BG3 udowadnia, że najlepsze rozwiązania to czasami te najgłupsze

Jeśli coś jest głupie, ale działa, to wcale nie jest głupie. Baldur’s Gate 3 pozwala graczom na naprawdę nieszablonowe rozwiązania, a ci chętnie to wykorzystują nierzadko siejąc chaos i zniszczenie.

BG3 udowadnia, że najlepsze rozwiązania to czasami te najgłupsze
Źródło fot. Larian Studios
i

Chyba nikomu nie trzeba udowadniać, że najnowszy tytuł od Larian Studios to RPG pełną gębą, które garściami czerpie z „papierowego” Dungeons and Dragons nie tylko przenosząc gracza do świata Zapomnianych Krain, ale i pozwala na wiele, jak to ma miejsce podczas rozgrywki przy stole. Już od dnia premiery gracze udowadniali, że w grze można zrobić naprawdę wszystko i bardzo często to właśnie „myślenie poza pudełkiem” daje największe benefity.

Przeszkody w BG3 trzeba omijać z głową

Jednym z pierwszych graczy, którzy pokazali światu jak można wykorzystywać otoczenie w grze, by dotrzeć do rozmaitych punktów był Matt Mercer. Aktor dubbingowy i mistrz gry w Critical Role na oficjalnym streamie Larian Studios zaprezentował, że przy wykorzystaniu wielu skrzynek można zbudować wieżę, która w połączeniu ze Strzałą Teleportacji pozwoli dotrzeć na mury każdego zamku.

Jeśli jednak nie mamy pod ręką kilkudziesięciu drewnianych pudeł, zawsze możemy rzucić towarzyszem. Jak? Wystarczy, że jedna z postaci jest druidem, który zamieni się w kota, a inny z bohaterów pośle zwierzę nad przeszkodą. Chociaż koty w Baldur’s Gate 3 nadal (lub szczęśliwie) nie mają takiego zastosowania jak w Postalu, to bez wątpienia „rzut druidem” może wielokrotnie pomóc nam w rozgrywce.

Rzucanie, popychanie, kopanie, czyli jak pokonać wrogów w BG3

Okazuje się, że rzut kotem w Baldurze, to nie jedyny sposób na szybkie rozwiązanie problemu. Ile razy w grze wideo zdarzyło wam się kogoś zrzucić (przypadkowo lub specjalnie) z planszy, a on stracił wszystkie punkty życia i dał wam spokój? Podejrzewam, że mnóstwo.

Podobnie można zrobić w najnowszym Baldurze, gdzie podczas walk w określonych lokacjach (takich jak chociażby statki czy skraje przepaści) możemy wyeliminować wszystkich przeciwników poprzez zafundowanie im wycieczki poza obszar bitwy. Ruch ten jest zresztą jedną z akcji, która czasami wydaje się aż OP.

Śmierć, chaos i zniszczenie

Jeśli jednak rzucanie przeciwnikami to dla was za mało, to może zainteresuje was klasa tzw. „Barrelmancera” (Beczkomanty). Kilka dni temu w mediach społecznościowych gracze ochrzcili taką nazwą nietypowy sposób walki, który zaproponował jeden z graczy. Okoii, bo o nim mowa podzielił się z fanami gry nagraniem ukazującym jak przy użyciu kilkudziesięciu wybuchowych beczek doprowadził do anihilacji obozu goblinów.

Chociaż pewnie goblinom nie było do śmiechu, to trzeba przyznać, że efekt końcowy jest naprawdę bombowy. Powyższe przykłady to jednak tylko kropla w morzu tego, na co pozwala Baldur’s Gate 3, a wiadomo przecież że pomysłowość graczy nie zna granic. A wy? Macie swoje ulubione nieszablonowe zagrania?

Więcej na temat:   Baldur's Gate 3   Różności

Scenarzysta Baldur's Gate 3 zdradził, że było blisko, byśmy odwiedzili w grze startową lokację z „jedynki”

W wywiadzie dla serwisu Rock Paper Shotgun Adam Smith i Swen Vincke ze studia Larian zdradzili, że w Baldur's Gate 3 omal nie pojawiło się Candlekeep, czyli lokacja startowa z pierwszej odsłony cyklu. Dlaczego z niej zrezygnowano?

Scenarzysta Baldur's Gate 3 zdradził, że było blisko, byśmy odwiedzili w grze startową lokację z „jedynki”

Data minerka odkopała niewykorzystane dialogi z Baldur's Gate 3. Teraz możemy zobaczyć konflikt między dwójką ważnych towarzyszy

Relacje między naszymi przyjaciółmi z obozu mogły być jeszcze bardziej zawiłe niż w ostatecznej wersji gry. Nawet po licznych patchach.

Data minerka odkopała niewykorzystane dialogi z Baldur's Gate 3. Teraz możemy zobaczyć konflikt między dwójką ważnych towarzyszy

Aktor z Baldur's Gate 3 zdradził, że Geralt z Rivii miał być początkowo inspiracją dla jednej z kluczowych postaci w grze

Ciekawe czy w takim przypadku RPG od Larian Studios zyskałby nieco wiedźmińskiego klimatu.

Aktor z Baldur's Gate 3 zdradził, że Geralt z Rivii miał być początkowo inspiracją dla jednej z kluczowych postaci w grze