
Diablo 4 znowu przekracza swoje granice i matematyczne ograniczenia. I tak, internet obiega właśnie wieść o buildzie, który nie mieści się w zakresie liczbowym obsługiwanym przez grę. Przykład zobaczycie poniżej:
Liczby nierzeczywiste
Chodzi o buga, który pozwala klasom takim, jak Spirytysta osiągać niesamowite wręcz wartości obrażeń. Liczby sięgają bilionów, a w niektórych przypadkach przekraczają zakres liczb obsługiwany przez grę i w efekcie dają ujemny damage. To już nie pierwsza taka sytuacja w Diablo 4, ale tym razem uwagę graczy zwrócił fakt, że korzystają na niej przede wszystkim klasy, którym do tej pory daleko było do szczytu popularności.
Nie wszyscy są zgodni co do tego, jak dokładnie działa bug, ale mają pewną teorię – kluczem ma być dodana w najnowszym sezonie umiejętność Decay Augumentation, która do bazowej wartości obrażeń dodaje jeszcze 41% bonusu. Jeśli cel ataku utraci 85% punktów życia od tej zdolności, ginie na miejscu.
Oczywiście umiejętność sama w sobie nie jest jednak tak zabójcza. Aby w pełni wykorzystać jej możliwości, trzeba nieco się postarać i skonstruować wokół niej odpowiedni build (jak ten pokazany przez youtubera Mekunę w przytoczonym na początku tego tekstu materiale). W przypadku niektórych klas (jak Spirytysta) jest to dość łatwy proces, więc ich wielbiciele mogą łatwo skorzystać.
Na tym etapie wiadomo już jednak, że to bug i jego dni są policzone. Co więcej, ma on wysoki priorytet na liście do korekty Blizzarda i możemy się spodziewać, że jego sprawa zostanie zamknięta w ramach którejś z kolejnych aktualizacji.
Wielki hit Blizzarda już dziś w PS Plus. To najważniejsza gra w tej ofercie Playstation
Diablo 4 jest od teraz dostępne także w PS Plus. Rozszerzenie Vessel of Hatred można dokupić w kilku wersjach, różniących się zawartością i ceną.
Wielki hit Blizzarda już dziś w PS Plus. To najważniejsza gra w tej ofercie Playstation„Połowa to battle pass i zwierzak.” Sezon 9. w Diablo 4 znudził graczy zawartością jeszcze zanim się rozpoczął
Nadchodzący sezon Diablo 4 nie zapowiada się ani przełomowo, ani ekscytująco. Dla fanów serii to już na tym etapie chleb powszedni.
„Połowa to battle pass i zwierzak.” Sezon 9. w Diablo 4 znudził graczy zawartością jeszcze zanim się rozpocząłSzef marki Diablo pochwalił się swoimi wynikami w „czwórce”. Godziny w grze i zdobyte osiągnięcia mogą robić wrażenie
Diablo 4 wciąż boryka się z dość pokaźną ilością problemów. Jak się jednak okazuje, nie wszystkim to przeszkadza. Jednym z zadowolonych z obecnego kształtu gry jest sam Rod Fergusson, który zdążył przeznaczyć na jej ogrywanie już prawie 1500 godzin.
Szef marki Diablo pochwalił się swoimi wynikami w „czwórce”. Godziny w grze i zdobyte osiągnięcia mogą robić wrażenie