacie z LoL-a są wykonane po prostu lepiej niż inne. Gracz udowadnia, że Riot ma gdzieś stały poziom jakości

League of Legends ma już piętnaście lat i jest nieporównywalnie większe niż było choćby osiem lat temu. Teoretycznie razem z wiekiem powinno zaraz obok kroczyć jakość, ale jak udowodnił to jeden z graczy w Riot nie zawsze tak jest.

Niektóre postacie z LoL-a są wykonane po prostu lepiej niż inne. Gracz udowadnia, że Riot ma gdzieś stały poziom jakości