MrBeast poluje na kliki kosztem niewidomych? Ostatnia akcja wywołała dyskusję

Wsparcie potrzebujących zawsze wzbudza wśród ludzi szacunek i pozytywne emocje. MrBeast jest jednak przykładem, że dobroczynność może okazać się kontrowersyjna.

MrBeast poluje na kliki kosztem niewidomych? Ostatnia akcja wywołała dyskusję
Źródło fot. Facebook
i

Chyba każdy przyzna, że dobroczynność jest godna szacunku. Jesteśmy świeżo po kolejnym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i to świetna wiadomość, że akcja wciąż działa, rozwija się i przede wszystkim pomaga.

Ludzie na całym świecie pomagają na różne sposoby, poprzez różne akcje. Zdarza się jednak, że pomoc ze strony niektórych osób sprawia wrażenie sztucznej, kierowanej nie dobrymi intencjami, a jedynie chęcią poprawy swojego wizerunku. Dokładnie takie odczucia wybrzmiały wśród sporej grupy internautów po głośnym materiale popularnego amerykańskiego youtubera – MrBeasta.

Wielka akcja charytatywna

Znany przede wszystkim z szokujących i przykuwających uwagę materiałów, 24 letni twórca wypuścił 28 stycznia materiał poświęcony pomocy osobom niewidomym. MrBeast dostrzegł, że aż połowa osób z tym schorzeniem jest w stanie się z niego wyleczyć. Niejednokrotnie brakuje im jednak pieniędzy i wsparcia służby zdrowia. Youtuber postanowił więc pomóc w leczeniu 1000 osób z różnych krajów świata takich jak Jamajka, Meksyk czy Wietnam.

Wzruszający 8 minutowy filmik dotyczący akcji MrBeasta pokazuje szczęście wyleczonych osób, a także kolejny przejaw chęci pomocy ze strony twórcy. Youtuber zaproponował zakup nowej Tesli dla młodego chłopaka, który marzy o możliwości prowadzenia auta.

Ogromne liczby

Opublikowany 28 stycznia krótki filmik zebrał całą masę wyświetleń. Do tej pory materiał 24 letniego Amerykanina obejrzano na całym świecie ponad 44 mln razy. Jest to imponujący wynik nawet biorąc pod uwagę fakt, że MrBeast może pochwalić się liczbą 130 mln subskrypcji, a jego najpopularniejszy filmik został obejrzany 354 mln razy.

Nie jest to również jego pierwsza tego typu akcja. Pośród materiałów o sprasowaniu Lamborghini Gallardo i testu pizzy za 70 tysięcy dolarów można natrafić chociażby na opublikowany 2 lata temu film dotyczący przekazania wartej milion dolarów żywności potrzebującym.

Nieszczere intencje?

Dla wielu internautów tak wielkie wsparcie dla potrzebujących ma jednak drugie dno. Pojawiają się domysły, że MrBeast pomaga ludziom wyłącznie po to, by materiały, takie jak ten z leczenia osób niewidomych, zdobywały ogromne wyświetlenia. Tym samym mają nakręcać jego popularność oraz zarabiać masę pieniędzy, które szybko zwracają zainwestowane w leczenie fundusze.

Dla wielu śledzących temat podejrzane jest, że twórca filmów o prostej konwencji bez jakiegokolwiek większego przekazu i promowanych clickbaitowymi miniaturkami nagle stał się dobroduszny i bezinteresownie chce wesprzeć potrzebujących.

Internet podzielony

Po premierze ostatniego charytatywnego filmu w Internecie zawrzało. Nie brakuje opinii, że MrBeast wykorzystuje tragedię poszkodowanych ludzi do własnej promocji. Pojawia się jednak również sporo komentarzy broniących twórcę. Fani zarzucają krytykom narzekanie na wszystko i niedostrzeganie ile dobra przyniósł popularny materiał.

Sprawę skomentował również popularny streamer Hasan. Stwierdził, że materiał MrBeasta powoduje u niego złość ze względu na nieudolność systemu ochrony zdrowia. W ten sposób docenił działanie youtubera w tym zakresie.

Pomoc jest priorytetem

Podejście amerykańskiego twórcy można traktować dwojako. Łatwo uznać go za atencjusza, który chce zwiększyć swoje żerując zasięgi na ludzkiej tragedii. Z drugiej strony można również usilnie podkreślać, że nie mamy bezpośrednich przesłanek. by tak uważać.

Z kolei sam fakt, iż pomógł on wielu ludziom, którym nie pomogło państwo, dzięki czemu mogą, dosłownie, przejrzeć na oczy jest godne pochwały i szacunku. Może najważniejsze w tym wszystkim nie są wyświetlenia i zasięgi, a raczej fakt odzyskania wzroku przez te 1000 osób?

Więcej na temat:   rozrywka

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

Możecie nie tylko wesprzeć ulubionych twórców, ale także przekonać się, czy adaptacja od Amazon Prime jest warta świeczki.

Pierwszy odcinek Fallouta obejrzycie za darmo z ulubionymi streamerami na Twitchu. Wśród nich znajdziecie chociażby Shrouda

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Rok 2024 już zaskakuje kolaboracjami. Dwaj internetowi giganci, Amazon i MrBeast, łączą siły, by stworzyć show z udziałem youtuberów.

MrBeast może stworzyć show dla Amazon Prime. Firma może zapłacić mu nawet 100 milionów dolarów

Asmongold kosztuje Twitcha masę pieniędzy i robi to z premedytacją. Szef firmy chciałby z nim porozmawiać

Asmongold jest znany ze swojej awersji do reklam na Twitchu oraz monetyzacji. Dyrektor generalny korporacji Dan Clancy chciałby porozmawiać ze streamerem, bo jego działania są niekorzystne dla firmy.

Asmongold kosztuje Twitcha masę pieniędzy i robi to z premedytacją. Szef firmy chciałby z nim porozmawiać