Jak wyglądałby Baldur's Gate 3, gdyby stworzył go Ubisoft? Gracze przychodzą z pomocą i ekranami pełnymi DLC, skinów i płatnych walut
Studia gier mają różną opinię wśród graczy, przez co bywają obiektami drwin i bohaterami memów. Przykładowo Ubisoft uchodzi za firmę nastawioną wyłącznie na zysk, co fani ich gier chętnie im wytykają.
Ubisoft mimo wypuszczenia kilku znanych i lubianych franczyz, nie cieszy się dobrą opinią wśród graczy. Zarzuca się im wiele rzeczy, m.in. to, że w swoich produkcjach zawierają mnóstwo mikropłatności, dodatkowo płatnych DLC i pakietów kolekcjonerskich. Przez to są obiektem drwin i prześmiewczych memów na ich temat. Na Redditcie pojawił się wpis, który kpi z francuskiej firmy w dość specyficzny sposób. Pokazuje bowiem, jak by wyglądało granie w Baldurs Gate 3, gdyby wyszedł ze studia twórców Assassin’s Creed.
Kpiny z Ubisoftu
Mnóstwo DLC, nowych postaci, skórki, season passy, oczywiście wszystko płatne. Tak gracze wyobrażają sobie Baldur’s Gate 3 w ubisoftowym wydaniu. Również w komentarzach fani nie szczędzą słów krytyki.
Wyobraźcie sobie season pass zawierający wszystkie te skiny, ale bez żadnej opcji zmiany ich koloru. No chyba że wykupicie premium, wtedy to te same skórki, ale niektóre mają płomienie.
Season pass obejmuje tylko obszary. Żadnych postaci i skórek. I przychodzą falami. I są cholernie zglitchowane.
Nierealne. Złota zbroja na ostatnim zdjęciu powinna być 2 razy droższa od pozostałych.
Tego typu komentarzy pojawiło się zdecydowanie więcej. Jak widać, rozgoryczenie graczy mikrotransakcjami i koniecznością kupowania różnych paczek DLC w przypadku chęci posiadania kompletnej wersji gry, jest wysokie. Zanim pojawią się promocje, trzeba unikać spoilerów w Internecie przez jakiś czas, aż do momentu dokonania zakupu. A po tym wszystkim przychodzi twórca ulubionej serii gier, cały na biało, z nową paczką kolekcjonerską i dodatkowymi skinami lub misjami.
Rozczarowanie polityką firmy
Żarty z Ubisoftu nie biorą się z powietrza – studio niejednokrotnie dało swoim graczom powody do rozgoryczenia. Cztery lata temu pierwsza część przygód Raymana obchodziła 25. rocznicę premiery. Zamiast jubileuszowego posta, pojawiła się informacja o nowej grze mobilnej o Kórlikach, które w fandomie Raymana nie są zbyt lubiane. Wściekłość graczy dobitnie pokazał ten film i komentarze pod nim. Jak więc widać, podejście firmy sprawia, że gamerzy mimo pokochania ich twórczości, nie mają oporów przez kpieniem sobie z ich polityki. I trwa to nie od dziś.
Więcej na temat: cRPG Baldur's Gate 3
Fanowska kampania przeniesie świat World of Warcraft do Baldur's Gate 3. Nowy mod spodoba się fanom nieumarłych
Chcielibyście zagrać w Baldura, ale znudziła wam się główna fabuła? Stworzona z inicjatywy fana kampania zabierze was do świata słynnego MMORPG-a.
Fanowska kampania przeniesie świat World of Warcraft do Baldur's Gate 3. Nowy mod spodoba się fanom nieumarłychTak mogłyby wyglądać postacie z Baldur's Gate 3 w „jedynce” od BioWare. Fanowskie dzieło idealnie oddaje klimat sprzed lat
Wyobrażaliście sobie, jak Baldur’s Gate 3 wyglądałoby w latach dziewięćdziesiątych? Te rysunki przedstawiają uwielbianych towarzyszy w nieco oldschoolowym stylu.
Tak mogłyby wyglądać postacie z Baldur's Gate 3 w „jedynce” od BioWare. Fanowskie dzieło idealnie oddaje klimat sprzed latWampirze RPG od weteranów CD Projekt Red trafiło w dziesiątkę, ale jeden element The Blood of Dawnwalker budzi obawy
Rebel Wolves podzieliło się pierwszą zapowiedzią swojej debiutanckiej produkcji. Jeżeli brakowało wam mrocznych klimatów, to The Blood of Dawnwalker może być w sam raz dla was.
Wampirze RPG od weteranów CD Projekt Red trafiło w dziesiątkę, ale jeden element The Blood of Dawnwalker budzi obawy