EVE Online kusi dawnych graczy

Islandzkie studio CCP wprowadziło promocje dla byłych graczy kosmicznego MMO EVE Online, która ma zachęcić ich na powrót do zainteresowania się tym tytułem. Ruch ten związany jest z kontrowersjami jakie narosły, w połowie tego roku, wokół gry i kierunku, w którym zmierzał jego dalszy rozwój.

Michał Kułakowski

Jak donosi amerykański serwis Massively, studio CCP, odpowiadające za produkcje kosmicznego MMO EVE Online, wprowadza specjalną promocję dla byłych subskrybentów tego tytułu. Promocja przewiduje jednorazowe obniżenie ceny 30-dniowego abonamentu z 15 do niecałych 5 dolarów. Ruch ten ma zachęcić do powrotu wszystkich tych, którzy zrezygnowali z gry w przeciągu ostatnich kilku miesięcy, w czasie burzliwego konfliktu na linii gracze-producent. Maile z ofertą zostały rozesłane wraz z listem, w którym deweloper obiecuje powrót do dawnej strategii firmy i rozwój tyko tych elementów gameplayu, których domagają się fani.

EVE Online kusi dawnych graczy - ilustracja #1

Przypomnijmy, że protesty graczy, których największe nasilenie miało miejsce latem tego roku, wywołane był zmianą polityki CCP, która uwidoczniła się po premierze rozszerzenia Incarna. Fanom EVE nie spodobało się, że producent wprowadza nieinteresujące większości z nich nowości, takie jak możliwość poruszania się awatarem po statku czy szereg płatnych mikro-dodatków. Poza tym, według nich deweloper zapomniał również o rozwijaniu najważniejszych elementów gry, czyli eksploracji, handlu i walki oraz poprawianiu ich istotnych błędów.

Gracze zaczęli okazywać swoje niezadowolone zarówno w wirtualnej przestrzeni, organizując ogromne protestacyjne eventy, jak i w gorących dyskusjach na forach internetowych oraz w realnym życiu, rezygnując z dalszego opłacania abonamentu. Presja oraz straty wizerunkowe, a także finansowe, poniesione z powodu ograniczenia wpływów z opłat, były na tyle duże, że twórcy oficjalnie przeprosili za swoje błędy i obiecali poprawę. Obecnie, jak pokazuje przykład opisywanej promocji, CCP szuka sposobu na zrehabilitowanie się w oczach dawnych i obecnych fanów. Jest to niezwykle istotne w przypadku EVE, które do tej pory mogło pochwalić się chyba najbardziej zaangażowaną, aktywną i zżytą społecznością w grach MMO.

  1. Więcej informacji o problemach EVE Online i buncie graczy
EVE Online

EVE Online

PC
po premierze

Data wydania: 6 maja 2003

Informacje o Grze
8.1

Gracze

8.0

Steam

OCEŃ
Oceny
Podobało się?

0

Kalendarz Wiadomości

Nie
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz
Forum Inne Gry
2011-10-15
19:52

Lindil Senator

Lindil

Ja dostałem na oba konta, a przez ostatnie dwa lata grałem tylko na darmowych pięciodniowych reaktywacjach;)

Komentarz: Lindil
2011-10-15
21:39

Dzienciou Generał

Dzienciou

Nie orientuję sięza bardzo co faktycznie dodał dodatek Incarana... ale jeśli były to nienarzucające się dodatki i błyskotki na któych wydawca chciał zarobić to moim zdaneim trochę niewdzęczna jest ta całą słynna społeczność EVE. Rozumiem przeabianie rozgrywki ale taka burza o chodzenie avatarem?

Komentarz: Dzienciou
2011-10-15
22:55

maciell Senator

maciell

Dzienciou no nie bardzo o to chodzi. Zamysl Incarny do EVE (dodatku) byl chwalebny w zalozeniu to jest WIS (chodzenie po stacj):
- chodzenie po stacji avatarem
- bary z grami (jakies karty i jakas strategia)
-sklepy
-crafting ciuchow , pierdoly do kabin kapitanskich.
A skonczylo sie na kabinie kapitanskiej z 2 pomieszczeniami, drzwiami, ktorymi nie mozna bylo wyjsc na reszte stacji. Optymalizacja tej kabiny byla masakryczna. Ludziom palily sie kompy - doslownie. Duzo ludzi z powodu tej pierdoly zostalo zmuszonych do wymiany sprzetu. Kabina jednak okazala sie tylko fasada dla sklepu NEX - gdzie mozna bylu kupic pierdoly za AUR (czyli nowa jednostka poza isk, ktora jest uzywana w grze). Aur moz byl zakupic tylko za tzw plex - czyli taki bilecik na gre 30 dniowy. W eve mozna tym handlowac na markecie co powoduje, ze niektorzy spokojnie graja za darmo za isk zarobiony w grze. Przedmioty te jak spodnie, sukienki, slawetny monocl po przeliczeniu na dolarki kosztowaly wiecej niz ich odpowiedniki w rl. To jest 15 dolcow kosztuje plex , co powodowalo ze pierdoly w tym sklepie okazywaly sie drozsze niz rzeczy w rl . Ludzie by jeszcze to przelkneli, poniewaz nie byly to przedmioty majace znaczenia w gameplayu gry. Przypominam, ze EVE online jest gra abonamentowa, a nie f2p mikrotranzakcje. Gdy nagle nastapil wyciek od jednego z pracownikow CCP magazynem "Fearless". To taki wewnetrzny zin dla pracownikow CCP tworcow Evki. Byl tam artykul "Greed is good" - Chciwosc jest dobra. Wynikalo z niego, ze CCP planuje nastepne rzeczy do sprzedawania w tym sklepie NEX takie jak : unikalne statki, ammo itp itp. Z tego zina wylanialo sie takze, ze EVE jest poligonem dla gier WOD, Dust 514 , ktore CCP opracowuje. W EVE prawie 100% modulow, statkow, mineralow, paliw, materialow z ksiezycow jest pozyskiwane prze graczy. A jest tego w sumie ponad tysiec jak nie lepiej . W wybudowanie statku (albo czegokolwiek innego w grze) zangazowane jest kilkadziesiat osob. Podam przyklad budowy statku : minerzy czyli kopacze wydobywaja z asteroidow rude, ktos te mineraly przerabia z rudy na mineraly, producenc musi kupic bpc (blueprint)od osoby, ktora opracowuje te plany na ten statek, producent produkuje ten statke, umieszcza na sprzedaz na markecie. To jest bardzo uproszczone to co napisalem w rzeczywistosci jest to jeszcze bardziej skomplikowane. No, ale jak widac przy produkcji statku zangazowanych jest iles tam osob, ktore w ten sposob osiagaja zysk na kazdym stadium budowy tego statku. Przy zakupie za AUR pomijane sa te wszystkie osoby, bo te statki z tego sklepu generowane sa z powietrza. Co by oczywiscie mialo wplyw na islosc plexow na markecie, a to by oznaczalo mniejsza ich ilosc to jest podrozaly by. To wzbudzilo w graczach wscieklosc. Beszczelnie na gre abonamentowa dolozono dodatkowe oplaty. Malo tego rada graczy, okazal sie przeciwko tym planom i zostala rowniez zaskoczona jak inni gracze. Rada to gracze wybierani raz do roku przez innych graczy, ktorzy maja zglaszac propozycje usprawnien gry, zglaszac nieprawidlowosci i nadzorowac CCP. Iles razy do roku jada do siedziby CCP. Tymczasem CCP skupiajac sie na WOD, Dust 514 i robiac pierdoly typu barbie w kosmosie spowodowala, ze mechanika gry mocno ucierpiala. Chodzi mianowiecie, ze gra sie stala mocno niezbalansowana dzieki tzw. capital ships typu supercarrier, tytan . Floty takich statkow 100+ powodowaly, ze jakakolwiek obronna nie miala zadnych szans . Spowodowalo to, ze gracze przestawali sie logowac do EVE. Po nalozeniu sie tego wszystkiego w EVE wsrod grzaczy nastapil strajk. To jest masowe protesty w tzw. glownych hubach ekonomicznych typu Jita, Amarr, Rens, Doxide, a takze masowe rezygnowanie z subkrypcji. PR CCP tez kulal bo na wscieklosc graczy pisali jakies posty typu, ze japonskie dzinsy kosztuje w rl tyle i tyle. Doprowadzajac tym graczy jeszcze bardziej do wiekszej wscieklosci. Potem byla akcja z awaryjnym spotkanie z rada graczy, na ktorej CCP oficjalnie zapowiedzialo, ze nie bedzie w tym sklepie zadnych przedmiotow, ktore beda mialy wplyw na gameplay, a tylko przedmioty upiekszajace avatary i tym podobne pierdoly. Skonczyly sie wakacje i CCP sie zagotowalo pod dupcia bo okazalo sie, ze gracze tym razem nie popuszcza. Ludzie zaglosowali pieniazkami. Od ponad miesiaca CCP zaczelo sluchac graczy i zaczelo wprowadzac potrzebne zmiany do gry o ktore gracze prosili od ponad roku. To jest zbalansowanie gry (ukrocenie pimp shipow typu supercarrier, tytan), fonty w grze, efekty cyno, poprawione ui gry, mozliwosc wylaczenia kabiny i powrotu do starego typu hangaru. Generalnie skupienie sie na waznych dla graczy rzeczach zamiast na sile wprowadzania nikomu nie potrzebnego barbie w kosmosie i chmakiemu rzutowi na kase w postacji mikrotranzakcji w grze abonamentowej.

Komentarz: maciell
2011-10-15
23:06

zanonimizowany23874 Legend

Od ponad miesiaca CCP zaczelo sluchac graczy i zaczelo wprowadzac potrzebne zmiany do gry o ktore gracze prosili od ponad roku.

Zeby tylko ponad roku... Nerf supercapitali - czekano na niego 2 lata (od zboostowania, bo okazalos ie ze za mocne). naprawa Faction Warfare to juz beda ze 3 lata. Naprawa Assault Shipow (tez jest na liscie) - bedzie dobre 5 lat (od momentu wprowadzenia ich do gry). Itd itp. Problemem nie byly tylko ostatnie patche ale ogolnie wszystko co sie dzialo przez ostatnie kilka lat.

Komentarz: zanonimizowany23874
2011-10-16
12:29

Dzienciou Generał

Dzienciou

@maciell
Wielkie dzięki za przedstawienie sytuacji :) teraz przynajmniej mam pełen obraz tego co się dzieje.
pzdr

Komentarz: Dzienciou

GRYOnline.pl:

Facebook GRYOnline.pl Instagram GRYOnline.pl X GRYOnline.pl Discord GRYOnline.pl TikTok GRYOnline.pl Podcast GRYOnline.pl WhatsApp GRYOnline.pl LinkedIn GRYOnline.pl Forum GRYOnline.pl

tvgry.pl:

YouTube tvgry.pl TikTok tvgry.pl Instagram tvgry.pl Discord tvgry.pl Facebook tvgry.pl