
Niektórzy gracze Diablo 4 określili go mianem „piekielnie” dobrej gry, choć takie aspekty, jak przymusowy tryb sieciowy i wspólny świat, dzielony z innymi graczami, spotkały się z dużą krytyką. Elementem, na który fani rzadko narzekają, jest zaś tryb kooperacji i świetnie zrealizowany level scaling. Przynajmniej takie zdania pojawiają się na najpopularniejszym obecnie wątku na Reddicie.
W grupie raźniej

Autor wątku na Reddicie jest zachwycony tym, jak dobrze wykonany został level scaling w tej grze. Opowiedział o tym, że jego znajomy, który miał ponad 20 poziomów mniej od niego, spokojnie mógł dołączyć do sesji, a wyzwanie było tak uregulowane, aby każdy z graczy mógł się rozwijać oraz zdobywać sensowny dla swojego levelu ekwipunek.
Ja i mój znajomy przegraliśmy prawie 30 godzin od wczesnego dostępu i za każdym razem, gdy mój znajomy z dwójką dzieci wskakiwał do gry, od razu był w stanie dołączyć do naszej drużyny i grać z nami, mimo, że był 20-30 poziomów niżej.
Wszyscy dostajemy to samo wyzwanie. Wszyscy dostajemy znaczące łupy. Wszyscy robimy postępy. I wszyscy możemy razem grać i rozmawiać przez cały czas. Po każdej sesji rozmawiamy o tym, jakie to było przełomowe, a nie widziałem, by ktokolwiek inny o tym mówił. Jest to po prostu idealne, robi wszystko, co powinna robić dobra gra kooperacyjna.
– deathbunnyy
Inni użytkownicy w znacznej mierze zgadzają się z autorem posta. Podkreślili, że takie rozwiązanie znajdowało się już w Guild Wars 2 i jest to świetny system, który powinien być zaimplementowany w większej ilości gier co-op. Wielokrotnie zwracali też uwagę, że takie rozwiązanie bardzo pomaga w bezstresowej grze ze znajomymi.
Zgadzam się. Bardzo fajnie, że gracze z każdym poziomem ekwipunku mogą się ze sobą grupować bez żadnych kar.
– Grayz9865
To właśnie uwielbiałem w Guild Wars 2. Ten sam system. Wszystkie gry grupowe powinny go mieć.
– Cross2085
Nie da się jednak dogodzić każdemu i level scaling nie trafia w gusta wszystkich graczy. Zdaniem niektórych osób, skalowanie poziomów czyni świat mniej realistycznym i sprawia, że lokacje z mocniejszymi przeciwnikami nie są wystarczająco wymagające dla mniej rozwiniętych postaci.
Co więcej, taki system nie zachęca do progresji, ponieważ wszystko wokół dostosowuje się do twojego poziomu. Według poszczególnych graczy może być to po prostu nudne i monotonne, a zarazem odbiera uczucie wzrastanie w siłę, które oferują inne gry RPG.
Jest to całkowicie beznadzieja anty-funkcja projektowania gier, która sprawia, że każdy wróg jest taki sam, powoduje, że gra jest monotonna i nudna oraz usuwa wszelkie poczucie progresji i możliwości do wzrastania w siłę, które gry RPG zwykle zapewniają.
– cutememe
Jak widać, zdania są podzielone, ale tak często bywa wśród graczy. Deweloperzy przyzwyczaili już się do tego, że nie będą mogli zadowolić każdego. Premiera Diablo 4 już jutro, więc będziecie mieli szansę się przekonać, czy level scaling Wam odpowiada.
Więcej na temat: Różności Społeczność
Gracz Oblivion Remastered powraca do złotej ery gry. Spędził 7 godzin na układaniu książek tylko po to, by przewrócić je jak domino
Klasyka gatunku Bethesdy powraca. Gracze wykorzystują zremasterowanego Obliviona do zabawy przedmiotami ze świata gry.
Gracz Oblivion Remastered powraca do złotej ery gry. Spędził 7 godzin na układaniu książek tylko po to, by przewrócić je jak dominoGracz Clair Obscur: Expedition 33 zbiera 3,8 miliona punktów doświadczenia w godzinę. Wszystko dzięki jednej metodzie
Walka i rozwój postaci w Expedition 33 wciąż stanowią dla was problem? Gracz podzielił się trikiem, jak szybko wylevelować drużynę.
Gracz Clair Obscur: Expedition 33 zbiera 3,8 miliona punktów doświadczenia w godzinę. Wszystko dzięki jednej metodzieClair Obscur Expedition 33 ukończone bez uników i parowania. Gracz postanowił udowodnić, że refleks nie jest w grze konieczny
Expedition 33 da się przejść nawet, jeśli nie po drodze wam z unikami. Wystarczy podejść do gry w odpowiedni sposób.
Clair Obscur Expedition 33 ukończone bez uników i parowania. Gracz postanowił udowodnić, że refleks nie jest w grze konieczny