Minecraft otrzymał pierwszą nową broń od lat. W grze pojawił się buzdygan zadający absurdalne obrażenia

Bronie stanowią istotną część Minecrafta, ponieważ to właśnie dzięki nim możemy pozyskiwać surowce oraz walczyć z okolicznymi wrogami – jednocześnie ich różnorodność jest mniejsza niż można by zakładać. Gdyby tak wziąć pod uwagę bronie nieprowizoryczne, gra oferuje zaledwie cztery ich rodzaje: miecze, łuki, kusze i trójzęby.

Wygląda jednak na to, że Mojang postanowił wprowadzić pewne zmiany do swojej kultowej produkcji. Jeszcze w tym roku doczekamy się buzdyganu.

Padając przeciwnikom do stóp (dosłownie)

14 marca Mojang Studios ogłosiło za pośrednictwem Twittera/X dodanie do Minecrafta nowej broni. Jest to pierwsza taka zmiana od sześciu lat.

Jak wyjaśniają deweloperzy, buzdygan opiera się na mechanice ataków z wysokości – im dłużej będziemy spadać, tym większe obrażenia zadamy przeciwnikowi. Dodatkowym atutem ma być tutaj negowanie obrażeń od upadku przy udanym ciosie.

Broń trafi na oficjalne serwery wraz z czerwcową aktualizacją 1.21 do Java Edition, gracze jednak już teraz mogą go przetestować w wersji beta.

Czy buzdygan zasługuje na nerfy?

Fani wydają się być miło zaskoczeni nie tylko dodaniem nowej broni, ale także korzyściami z niej płynącymi. Przykładem jest tutaj wspomniane wyżej unikanie obrażeń od upadku – przy czym wymaga ono idealnej precyzji w atakach. Taka zmiana daje także nadzieję na wprowadzenie kolejnych broni w przyszłości.

Jak zawsze nie obyło się bez sceptycznie nastawionych graczy. Obecne działanie buzdyganu pozwala na one-shotowanie nawet bossów, co pokazuje poniższy klip – to wzmaga obawy względem speedrunningu. Jeszcze niektórym przeszkadza wygląd i zastosowanie oręża, przypominające bardziej młot.

Miejmy na uwadze, że buzdygan wciąż znajduje się w fazie beta. Deweloperzy z Mojang Studios mają jeszcze dużo czasu na naprawienie błędów oraz wprowadzenie potencjalnych nerfów.

Więcej na temat:   Minecraft   Różności