W Japonii nawet w sklepie spożywczym obsłużą Was wirtualne awatary

Japońska sieć marketów Lawson zaskoczyła wszystkich jednym ze swoich sklepów. Jego obsługa stała się całkowicie wirtualna.

W Japonii nawet w sklepie spożywczym obsłużą Was wirtualne awatary
Źródło fot. Net-juu no Susume
i

Jakiś czas temu serca wielu internautów skradł Kerfuś - robot działający w marketach Carrefour. W Japonii nowoczesność i robotyka zrobiły jednak chyba większe postępy. Przykładem tego jest sieć Lawson, która w jednym ze swoich sklepów zorganizowała obsługę złożoną wyłącznie z robotów i awatarów. Trzeba przyznać, że wygląda to niesamowicie!

Nowoczesny market

Przy półkach umieszczono ekrany przedstawiające animowane, kreskówkowe postacie. Żywi, przebywający w domu pracownicy mogą przemawiać do klientów poprzez umieszczone pod monitorami głośniki. W ten sposób można uzyskać pomoc przy samoobsługowej kasie.

Zdalni pracownicy sklepu mogą również poprzez wirtualne postacie, a właściwie umieszczoną nad ekranem kamerę, weryfikować wiek w przypadku zakupów alkoholu lub papierosów. Możliwa jest też pomóc w zakupie biletu, co nie jest możliwe samodzielnie poprzez samoobsługową kasę.

Co ciekawe, sklep wyposażony jest również w roboty, które są w stanie wykryć klienta przy półce i doradzić mu przy ewentualnym wyborze produktu. W “zrobotyzowanym” markecie Lawson można spotkać również tradycyjnych pracowników. Ich celem jest jednak wyłącznie kontakt z klientami, a nie sprzedaż produktów.

Nie tylko ciekawostka

Zdalna praca w markecie jest doceniana nie tylko za kreatywność i innowacyjność, ale przede wszystkim za przystępność względem osób z niepełnosprawnościami. W takiej formie również mogą one zdobyć zatrudnienie.

Całkiem możliwe, że jeśli to nowoczesne rozwiązanie się przyjmie, zostanie przeniesione do wszystkich placówek, których Lawson posiada ponad 17 tysięcy, z czego 14 tysięcy znajduje się w samej Japonii.

Więcej na temat:   Różności

Tajemniczy gracz dołączył do rozgrywki w Helldivers 2 i wrzucił do walki niedostępny jeszcze pojazd. Gracze sądzą, że to TEN Joel

Czyżby mistrz gry zaszczycił fanów swoją obecnością na polu bitwy? Nie zapomniał przy tym o wielkanocnych prezentach.

Tajemniczy gracz dołączył do rozgrywki w Helldivers 2 i wrzucił do walki niedostępny jeszcze pojazd. Gracze sądzą, że to TEN Joel

Gracz Helldivers 2 trafił przypadkowo nad Super Ziemię. Planeta naprawdę istnieje w grze, więc fani sądzą, że kiedyś na nią trafią

Jeden z graczy Helldivers 2 pochwalił się widokiem z orbity Super Ziemi. Planeta posiada swój własny licznik oswobodzenia, co zdaniem części graczy sugeruje, że najważniejsze miejsce w kosmosie może być zagrożone.

Gracz Helldivers 2 trafił przypadkowo nad Super Ziemię. Planeta naprawdę istnieje w grze, więc fani sądzą, że kiedyś na nią trafią

Pierwszy użytkownik Neuralinka spędził całą noc na graniu w Civilization 6 sterując z pomocą własnych myśli

Czy nam się to podoba czy nie postępu technicznego zatrzymać się nie da. Piętnaście lat temu skakałem ze szczęścia po dostaniu pierwszego filmu na DVD, teraz można grać w Civilization za pomocą myśli.

Pierwszy użytkownik Neuralinka spędził całą noc na graniu w Civilization 6 sterując z pomocą własnych myśli