Gracze zauważyli, że Mass Effect naprawdę przewidział przyszłość. Nasze AI mocno przypomina technologię znaną z gry

Kto by pomyślał, że RPG z 2007 roku tak bardzo zbliży się do naszej obecnej rzeczywistości? Fani zwrócili uwagę na element wprowadzony już w „jedynce”.

Gracze zauważyli, że Mass Effect naprawdę przewidział przyszłość. Nasze AI mocno przypomina technologię znaną z gry
Źródło fot. BioWare
i

BioWare ma szansę powrócić do łask za sprawą nowego Dragon Age’a, który już za kilka dni trafi do rąk (mniej lub bardziej) cierpliwych graczy – spekulujących jak sukces lub porażka Straży Zasłony może wpłynąć na nowego Mass Effecta, szczególnie pod względem różnorodności zakończeń. Wiadomo, że „piątka” powstaje i z pewnością zawita na naszych sprzętach w ciągu kilku najbliższych lat; a nadchodzący N7 Day dodatkowo motywuje fanów do odświeżenia ukochanej trylogii.

W ten sposób pewien internauta zwrócił uwagę na element budowy świata, który wręcz łudząco przypomina dzisiejszą sztuczną inteligencję.

Wirtualna inteligencja w ME

System wirtualnej inteligencji (WI) pojawił się już w pierwszej części Mass Effecta z 2007 roku. Jest to program przeznaczony do przechowywania i przetwarzania zgromadzonych informacji i danych w celu ułatwienia pracy użytkownikowi. WI przypominają swoim wyglądem hologramy ludzi, na które możemy trafić najczęściej w ośrodkach badawczych, lecz swoimi umiejętnościami nie przewyższają znacznie znanego nam ChataGPT.

WI nie są ani inteligentne, ani świadome swojego otoczenia. Niektóre posiadają wgrane określone cechy osobowości, czego przykładem jest chociażby projekt wirtualnego Sheparda widziany na Cytadeli w „trójce” – odzwierciedlający obraną osobowość Paragona bądź Renegata.

W niektórych przypadkach WI może się zbuntować na skutek błędów oprogramowania bądź ataków z zewnątrz. Przypadek uszkodzonego programu spotykamy w „jedynce” podczas wizyty na Księżycu. W większości przypadków są jednak jedynie futurystycznymi asystentami dla organicznych użytkowników.

Czy nasze AI powinno zmienić nazwę na WI?

Temat został poruszony jakiś czas temu na redditowym forum Mass Effecta. Autor przytoczonego niżej wpisu zauważył, że WI działa prawie tak samo jak sztuczna inteligencja dzisiejszych czasów.

Warto tutaj wspomnieć, że w Mass Effekcie także występuje AI; ich przykładem są tutaj oczywiście gethy, czyli zbuntowane roboty, które zyskały świadomość. Komentujący nie omieszkali się tego pominąć, zauważając że nasza sztuczna inteligencja powinna zmienić swoją nazwę na WI – działające na dodatek gorzej niż w kosmicznej przyszłości.

Nawet według prawdziwych definicji, dzisiejsze „AI” to nie jest tak naprawdę AI. To po prostu uczenie maszynowe. Pojęcie „AI” jest wykorzystywane na potrzeby marketingu, ponieważ brzmi fajniej i bardziej jak z sci-fi.

- JKnumber1hater

Słowo „AI” jest nadużywane i pozbawione sensu, podczas gdy w Mass Effekcie ma ogromne znaczenie. Nazywamy g*wniane algorytmy, przeciwko którym gramy w grach „sztuczną inteligencją”.

- Salaino0606

Wielkimi krokami zbliża się tegoroczny N7 Day, podczas którego BioWare najpewniej podzieli się nowym smaczniem ze świata Mass Effecta. W zeszłym roku otrzymaliśmy tajemniczą zapowiedź przedstawiającą postać w nowoczesnym mundurze oddziału N7 – co będzie następne?

Więcej na temat:   cRPG   Różności

Phantom Liberty rozwinęło najbardziej tajemniczego questa z Cyberpunka 2077, choć mało kto to zauważył. Wiemy co zrobił Peralez

Konsekwencje jednego zadania z Cyberpunka 2077 wyszły na jaw dopiero po pewnym czasie i w zależności od podjętej decyzji, mogą być drastyczne w skutkach, ale mało zdaje sobie z tego sprawę.

Phantom Liberty rozwinęło najbardziej tajemniczego questa z Cyberpunka 2077, choć mało kto to zauważył. Wiemy co zrobił Peralez

„BioWare to teraz studio od Mass Effecta”. Weteran studia uważa, że to koniec BioWare jako firmy tworzącej wiele różnych gier

W jakich barwach maluje się przyszłość BioWare? Sądząc po ostatniej wypowiedzi Marka Darrah – w dość jednolitych.

„BioWare to teraz studio od Mass Effecta”. Weteran studia uważa, że to koniec BioWare jako firmy tworzącej wiele różnych gier

Aktorka grająca Karlach w Baldur's Gate 3 wie, jakie fanfiki z jej postacią tworzą gracze i przyznaje, że woli ich nie czytać

W sieci istnieją tysiące fanfików i nic dziwnego, że aktorzy wiedzą o ich istnieniu. Prawdziwe pytanie brzmi jednak, co robią z tą wiedzą?

Aktorka grająca Karlach w Baldur's Gate 3 wie, jakie fanfiki z jej postacią tworzą gracze i przyznaje, że woli ich nie czytać