Kingdom Come: Deliverance 2 w swojej domyślnej formie sprawia graczom nieco problemów. Sieć zalały mody upraszczające masę mechanik

Realizm realizmem, ale bez przesady. Jeśli coś nam się nie podoba, zawsze można to zmodyfikować – co też zaczęli robić fani najnowszego Kingdom Come.

Kingdom Come: Deliverance 2 w swojej domyślnej formie sprawia graczom nieco problemów. Sieć zalały mody upraszczające masę mechanik
Źródło fot. Warhorse Studios
i

Kingdom Come: Deliverance 2 szturmem wzięło rankingi popularności, a tymczasem gracze już wzięli się za poprawki rozgrywki. Sekcję gry na platformie Nexus Mods zdominowały bowiem mody typu „quality of life” (poprawa komfortu rozgrywki), które mają ułatwić graczom poruszanie się po świecie gry i samo odnalezienie się w nim. Jak w przypadku pierwszej części, także i tym razem Warhorse Studios poszło w realizm – co nie wszystkim fanom odpowiada.

Wszystko po staremu

Na szczycie listy najpopularniejszych modów znajduje się oczywiście Unlimited Saving II, czyli podrasowana funkcja zapisu stanu gry. Druga pozycja na liście to Instant Herb Picking II (natychmiastowe zbieranie ziół). Zarówno pierwszy, jak i drugi mod to kontynuacje już znanych modyfikacji, które cieszyły się popularnością także w przypadku pierwszej części serii.

O skali popularności tego typu ułatwień mówi fakt, że pierwsze miejsce z listy zostało już pobrane ponad 166 tysięcy razy, natomiast drugie – prawie 100. Pozostałe, bardzo popularne mody to Easy Smithing (prostsze kowalstwo), More Carry Weight (większy udźwig postaci) i... Stay Clean For Longer (czystość na dłużej), którego obecność na liście jest o tyle zabawna, że pod tym kątem gry z serii nie wypadają, zdaniem graczy, zbyt realistycznie:

Sytuacja nie jest tak zła jak w KCD1 – z tego co pamiętam, jest nawet perk, który pozwala dłużej zachować czystość.

Niektóre czynności jednak sprawiają, że brudzisz się szybciej niż podczas zwykłej podróży. Przeciskanie się przez gęste zarośla, brodzenie w błocie i płytkiej wodzie, stanie w pobliżu odchodów zwierzęcych czy kałuż na drodze – to wszystko robi swoje.

Do tego dochodzą rzeczy takie jak walka (krew), kopanie czy grzebanie i przenoszenie niezbyt świeżych zwłok – ubranie i zapach mogą wtedy ucierpieć błyskawicznie.

- Dingaligaling

Wygląda na to, że to właśnie najbardziej monotonne, przyziemne aspekty rozgrywki są tym, co graczy najbardziej nuży, choć oczywiście nie w każdym przypadku. Dużą popularnością cieszy się kowalstwo, a jeden z fanów ma pomysł na moda idealnego:

”Usuwa wszystkie moje obowiązki w realu, żebym mógł nieprzerwanie wykuwać ekwipunek przez 10 godzin."

Naprawione, nie ma za co.

- lagavenger

Jest dokładnie tak samo, jak w przypadku najpopularniejszych modów do KCD1. Wiele osób nie chce wchodzić w interakcje z pewnymi elementami gry – i spoko, jeśli dzięki temu dalej grają.

- UltraMlaham

Jak zawsze, nie ma jednego, uniwersalnego przepisu na udaną rozgrywkę, a najważniejszym celem jest nasza własna przyjemność i frajda. Moderzy jak zwykle przychodzą z pomocą.

Więcej na temat:   cRPG   Różności

Night City z Cyberpunka jest jeszcze gorszym miejscem w 2079 roku. Małe detale z zakończenia dodatku wiele mówią

Jak zmieniło się Night City po upływie dwóch lat? Zakończenie Phantom Liberty może uczynić miasto jeszcze bardziej ponurym miejscem.

Night City z Cyberpunka jest jeszcze gorszym miejscem w 2079 roku. Małe detale z zakończenia dodatku wiele mówią

Cyberpunk 2077 nigdy nie doczekał się planowanego kosmicznego DLC. Data miner zebrał wszystkie informacje o dodatku w jednym miejscu

Przygody V na srebrnym globie? Temat stary, ale wiecznie żywy. Pewien youtuber postanowił przyjrzeć się sprawie po raz kolejny.

Cyberpunk 2077 nigdy nie doczekał się planowanego kosmicznego DLC. Data miner zebrał wszystkie informacje o dodatku w jednym miejscu

Gracze Kingdom Come 2 mają wrażenie, że znaleźli w grze Wiedźmina. Tajemniczego jegomościa z mieczem na plecach widać w jednej ze scen

Deweloperzy z Warhorse’a są ogromnymi fanami gier od CD Projekt RED, co pokazują licznymi nawiązaniami do gier polskiego studia. Tym razem fani wytropili Geralta z Rivii.

Gracze Kingdom Come 2 mają wrażenie, że znaleźli w grze Wiedźmina. Tajemniczego jegomościa z mieczem na plecach widać w jednej ze scen