Twitch w ostatnich miesiącach (jeśli nie latach) jest krytykowany za – zdaniem internautów – kuriozalne decyzje. Do takich można zaliczyć usunięcie emotki z kotem za… treści o charakterze seksualnym.
Nie, nie chodzi humanoidalnego kociaka czy inny przykład (nie)popularnej „furry propagandy”. Streamerka HallowQweenn doniosła, że Twitch usunął emotkę z kotem odwróconym tyłem do widzów. Powód? „Wyobrażenia o kontakcie seksualnym lub nagości, […] animowane obrazy pośladków”.
Internautka skontaktowała się z działem wsparcia platformy, ale w odpowiedzi usłyszała, że ów emotka jest „zbyt seksualna”. We wpisie na Twitterze nie zamieściła animowanej wersji emotki, więc być może kociak ruszający ogonem był jakimś cudem o wiele bardziej sugestywny na czacie, niż sugeruje to nieruchomy obrazek.
Jest tylko jeden mały problem. Twitch nadal nie ma nic przeciwko basenowym transmisjom. Choćby nie wiadomo jak naginać rzeczywistość, nie da się zaprzeczyć, że tego typu streamy są przesiąknięte treściami o podtekście seksualnym – na pewno bardziej od choćby najbardziej wyginającego się małego kota.
Tymczasem platforma nie tylko zwalcza tego typu transmisji, lecz stworzyła dla nich nawet osobną kategorię.
Ta niekonsekwencja zirytowała HallowQweenn, mimo że sama nie ma nic przeciwko tego typu transmisjom. Internautka nie rozumie tylko, w jaki sposób animowany kot jest bardziej „seksualny” od dziewczyn paradujących w strojach kąpielowych i bynajmniej nie grzeszących wstydliwością w trakcie streamów.
Wtórują jej użytkownicy Twittera, którzy naśmiewają się z moderacji Twitcha i zastanawiają się, czy aby któryś z adminów nie kryje się z „mrocznym sekretem”.
Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda
Możecie nie tylko wesprzeć ulubionych twórców, ale także przekonać się, czy adaptacja od Amazon Prime jest warta świeczki.
Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby ShroudaMrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów
Rok 2024 już zaskakuje kolaboracjami. Dwaj internetowi giganci, Amazon i MrBeast, łączą siły, by stworzyć show z udziałem youtuberów.
MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarówNajwiększa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]
Od ponad tygodnia polscy internauci żyją prawdopodobnie największą w historii influencerską aferą. Ostatni materiał Sylwestra Wardęgi dostarczył masy dowodów, a sam twórca zapowiada, że najlepsze, a raczej najgorsze dopiero przed nami.
Największa afera polskiego YouTube, wyjaśniamy o co chodzi w Pandora Gate [Aktualizacja]