Automat z klockami LEGO zamiast kawy? Takie rzeczy tylko na lotniskach

Amerykańskie lotniska oferują swym klientom ciekawy sposób na zabicie czasu w oczekiwaniu na samolot. W coraz większej liczbie terminali znaleźć można automaty oferujące klientom szeroki asortyment klocków LEGO. .

Automat z klockami LEGO zamiast kawy? Takie rzeczy tylko na lotniskach
Źródło fot. LEGO
i

Osoby podróżujące samolotami doskonale wiedzą, że oczekiwanie na lotnisku może się bardzo dłużyć. Kiepskie warunku pogodowe czasem powodują opóźnienia odlotów sięgające kilku godzin, a czasem nawet dni.

Wówczas trzeba sobie zorganizować jakieś zajęcie, aby oczekiwanie za bardzo się nie dłużyło. Na szczęście nowoczesna technologia znacznie to ułatwia, gdyż na podręcznym tablecie możemy przeczytać książkę, posłuchać muzyki lub też obejrzeć jakiś film.

Lotniska oferują też inną formę zabicia nudy, która z pewnością spodoba się fanom klocków LEGO. Użytkownicy portalu Reddit donoszą, że w terminalach amerykańskich lotnisk spotkać można nowe automaty sprzedażowe.

Nie znajdziemy w nich jednak typowej kawy lub batonika, gdyż zamiast tego oferują swym klientom zestawy popularnych klocków o różnej tematyce. Ich asortyment jest wyjątkowo bogaty, lecz wielu klientów podkreśla, że ceny nie są szczególnie zachęcające, gdyż bywają wyższe niż w typowych sklepach.

Jeden z użytkowników serwisu zaprezentował zdjęcie takiego automatu dostrzeżonego w Filadelfii.

Automat z klockami LEGO zamiast kawy? Takie rzeczy tylko na lotniskach - ilustracja #1
Źródło: Reddit/u/FishInferno

Klocki LEGO z automatu

Okazuje się jednak, że takie maszyny wcale nie są rzadkością w amerykańskich terminalach i można je znaleźć również w innych miastach. Kolejny użytkownik Reddita opublikował fotkę automatu znajdującego się na lotnisku O'Hare w Chicago. Inni z kolei donoszą o podobnych urządzeniach w Sacramento, Las Vegas, Cleveland, Orlando oraz wielu innych miastach.

Automat z klockami LEGO zamiast kawy? Takie rzeczy tylko na lotniskach - ilustracja #2
Źródło: Reddit/u/DarkHorse435

Taki automat może być ciekawym sposobem na zabicie nudy, zwłaszcza gdy podróżuje się z małymi dziećmi, którym bardzo trudno znaleźć zajęcie. Tymczasem zakup klocków może sprawić, że nawet kilkugodzinne opóźnienie lotu przestanie stanowić problem i nie trzeba będzie już biegać za maluchami po całym terminalu, pilnując by się nie zgubiły i nie zrobiły sobie krzywdy. A po powrocie do domu, dzieci będą mogły kontynuować zabawę zakupionymi klockami.

Istnieje jednak ryzyko, że dziecko połknie bakcyla i trzeba będzie mu kupować coraz więcej tego rodzaju zestawów. Niestety jest to bardzo kosztowne hobby, gdyż ceny niektórych rozbudowanych kompletów potrafią dobijać nawet do dwóch tysięcy złotych.

Więcej na temat:   Różności   klocki LEGO

Krypty z serialu Fallout to raj w porównaniu do tej o numerze 11. New Vegas nie bało się pokazania naprawdę okropnego eksperymentu

Chociaż Amazon skorzystał z wielu fanowskich teorii i smaczków, z tą konkretną sprawą spotkamy się jedynie w grach.

Krypty z serialu Fallout to raj w porównaniu do tej o numerze 11. New Vegas nie bało się pokazania naprawdę okropnego eksperymentu

O Krypcie 77 z Fallouta nie dowiecie się z żadnej z gier ani z serialu. A szkoda, bo to dobry materiał na koszmary

Ten schron mógłby posłużyć za idealny materiał do przyszłego Fallouta, stworzonego być może w horrorowym klimacie.

O Krypcie 77 z Fallouta nie dowiecie się z żadnej z gier ani z serialu. A szkoda, bo to dobry materiał na koszmary

Phil Spencer podpadł graczom i oberwał w niespodziewanym miejscu. Ktoś zrzucił bombę atomową na jego obóz w Fallout 76

Gracze posłali rakietę z ładunkiem nuklearnym na obóz Phila Spencera w Fallout 76. Można to traktować jako swoistą zemstę za zamknięcie przez Microsoft szeregu uznanych studiów.

Phil Spencer podpadł graczom i oberwał w niespodziewanym miejscu. Ktoś zrzucił bombę atomową na jego obóz w Fallout 76