Nowe pingi w LoL-u są bezużyteczne? „Używam ich tylko przez pomyłkę”

League of Legends nieustannie ewoluuje – wraz z nowymi sezonami popularnej MOB-y od Riot Games deweloperzy przedstawiają coraz to nowe zmiany, które w zamyśle mają poprawić rozgrywkę, wyrównać balans, czy ułatwić komunikację.

Niestety, wśród graczy panuje w miarę zgodna opinia, że nowości wprowadzone w 13. sezonie LoL-a należą do tych nieudanych. Ostatnio społeczność na tapet wzięła koło z tzw. „pingami”, czyli szybkimi komunikatami pojawiającymi się na mapie.

Lepsze wrogiem dobrego

Wcześniej menu pingów składało się z czterech komunikatów, które gracze mogli wysyłać sobie na mapie: „zagrożenie”, „nie wiadomo, gdzie są wrogowie”, „potrzebna pomoc”, oraz „jestem w drodze”. Trzynasty sezon dodał do tego menu kilka nowych komend, a także system głosowania nad celami na mapie.

Już w momencie wchodzenia w życie tamtej aktualizacji gracze mieli wątpliwości dotyczącego tego systemu. Teraz, jak pokazują wpisy na r/leagueoflegends, okazuje się, że ich obiekcje były słuszne. Wpis użytkownika CheckAcademic9098 zebrał na Reddicie sporą popularność – gracz krytykuje nowy system, twierdząc, że jest on w zasadzie bezużyteczny.

W komentarzach inni gracze w zdecydowanej większości zgadzają się z autorem posta. Dodatkowo, nowe koło wyboru pingów spowodowało dodatkowe problemy – opcje są w takich niewielkich odległościach od siebie, że często ześlizgnięcie się kursora myszki prowadzi do pomyłek:

Podobnych opinii jest wiele. Wygląda na to, że Riot Games będzie potrzebowało wkrótce przebudować przebudowane menu z pingami.

Więcej na temat:   LoL