Jeden z twórców Cyberpunka 2077 odczuł trudny debiut gry także w relacjach z otoczeniem. Chłodem powiało nawet od baristki w kawiarni

Wiemy, że jest źle, kiedy nawet w prawdziwym życiu dostajemy w kość. Z takimi problemami mierzyli się Redzi po premierze Cyberpunka 2077.

Jeden z twórców Cyberpunka 2077 odczuł trudny debiut gry także w relacjach z otoczeniem. Chłodem powiało nawet od baristki w kawiarni
Źródło fot. CD Projekt RED
i

Chociaż Cyberpunk 2077 spotyka się obecnie z zasypem pozytywnych recenzji i teorii na temat nadchodzącej kontynuacji, nie ma na świecie takiej siły, która mogłaby wymazać przeszłość. Pierwsze miesiące po wyjściu „rewolucyjnego” RPG-a przyniosły deweloperom falę niechęci nie tylko ze strony krytyków, ale także fanów – i nawet najlepiej zbudowane aspekty historii nie mogły jej zatamować.

Na szczęście dziś są to już tylko dawne dzieje, służące dla CD Projekt RED za lekcję lub anegdotkę do pośmiania się przy kawie, którą nareszcie można bezproblemowo zamówić.

Problem nie tylko dla internautów

Trudy życia codziennego Redów wyszły na jaw podczas tegorocznej edycji konwentu DICE Summit 2024 w Las Vegas. Gabe Amatangelo, pochodzący ze Stanów Zjednoczonych producent gier pracujący nad Cyberpunkiem 2077, rozpoczął swój panel od podzielenia się problemami związanymi z wydawniczą klapą.

Źródło: CD Projekt RED - Jeden z twórców Cyberpunka 2077 odczuł trudny debiut gry także w relacjach z otoczeniem. Chłodem powiało nawet od baristki w kawiarni - wiadomość - 2024-02-28
Źródło: CD Projekt RED

Nieudana premiera najbardziej wyczekiwanej produkcji wśród polskich graczy skutkowała między innymi nieprzyjemną konwersacją Amatangelo ze swoim landlordem. Właściciel wynajmowanego mieszkania wstrzymywał się z naprawą zepsutej słuchawki prysznicowej, pozostawiając deweloperowi krótką odpowiedź: „Kupiłem Cyberpunka. Mam PlayStation 4”.

Jeżeli śledziliście cyberpunkowe wieści w 2020 roku to z pewnością pamiętacie, że wersja gry na PS4 była prawdopodobnie najbardziej zbugowaną ze wszystkich, do stopnia niegrywalności. Co najciekawsze, interakcja ze złośliwym landlordem nie była wisienką na torcie. Bardziej szokująca okazała się konwersacja z lokalną baristką, która – choć wcześniej mówiła wyłącznie po polsku – poruszyła temat Cyberpunka w obcym dla siebie języku.

Powiedziała do mnie po angielsku: „CD Projekt. Co się stało?”.

- Gabe Amatangelo

Dziś słowa dewelopera mają brzmienie zabawnej anegdotki, o której im mniej poważnie myślimy, tym lepiej śpimy. Wierzymy jednak, że pracownikom CDPR nie było w tamtym czasie do śmiechu. Internetowa krytyka nie powinna wykraczać poza wirtualne fora – zwłaszcza jeśli ma skutkować umyślnym utrudnianiem życia.

Jak można uratować grę?

Porażka, z jaką spotkał się Cyberpunk 2077, zmusiła pracowników CDPR do opracowania planu ratunkowego – nie tylko dla gry, ale także dla siebie samych. Morale wszystkich opadły w starciu z ciągłą krytyką i hejtem, szczególnie przy uwzględnieniu faktu, że dla niektórych Cyberek był pierwszym większym projektem.

Źródło: CD Projekt RED - Jeden z twórców Cyberpunka 2077 odczuł trudny debiut gry także w relacjach z otoczeniem. Chłodem powiało nawet od baristki w kawiarni - wiadomość - 2024-02-28
Źródło: CD Projekt RED

Moi współpracownicy byli poniekąd dzieciakami po studiach. Praca nad tą grą była moją pierwszą pracą przez cztery czy pięć lat, a w biurze ciągle wisiało widmo presji. Poza biurem z kolei znajomi pytali mnie, jak sobie radzę. Czułem dużo zewnętrznej negatywności i traumy zarówno w pracy, jak i poza nią.

- Gabe Amatangelo

Osoby pracujące nad Cyberpunkiem 2077 podzieliły się na kilka zespołów, przy czym każdy zajmował się doszlifowaniem innej kwestii. Każda grupa miała przeznaczonego jednego przewodniczącego tak, by liderzy mogli wspólnie przedyskutowywać zmiany i podejmować ostateczne decyzje.

Reorganizacja zdecydowanie usprawniła kontakt między pracownikami, ułatwiając rozwiązywanie problemów, a także dając szansę każdemu do wyrażenia swojego zdania. Taki model sprawdził się m.in. przy tworzeniu aktualizacji 2.0 oraz DLC Phantom Liberty.

Przeszliśmy przez liczne straty i upokorzenia (...). To właśnie wola wprowadzenia zmian dała nam wszystkim wspólny cel, co według mnie stanowi nieodłączną część zrozumienia i zaufania sobie nawzajem pod względem umiejętności i talentów.

- Gabe Amatangelo

Więcej na temat:   cRPG   Cyberpunk 2077

Irtyuje was obrona portalu Halsina w Baldur's Gate 3? Jeśli jesteście Paladynem, jest na to metoda

Nie będziecie musieli się dłużej męczyć z ochroną baldurowego druida i wczytywaniem sejwów. Przynajmniej do kolejnego patcha.

Irtyuje was obrona portalu Halsina w Baldur's Gate 3? Jeśli jesteście Paladynem, jest na to metoda

Gracze Baldur's Gate 3 wciąż odkrywają tę lokację z aktu 1, nawet po 400 godzinach rozgrywki

Jedną z pierwszych tajemnic Zapomnianych Krain naprawdę łatwo przeoczyć. Reakcje fanów pół roku po premierze tylko to podkreślają.

Gracze Baldur's Gate 3 wciąż odkrywają tę lokację z aktu 1, nawet po 400 godzinach rozgrywki

Warhammer 40K Rogue Trader otrzyma spolszczenie wprost od fanów. Projekt jest ogromny, a twórcy zapraszają do pomocy

Śledzicie świat Warhammera i przy okazji znacie się na tłumaczeniach? Jeśli tak, to już teraz możecie przyczynić się do słusznej sprawy!

Warhammer 40K Rogue Trader otrzyma spolszczenie wprost od fanów. Projekt jest ogromny, a twórcy zapraszają do pomocy