„Nietolerancja jest wpisana w ich etos.” Twórca Fallout Tactics zdradził jak podszedł do Bractwa Stali tworząc grę
Twórcy Fallout Tactics chcieli skupić uwagę graczy na problematycznych kwestiach wokół bractwa. Jedno z zakończeń mówi wszystko.
Fallout Tactics: Brotherhood of Steel to gra, która swoją premierę miała w 2001 roku i choć nie jest uważana przez fanów za najlepszy tytuł serii i nie zaliczył zbyt dobrego startu, podobnie jak inne legendy, to skupiła niemal całą swoją uwagę na frakcji bardzo przez graczy lubianej. Tytułowe Bractwo Stali było odkrywane przed graczami przez długi czas. Co ciekawe, twórcy Fallout Tactics, które nie weszło do historycznego kanonu, na długo przed Bethesdą chcieli rozwijać wątek fanatyzmu religijnego zaszczepionego w tej organizacji.
Twórcy Fallout Tactics mieli swoją wizję Bractwa Stali
Bractwo Stali to organizacja paramilitarna skupiona na technologii i regulacji jej dostępu. Ma quasi-religijną strukturę – ich zasady spisane są w Kodeksie i oraz są spętani regułami doktryny Wiążącego Łańcucha. Przewodzą nimi Starsi oraz Wysoki Starszy, który wywodzi się z rodziny założyciela, Rogera Maxsona.
Po samym opisie widać od razu, że organizacja ta jest w świecie gry bardzo niejednoznaczna z ukierunkowaniem w negatywną lub pozytywną stronę zależnie od odsłony. Niemal całą swoją fabułę na Bractwie skupiła gra Fallout Tactics z podtytułem nawiązującym do zrzeszenia. Jak się okazało, twórcy już wtedy chcieli pokazać graczom problematyczną kwestię dewocji.
Bractwo Stali od początku z problemem fałszywej religijności
Nie sądzę, że ktokolwiek, kto uzyskałby taki poziom mocy dzięki całej swojej technologii i innym sprzętom, byłby w stanie, w postapokaliptycznej perspektywie, tworzyć wciąż szlachetne przedsięwzięcie
- mówił lead designer Fallout Tactics Ed Orman w rozmowie z PCG.
Dodał, że u samych podstaw Bractwo Stali nie miało dobrych pobudek. Punktem wyjścia dla gry jest kwestia tego, czy do organizacji przyjmować również ghule, mutantów i innych mieszkańców Pustkowia, czy też nie, do czego dążyć miało jedno z radykalnych skrzydeł zrzeszenia.
W zasadzie skupiliśmy się na rasizmie. (…) Nietolerancja jest wpisana w ich etos. W TTRPG Gamma World istnieje koncepcja czystych ludzi i wiem, że ta koncepcja jest również obecna w Falloucie w kontekście Bractwa.
- Ed Orman.
Na koniec dodał, że bardzo podobała mu się perspektywa zmuszenia Bractwa Stali do przyjęcia innych rekrutów i w ten sposób wyzbycia się uprzedzeń, udowodnienia, że najważniejsze jest przetrwanie i że liczy się nie tylko technologia, ale też inne istnienia. Nowe spojrzenie na Fallout Tactics może sprawić, że większa liczba osób postanowi odświeżyć sobie ten tytuł. Nie będzie lepszej okazji.
Więcej na temat: Różności Seria Fallout
Valve od 7 lat regularnie wysyła deweloperowi przypomnienie, że nic nie zarabia na Steamie
Jeżeli kiedykolwiek poczujecie się źle, to Valve może sprawić, że będzie jeszcze gorzej. Zwłaszcza gdy tworzycie gry indie.
Valve od 7 lat regularnie wysyła deweloperowi przypomnienie, że nic nie zarabia na SteamieGracz MMO został wyrzucony z gildii, bo na drugi dzień musiał iść do pracy zamiast grać
MinMaxing dla niektórych osób jest jedyną właściwą drogą do grania w MMO. Dla wielu graczy pogodzenie takiego stylu z prawdziwym życiem jest niemożliwe.
Gracz MMO został wyrzucony z gildii, bo na drugi dzień musiał iść do pracy zamiast graćHardkorowy gracz Diablo 4 przekonał się na własnej skórze, dlaczego nigdy nie należy ślepo klikać w portale
Jedni nienawidzą ich z całego serca, drudzy zaś bezmyślnie w nie wskakują. Tak czy siak, z portalami zawsze powinniśmy uważać.
Hardkorowy gracz Diablo 4 przekonał się na własnej skórze, dlaczego nigdy nie należy ślepo klikać w portale