
Fani LoL-a nadal nie wybaczyli Riot Games tego, jak wypadła tegoroczna animacja sezonowa. Niektórzy odreagowują memami lub niepochlebnymi komentarzami w mediach społecznościowych. Inni wolą pokazać, jak wygląda fanowska rekreacja The Brink of Infinity.
Może i brzydkie, ale przynajmniej po kosztach
Sploshiepoo – użytkownik serwisu Reddit – nie miał większych ambicji. Chciał tylko stworzyć własną wersję niefortunnego filmiku, wykorzystując przede wszystkim assety z gry. Zajęło mu to godzinę, a sam autor przyznaje, że efekt jest „okropny”. Całość możecie obejrzeć poniżej.
Jeśli szczere stwierdzenie twórcy (i jego komentarze w wątku opublikowanym w serwisie Reddit) nie było dla Was wystarczającą wskazówką, dzieło Sploshiepoo bynajmniej nie miało rywalizować z „cinematikiem” Riot Games. To tylko prostacki projekt fana, który – jak sam przyznał – miał zbyt wiele wolnego czasu i edytor filmów firmy Adobe pod ręką.
Możemy zgadywać, że główną motywacją dla Splooshiepop była frustracja, która nadal nie opuściła graczy po prawie dwóch tygodniach od premiery The Brink of Infinity. Widać to także w komentarzach użytkowników Reddita.
Fani żartują, że Splooshiepop spóźnił się i nie może już udostępniać poprawionej wersji oryginału. Inni pytają, czy aby na pewno ta fanowska wersja wygląda znacznie gorzej niż oryginalna animacja Riot Games. Znaleźli się też internauci, którzy wytknęli twórcy rozmaite niedoróbki choć trzeba przyznać, że chyba nie były one dziełem przypadku.
Więcej na temat: LoL
Ile kosztowałby zakup wszystkich skinów w LoL-u? Przydałaby się opcja kupna na raty
Skiny w grach wideo to temat rzeka. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą. Wszystko zależy tu od preferencji tego jak gramy, ale także od tego, czy na grę „free to play” chcemy wydawać jakiekolwiek pieniądze.
Ile kosztowałby zakup wszystkich skinów w LoL-u? Przydałaby się opcja kupna na ratyDo LoL-a wraca uwielbiany tryb. Fani mogą świętować, bo pozostanie z nami przez cały rok
Riot Games chyli czoła graczom. Ubóstwiana wręcz przez wielu Arena zostanie z nami na dłużej, bo aż do końca roku.
Do LoL-a wraca uwielbiany tryb. Fani mogą świętować, bo pozostanie z nami przez cały rok„Nigdy więcej go nie kupię”. Nowy season pass w LoL-u jest zawodem także dla graczy, którzy sypnęli groszem
Jak sprawdza się przepustka rozpoczynająca 2025 rok w LoL-u? Gracze czują niedosyt i zawód nawet przy płatnym wariancie.
„Nigdy więcej go nie kupię”. Nowy season pass w LoL-u jest zawodem także dla graczy, którzy sypnęli groszem