MrBeast ma rozmach. Kupił całe osiedle dla swoich pracowników

Nietrudno jest nakleić pracodawcom łatkę wyzyskiwacza i krwiopijcy. Taki bowiem stereotyp funkcjonuje od lat nie tylko w Polsce, ale i w wielu innych miejscach na świecie. Mit ten oczywiście wrzuca do jednego worka również tych uczciwych i zachowujących się fair szefów, prezesów i kierowników.

Do tego grona z pewnością może zaliczyć się MrBeast, który swoim ostatnim, oryginalnym i niecodziennym posunięciem niszczy w drobny mak stereotypy o żerowaniu na swoich podwładnych. W zasadzie, gdyby istniała lista najbardziej hojnych pracodawców, ten amerykański influencer mógłby z powodzeniem zająć z marszu jedną z czołowych lokat.

Czołowy youtuber i filantrop

MrBeasta chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. 25 letni Amerykanin od ponad 11 lat prowadzi swój kanał na YouTube, który cieszy się niebagatelną liczbą subskrybentów na poziomie aż 152 milionów. Ten godny pozazdroszczenia wynik idzie w parze z wyświetleniami pod publikowanymi na nim filmami: najpopularniejszy z nich został obejrzany przeszło 417 milionów razy.

Ogromną społeczność przyciąga z pewnością filantropijny charakter wrzucanych przez twórcę filmów. Są one przepełnione drogimi inwestycjami i szalonymi pomysłami na nich opartymi. Tak potężne zasięgi dodatkowo sprawiają, że MrBeast znajduje się na 4. miejscu w kategorii największych kanałów na YouTube.

Niezwykła hojność

Tak potężne youtubowe imperium, rzecz jasna, nie może funkcjonować na pełnych obrotach bez gromady pomocników. MrBeast zatrudnia ogrom osób, pracujących nad rozwojem kanału. Twórca, chcąc zmniejszyć swoim podwładnym problem dojazdu do pracy i tym samym oszczędzić czas, a także zwiększyć ich produktywność, zdecydował się na naprawdę niestandardowy i kosztowny krok.

Wedle doniesień z The New York Post, youtuber postanowił wykupić całe osiedle na południowo-wschodnich przedmieściach Greenville w Karolinie Północnej dla siebie i swoich pracowników. Sąsiedztwo, zgodnie z założeniem, jest ulokowane bardzo blisko miejsca pracy, dzięki czemu obie strony oszczędzają czas.

Nieznany jest co prawda koszt całej inwestycji, ale możemy domniemywać, że, eufemistycznie rzecz ujmując, nie był to tani deal. W domach mogą urządzać się pracownicy wraz ze swoimi rodzinami, oczywiście nie ponosząc żadnych kosztów, związanych z ich zakupem.

Walka o reputację?

Nie jest to pierwszy akt niebywałej hojności ze strony MrBeasta. Jakiś czas temu pisaliśmy o sfinansowaniu leczenia wzroku tysiącom niewidomych osób. Podobnie jak w przypadku tamtej sytuacji, także teraz mamy do czynienia z zarówno pozytywnym jak i negatywnym odbiorem poczynań youtubera.

Osoby krytykujące youtubera uważają, że MrBeast robi to wyłącznie by poprawić swoją reputację i promować własny biznes, jakim jest jego kanał. Z kolei zwolennicy doceniają fakt, że jego działania faktycznie wpływają pozytywnie na życie wielu ludzi.

Niezwykły krok

Bez względu na ocenę postępowania MrBeasta i jego intencje, trzeba przyznać, że wykupienie całego osiedla dla swoich pracowników to całkiem imponujący przykład hojności i filantropii. Z pewnością 25 latek może jeszcze wielokrotnie zaskoczyć.

Więcej na temat:   rozrywka   YouTuber