futurebeat.pl NEWSROOM Intel i Politechnika Wrocławska będą współpracować po otwarciu polskiej fabryki giganta Intel i Politechnika Wrocławska będą współpracować po otwarciu polskiej fabryki giganta Powstający na Dolnym Śląsku zakład Intela cieszy się zainteresowaniem ze strony władz. Podpisany przez Ministerstwo Cyfryzacji, Politechnikę Wrocławską i Gminę Miękinia list intencyjny, zapowiada znaczący rozwój badań i edukacji w tym kierunku. techWiktor Szczęsny17 października 2023 Źrodło fot. Unsplashi Plany Intela, dot. wybudowania zakładów integracji i testowania półprzewodników na Dolnym Śląsku, cieszą się wyraźnym poparciem Polski. Zacieśnianie współpracy obu stron trwa dalej, a jednym z jego elementów jest list intencyjny. Powiązane:Dziś mało kto o tym pamięta, ale największa porażka Intela była ozdobiona Pokemonami Podpisany 12 października przez Politechnikę Wrocławską, Gminę Miękinia (na której terenie znajdzie się fabryka) i Ministerstwo Cyfryzacji dokument, zakłada tworzenie i prowadzenie zaawansowanych prac badawczo-rozwojowych. Zakłada się także, że list wpłynie na rozwój projektów edukacyjnych w kierunku przyszłej fabryki. Polski zakład Intela w centrum łańcucha dostawPolska strona stara się wykorzystać w pełni jej ogromny potencjał. Mowa tu bowiem o inwestycji wartej około 4,6 mld dolarów. Firma Intel, tworząc na terenie gminy Miękinia zakład na powierzchni 50 ha, a docelowo mający zajmować nawet 300 ha, chce stworzyć pierwszy w Europie, nowoczesny łańcuch dostaw półprzewodników i układów scalonych. System ten będzie bowiem składać się nie tylko z podwrocławskich zakładów, ale także fabryki, zajmującej się produkcją tzw. wafli krzemowych w Irlandii i drugiego tego typu ośrodka w Magdeburgu, który na ten moment jest jeszcze w planach. Istnienie wspomnianego łańcucha dostaw ma ogromne znaczenie, w obliczu chociażby globalnych problemów z czasów pandemii COVID-19, istotne jest również dla Polski. Mający przejść pierwszy etap inwestycyjny w 2027 roku zakład Intela na Dolnym Śląsku, ma dać pracę około 2 tysiącom osób. Tworzenie nieistniejących zawodówWszyscy ci, którzy znajdą się w załodze Intela muszą być jednak odpowiednio wykształceni i przeszkoleni. To właśnie w tym celu powstał w ostatni czwartek list intencyjny. Podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji, Paweł Lewandowski, powiedział w kontekście inwestycji, że 60% obecnych uczniów uczy się do zawodów, które są obecnie w Polsce nieistniejące. Nie znamy tych zawodów, ale będą one na pewno oparte na nowoczesnych technologiach. Te technologie będą powstawały w Polsce, a inwestycja Intela jest jedną z pierwszych takich wielkich innowacyjnych inwestycji, która będzie gromadziła wokół siebie ludzi. Chcemy by kadry były kształcone na miejscu i mogły partycypować w budowaniu własności intelektualnej całej nowoczesnej techniki – stwierdził. Wzmożone wysiłki edukacyjneWypowiedź Lewandowskiego ma tłumaczyć chęć resortu do rozwoju prac badawczo-rozwojowych i projektów edukacyjnych w tym kierunku. Podobnego zdania jest Rektor Politechniki Wrocławskiej, prof. Arkadiusz Wójs, który wyraził nadzieję, że jego uczelnia, po odpowiednich zmianach, będzie mogła w głównej mierze kształcić przyszłą kadrę polskich zakładów Intela. Tutaj powstaną specjalne kierunki studiów albo specjalności, laboratoria czy katedry. Pewnie osoby zainteresowane prowadzeniem badań w obszarach, którymi zajmuje się Intel, przyjadą na naszą uczelnię. To też pewnie znajdzie odzwierciedlenie w naszych priorytetowych obszarach badawczych - stwierdził Rektor. Burmistrz Miękini, Jan Marian Grzegorczyn, nie poprzestaje wyłącznie na planach rozbudowy szkół wyższych. Proponuje on, żeby w jego miejscowości zbudowano zespół szkół elektronicznych pod patronatem Politechniki Wrocławskiej. Widać zatem, że istnieje nie tylko duże poparcie dla inwestycji Intela na Dolnym Śląsku, ale także pojawia się coraz więcej inicjatyw, mających wykorzystać w pełni idący za nową fabryką duży potencjał. Czytaj więcej:Windows XP uruchomiony na sprzęcie przestarzałym o 10 lat. Entuzjasta PC dowiódł, że to możliwe POWIĄZANE TEMATY: tech Intel Wiktor Szczęsny Wiktor Szczęsny Do zespołu GRYOnline.pl dołączył po nabraniu doświadczenia i obronie pracy licencjackiej na dziennikarskim kierunku studiów, zostając jednym z autorów wpisów w serwisie Cooldown.pl. Pierwsze teksty publikował na własnym fanpage'u jeszcze przed maturą. W wolnych chwilach chętnie ogrywa gry wyścigowe i bijatyki; bardzo często zagląda też do platformówek, zwłaszcza do Sonica. Miłośnik starych konsol, wśród których najbardziej ceni sobie Segę Mega Drive, przy której spędza wiele czasu. Nie jest mu obcy polski YouTube czy Twitch. Prócz gamingu, chętnie majsterkuje przy starych sprzętach audio Unitry. Interesuje się również francuską i japońską motoryzacją. Jeśli chcesz wyczyścić komputer, pod żadnym pozorem nie rób tego w ten sposób Jeśli chcesz wyczyścić komputer, pod żadnym pozorem nie rób tego w ten sposób Zamiast rewolucji na razie jest mem. AI w wyszukiwarce Google potrafi udzielić absurdalnych odpowiedzi Zamiast rewolucji na razie jest mem. AI w wyszukiwarce Google potrafi udzielić absurdalnych odpowiedzi Jest śmiesznie tani, wygląda jak Apple Watch i jako pierwszy wyposażony został w HyperOS - użytkownicy wprost uwielbiają ten smartwatch Jest śmiesznie tani, wygląda jak Apple Watch i jako pierwszy wyposażony został w HyperOS - użytkownicy wprost uwielbiają ten smartwatch Youtuberzy w jeden dzień odtworzyli legendarny kombinezon z Diuny, który odzyskuje wodę wydzielaną z ciała Youtuberzy w jeden dzień odtworzyli legendarny kombinezon z Diuny, który odzyskuje wodę wydzielaną z ciała Budżetowiec ze stabilizacją obrazu i szerokokątnym obiektywem. Czy warto kupić Samsunga Galaxy A25 5G? Budżetowiec ze stabilizacją obrazu i szerokokątnym obiektywem. Czy warto kupić Samsunga Galaxy A25 5G?