„Nigdy nie czułem się tak grając w grę”. AC Mirage wzruszył arabskiego gracza do łez swoim klimatem

Od premiery Assassin’s Creed Mirage minęło kilka dni; chociaż gra otrzymała mieszane recenzje, a krytyce zostały poddane takie aspekty jak miałka fabuła, przestarzały silnik graficzny czy ogólny brak ciekawych aktywności, to na pochwały zasłużył z pewnością klimat.

Wczesnośredniowieczny Bagdad wkupił się w łaski nie tylko recenzentów – w opinii gracza pochodzącego z Bliskiego Wschodu, AC: Mirage fantastycznie odwzorowało wiele fragmentów historii średniowiecznych krajów arabskich. Gracz przyznał, że samo obcowanie z grą wywołało u niego łzy wzruszenia.

AC: Mirage – wyciskacz łez

Mowa tu o wpisie zamieszczonym na forum Reddit przez użytkownika JealousAd8831. Jak przyznał, podczas przechodzenia gry miał łzy w oczach.

W komentarzach inni gracze zauważyli, że seria Assassin’s Creed od lat znana jest ze swojej wierności historycznemu środowisku (nie mylić z historycznymi wydarzeniami, bo te często są w grach z serii przekłamywane).

Jednak w tym przypadku to nie jedyny czynnik, jak zauważył jeden z komentujących:

Dodajmy, że deweloperom z Ubisoftu udało się wykreować najbardziej wiarygodne odwzorowanie średniowiecznego Bagadau, a historyczną dokładność potwierdzili nawet historycy. Zadanie było szczególnie trudne, zważywszy na to, że w XIII w. całe miasto zostało zniszczone wskutek mongolskich najazdów.

Cieszymy się, że gracze z Bliskiego Wschodu w końcu doczekali się odpowiedniej reprezentacji. W międzyczasie my czekamy na odsłonę Assassin’s Creed w burzliwej historii Polski.

Więcej na temat:   Różności