W Diablo 4 gracze zaczęli zdobywać niedokończone przedmioty. „Gra wciąż jest w becie”

Minął już rok od premiery, ale w Diablo 4 wciąż widać niedoskonałości, które trudno już na tym etapie uzasadnić. Fani zastanawiają się, dlaczego deweloperzy wciąż nie naprawili tych problemów.

W Diablo 4 gracze zaczęli zdobywać niedokończone przedmioty. „Gra wciąż jest w becie”
Źródło fot. Blizzard Entertainment
i

Obrażenia, które wykraczają poza granice zdrowego rozsądku, przeszarżowane buildy dla jednej z klas, przekręt na duplikat, a teraz także zagadkowe elementy wyposażenia, opatrzone tajemniczymi oznaczeniami, których nikt nie potrafi odczytać.

Jeśli można coś z całą pewnością powiedzieć o poczynaniach Blizzarda w odniesieniu do Diablo 4 to że nigdy nie da się przewidzieć, czym nas jeszcze zaskoczą. Albo przynajmniej, że nie panują nad sytuacją. Gra działa już od ponad roku, ale śledząc jej rozwój i wszystkie etapy, które przeszła od czasu premiery trudno nie zacząć zadawać pytań o zakulisowe problemy.

„Mała, niezależna firma. Nie czepiajmy się aż tak!”

Można deweloperom wybaczyć okazjonalne problemy i brak zbalansowania rozgrywki, ale kiedy do gry trafiają przedmioty i assety, które wydają się być niedopracowane, to może to po prostu świadczyć o… niedbalstwie. Zwłaszcza, kiedy problem pojawia się już od ponad roku.

Sprawa wypłynęła po raz kolejny w społeczności redditowej fanów Diablo 4. Tym razem zaczęło się od rzadkiej glewi, opatrzonej skrótem [PH]. Gracze nie potrafili rozgryźć tej zagadki, a więc zwyczajowo wyśmiali sytuację, kojarząc litery z popularnym serwisem kinematografii użytkowej.

Inni stwierdzili we właściwym sobie ironicznym tonie, że może to być wskaźnik kwasowości – oznaczający, że przedmiot jest w pełni bezpieczny do użytkowania – w szczególności dla barbarzyńców i spirytystów (żartobliwy fanowski ukłon w stronę zdecydowanie zbyt potężnych możliwości tych klas).

Na etapie wiecznej bety

Okazało się jednak, że nie był to odosobniony przypadek. Dalej w dyskusji pojawiły się głosy fanów, którym brakowało tekstur w podglądzie personalizacji postaci. Inni trafili na tajemniczych jegomościów o jakże wymownych imionach „!! MISSING ELITE NAME”. Ale na razie żarty na bok - kto siedzi dłużej w społeczności gier, ten szybko domyśli się, że PH oznacza Place Holder.

Blizzard Entertainment - W Diablo 4 gracze zaczęli zdobywać niedokończone przedmioty. „Gra wciąż jest w becie” - wiadomość - 2024-10-18
Blizzard Entertainment

Termin odnosi się do tymczasowych elementów, które są wykorzystywane w grach podczas procesu produkcji i na etapie testów. Nie powinny jednak znajdować się w wersji końcowej gry i chyba dlatego gracze stwierdzili, że skoro takie sytuacje dalej mają miejsce w Diablo 4, to w takim razie gra dalej musi być na etapie bety.

Fani mają prawo oczekiwać, że deweloperzy dostarczą dopracowany tytuł już na premierę. Tymczasem problem z elementami testowymi w Diablo ciągnie się już od ponad roku i wygląda na to, że twórcy po prostu ignorują tę kwestię. Nie świadczy to dobrze o ich podejściu do graczy i sprawy. Ale jak żartobliwie przypominają fani, to w końcu „mała, niezależna firma”. Nie ma co się czepiać, prawda?

Więcej na temat:   Diablo 4   Różności

„Blizzard musi zwołać spotkanie kryzysowe”. Fani Diablo 4 są załamani stanem gry wobec nadchodzącej premiery PoE 2

Deweloperzy Diablo 4 nie mogą spać spokojnie, skoro na horyzoncie widać premierę PoE 2. Jeżeli Blizzard nie naprawi błędów, gracze zwrócą się ku konkurencji.

„Blizzard musi zwołać spotkanie kryzysowe”. Fani Diablo 4 są załamani stanem gry wobec nadchodzącej premiery PoE 2

Szef marki Diablo chciałby, aby inne gry tego nurtu nazywać diablo-like. Reakcja graczy zdradza, że nieco się przeliczył

Czy seria zasługuje na miano pioniera osobnego gatunku? Kontrowersyjny tweet Roda Fergussona wzniecił burzliwą dyskusję o tożsamości współczesnego Diablo.

Szef marki Diablo chciałby, aby inne gry tego nurtu nazywać diablo-like. Reakcja graczy zdradza, że nieco się przeliczył

Twórca PoE 2 wbił szpilę w Diablo 4 stwierdzając, że gra nie będzie musiała martwić się absurdalnymi przelicznikami obrażeń

Nadchodzący action RPG będzie bardziej zbalansowany niż czwarta odsłona Diablo. Taką obietnicę składa jeden z deweloperów.

Twórca PoE 2 wbił szpilę w Diablo 4 stwierdzając, że gra nie będzie musiała martwić się absurdalnymi przelicznikami obrażeń