autor: Marek Pluta
Elon Musk oczekuje ekstremalnej pracy lub odejścia
Elon Musk nie próżnuje i wciąż wprowadza zmiany na Twitterze, którego przejęcie niedawno sfinalizował. Zwolnił już kilka tysięcy pracowników, zaś od pozostałych oczekuje poważnego zaangażowania w rozwój portalu lub odejścia z pracy.

Najbogatszy człowiek świata kilka tygodni temu sfinalizował przejęcie Twittera i zapowiedział zwolnienia 75% kadry portalu. Potem okazało się, że osoby, które pozostały w firmie, także nie będą mieć lekko z nowym szefem. Wymaga od nich pracy przez nawet 84 godziny tygodniowo, co daje 12h dziennie przez siedem dni w tygodniu. Wygląda jednak na to, że to Muskowi nie wystarczy, gdyż The Washington Post donosi o kolejnym „dokręceniu śruby” zatrudnionym.
Według dziennikarzy, Musk podczas pierwszego spotkania z pracownikami, tuż po masowych zwolnieniach, poprosił ich o jeszcze większe zaangażowanie w rozwój portalu lub odejście z odprawą. Według źródeł, działania miliardera są częścią strategii stworzenia Twittera 2.0 kierowanego przez inżynierów.

Nie wiadomo, jak długo pracownicy wytrzymają nietypowe decyzje nowego szefa i w jaki sposób wpłyną one na sam portal. Wiemy, że spowodowały już niemały chaos. Wiele osób jest zniesmaczonych tym, jak działa teraz weryfikowanie kont, o czym dobitnie mogliśmy się przekonać kilka dni temu. Wśród licznych „ofiar” znalazł się chociażby oficjalny profil Nintendo, witający gości wizerunkiem Mario pokazującego środkowy palec.
Jednemu z użytkowników udało się nawet podszyć pod samego miliardera, udowadniając w ten sposób, że pomysł jest błędem. Usługę Twitter Blue wyłączono więc po zaledwie dwóch dniach od startu, po tym jak spowodowała odpływ reklamodawców. Ponowną jej aktywację zaplanowano na 29 listopada.
Jeśli „Twitter 2.0” nie wypali, to inwestycja Muska może okazać się ogromną wtopą.

Zapraszamy Was na nasz nowy kanał na YouTube – tvtech, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z nowymi technologiami. Znajdziecie tam liczne porady dotyczące problemów z komputerami, konsolami, smartfonami i sprzętem dla graczy.