Reklamy w Helldivers 2 sugerują, że Super Ziemia „przerabia” najstarszych obywateli. Gracze są przerażeni, co to może oznaczać

Jeszcze trochę, a okaże się, że Automatony wcale nie są najbardziej niepokojącą frakcją we wszechświecie.

Reklamy w Helldivers 2 sugerują, że Super Ziemia „przerabia” najstarszych obywateli. Gracze są przerażeni, co to może oznaczać
Źródło fot. Arrowhead Game Studios
i

Super Ziemia wydaje się być rajem. Gdyby tak zapomnieć o wszelkich zagrożeniach, z jakimi mierzą się helldiverzy, moglibyśmy mówić o przyszłości idealnej – demokratycznej, zjednoczonej, technologicznie rozwiniętej i przede wszystkim zarządzanej przez mądrych i altruistycznych liderów. Nikt by nie podejrzewał, że skrywające się w aktach sekrety mogą być równie mroczne, co doniesienia na temat pozostałych frakcji…

Wycieczka z biletem w jedną stronę

Niepokojącego odkrycia dokonał jeden z graczy Helldivers 2, natykając się jakiś czas temu na reklamę zachęcającą starszych obywateli Super Ziemi do odwiedzenia zbiorników bio-przemianowania (ang. bio-repurposer vats). Na pierwszy rzut oka nazwa ta nie brzmi tak strasznie, prawda? W takim razie zapoznajcie się z pełną wersją ogłoszenia.

Czujesz się zbyt staro, by być produktywnym? W takim razie rozważ zapisanie się na wcześniejszą wycieczkę do zbiorników bio-przemianowania. Roboty nie poprzestaną, dopóki nie przekują całej galaktyki w stal i zlepek kodów. Musimy być szybsi od nich i wysłać helldiverów.

Radiowa reklama ponownie trafiła na pierwsze strony redditowego forum, gdzie gracze zastanawiają się nad dokładnym znaczeniem tajemniczej wycieczki. Angielska wersja językowa wykorzystuje tutaj nazwę „bio-repurposer”, odnoszącą się do procesu przekształcania określonego przedmiotu tak, by zmienić jego przeznaczenie.

Szaleństwo? Nie, to tylko klasyczne sci-fi!

Gdyby tak głębiej zastanowić się nad sensem tych słów, oznaczałyby one, że skierowana do najstarszych mieszkańców Super Ziemi wyprawa to tak naprawdę „pułapka” mająca przeobrazić ich w planetarne zasoby. Nie wiadomo tylko, w jakim dokładnie celu.

Myśleliście, że wasze zielone batony energetyczne w proszku rosną na drzewach?

- Leather_Camp_3091

Jakby na to nie patrzeć, cały proces postępuje w duchu zarządzanej demokracji. Wycieczka do nieokreślonych bliżej bio-zbiorników jest całkowicie dobrowolna i ma jedynie służyć za „ostatnie poświęcenie” niezdolnych do walki obywateli, mogących przyczynić się do wsparcia helldiverów – tak przynajmniej mogłyby sugerować niektóre teorie.

Komentujący z przytoczonego wyżej wpisu szukają tutaj odniesień do innych serii science-fiction, w tym także do Warhammera 40k, gdzie zwłoki są przerabiane na pożywienie w formie tzw. Corpse-starch. Jeszcze bardziej pokrewne nawiązanie kryje się w filmie Zielona pożywka z 1973 roku, w którym ludzkie ciała stanowią składnik tytułowego pokarmu ratującego ludzkość przed wygłodzeniem (i piekielnie drogim jedzeniem).

Biorąc pod uwagę to, jak ważna jest demokracja dla poszczególnych obywateli Super Ziemi, raczej nie powinniśmy się dziwić takim nawiązaniem do popkultury science-fiction. Róbmy wszystko, co w naszej mocy, by wesprzeć helldiverów na polu bitwy!

Więcej na temat:   Różności   Helldivers 2

Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposób

Morska załoga nie mogłaby przecież zostawić towarzysza w potrzebie, prawda? Zwłaszcza jeśli na szali ważą się losy całego zestawu.

Zgubił arkusz naklejek do modelu latarni morskiej LEGO. Obsługa klienta odpowiedziała mu w najlepszy możliwy sposób

Arrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtów

Do czego może doprowadzić zazdrość w grze wideo? Do kuriozalnej sytuacji, w której podczas kooperacyjnej rozgrywki gracze zabijają się nawzajem. Twórcy Helldivers 2 apelują do graczy o rozwagę.

Arrowhead przestrzega graczy Helldivers 2, by ci nie nękali graczy z niebieską zbroją, którzy robią za sprzedawców jogurtów

Ojciec doprowadza swoją córkę do płaczu, ponieważ musi jej wyjaśnić, dlaczego nie może już „śnić” w Animal Crossing - Nintendo wyłączyło serwery

Zmiany wprowadzone przez producentów wprowadzają w rozpacz także najmłodszych graczy.

Ojciec doprowadza swoją córkę do płaczu, ponieważ musi jej wyjaśnić, dlaczego nie może już „śnić” w Animal Crossing - Nintendo wyłączyło serwery