Uwielbiana postać z Baldur's Gate 3 miała być pełnoprawną członkinią naszej drużyny. W grze nadal są po tym ślady

Wywodząca się ze społeczności diabelstw bardka imieniem Alfira zdecydowanie zaskarbiła sobie tytuł jednej z najbardziej lubianych postaci pobocznych w Baldur’s Gate 3. Gracze chętnie rozmawiają z nią na temat muzyki, a nawet – jeśli akurat po drodze im z talentem – organizują wspólne koncerty, kiedy tylko nadarzy się okazja.

Idąc tym tokiem myślenia, wszyscy chcielibyśmy, by Alfira została oficjalną towarzyszką. Twórcy mogli mieć nawet takie plany, z których – niestety – się nie wywiązali.

Ukryte pliki zdradzają wszystko

Jednym z dość popularnych modów do BG3 jest wtyczka ujawniająca reakcje towarzyszy na poszczególne opcje dialogowe. Dla niektórych jest to dobry sposób na osiągnięcie upragnionego poziomu zażyłości bez większego zastanawiania się przy dialogach – przy czym jeden z graczy zwrócił uwagę na jego alternatywne korzyści.

Modyfikacja ujawnia bowiem także postacie, które Larian planowało pierwotnie dodać do obozu. Jak demonstruje poniższy przykład, jednym z takich NPC-ów miała być właśnie Alfira.

O zmniejszonej roli bardki świadczą nie tylko ścieżki dialogowe, ale także oficjalne pliki gry. Zgodnie z informacjami przedstawionymi na fanowskiej wikii, Alfira miała być jedną z towarzyszek posiadających swój origin, specjalizującą się w Kolegium Mądrości. Dodatkowo w BG3 wciąż istnieją jej reakcje na pozostanie w obozie.

Kto jeszcze mógł zostać towarzyszem?

Nie trudno zauważyć, że w trzecim Baldurze zdecydowanie zabrakło obozowej reprezentacji klasy barda. Gdyby Alfira stała się oficjalną towarzyszką, gra nie miałaby tego problemu – tymczasem pozostajemy z dwoma druidami i ani jednym minstrelem. Chyba że gramy Mroczną Żądzą, przy czym wówczas rola Alfiry zostaje przedwcześnie skrócona.

A skoro mowa o krwawej ścieżce fabularnej, Mroczna Żądza sam w sobie także mógł być towarzyszem. Podobnie jak w przypadku Alfiry, jego imię przejawia się niekiedy w kodzie gry ujawnionym przez modyfikację – niemniej w tym przypadku gracze zgadzają się, że Larian podjęło dobrą decyzję.

Jeszcze niektórzy mogą się zdziwić planami na uwzględnienie postaci wilkołaka. Fani ubolewają nie tyle nad możliwościami gameplayowymi, co… utraconymi memami ze Zmierzchu. Bo przecież mamy w obozie już jednego wampira, czyż nie?

Więcej na temat:   cRPG   Baldur's Gate 3