Gracz ESO dostał bana bez powodu i odbija się od pomocy technicznej AI. Kolejne MMO cierpi na brak ludzkiej moderacji

Remigiusz Różański

4 grudnia 2024, 14:25

reakcje0

Jeżeli napotkacie na problemy w The Elder Scrolls Online to macie… problem. Pomoc techniczna AI nie jest pomocna, a moderatorów z prawdziwego zdarzenia brak.

Gracz ESO dostał bana bez powodu i odbija się od pomocy technicznej AI. Kolejne MMO cierpi na brak ludzkiej moderacji
Źródło fot. ZeniMax Online Studios
i

O The Elder Scrolls 6 ani widu, ani słychu. Jedynie szczątkowe informacje pojawiające się tu i ówdzie trzymają miłośników fantasy RPG od Bethsedy przy zdrowych zmysłach. Niektórzy z nudów postanowili na silniku Skyrima tworzyć zupełnie nowe gry, inni umilają sobie niekończące się oczekiwanie grą w The Elder Scrolls Online.

Niestety MMORPG stworzone przez ZeniMax Online Studios sprawia wiernym graczom nie lada kłopoty. Coraz częściej użytkownicy dostają bany bez powodu, a próby odwołania się utrudniają niekompetentne boty.

Skazany za niewinność

Uwagę na problem zwrócił na subreddicie r/elderscrollsonline użytkownik Tight-Wait-2650. Miłośnik ESO grał w nie od dwóch lat na Xboksie. Nigdy nie korzystał z peceta, więc o pomocy ze strony botów, ani używaniu specjalnego oprogramowania nie było mowy. Pewnego dnia zauważył, że gra się zacina – drobnostka, nic co budziłoby niepokój. Chwilę później został wyrzucony z serwera, a następnie zbanowany.

Wsparcie techniczne twierdzi, że złamał regulamin, jednak nie jest w stanie opisać szczegółów przewinienia. Każde zapytanie kwitowane jest wygenerowaną automatycznie formułką.

Historia OP-a odbiła się szerokim echem w społeczności ESO. Wielu użytkowników podzieliło się podobnymi doświadczeniami, krytykując system oparty na sztucznej inteligencji. Gracz o pseudonimie GreyN7 stwierdził, że nie pierwszy raz spotyka się z taką sytuacją i polecił wszystkim niesłusznie zbanowanym wysyłanie próśb do obsługiwanego przez SI wparcia technicznego o „możliwość rozmowy z prawdziwym człowiekiem”. Czasami się to udaje, o czym poinformował użytkownik BDZ567, który dopiero po rozmowie z konsultantem mógł powrócić do ESO (fun fact: bana dostał za żart o „twojej starej”).

Wszystkich nas nie zbanujecie!

Ilość podobnych przypadków jest niepokojąca. Redditer LossHz stwierdził, że niedawno przyszło mu przechodzić przez to samo, co OP.

Coś podobnego przytrafiło mi się kilka dni temu. Jedynym sposobem na odbanowanie jest zwrócenie ich uwagi (poprzez fora, Twittera, Reddita) i trzymanie kciuków za to, że prawdziwy człowiek zobaczy twoją wiadomość i rozwiąże problem. Kosztowało mnie to trzy dni spamowania różnych stron, ale w końcu zostałem odbanowany!

O ile historia LossHz skończyła się happy endem, o tyle kompan Swashbuckler9 nie miał tyle szczęścia.

Zrezygnowałem z gry po tym, jak mój znajomy został fałszywie oskarżony o spamowanie i w konsekwencji tymczasowo zbanowany. Próbowaliśmy się odwołać. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby porozmawiać z prawdziwą osobą, a nie SI – pisaliśmy nawet na forach. Nic nie dało się zrobić!

Gracze są zniesmaczeni sytuacją z banami w ESO. Zgodnie stwierdzają, że wykorzystanie wadliwego systemu opartego na SI było strzałem w stopę. Automatyzowanie usług wymagających ludzkiego podejścia może prowadzić do utraty zaufania graczy. Pozostaje mieć nadzieję, że dostawca gry w porę zareaguje. Alternatywnych MMORPG jest aż nadto.

Więcej na temat:   MMO   Różności

Po enigmatycznej wiadomości członkini Blizzarda fani WoW-a spodziewają się, że MMO czeka rychły spadek jakości

Czy zwolnienia w Microsofcie dotkną jakościowo WoW-a? Fani obawiają się, jak zmiany wpłyną na MMORPG-a.

Po enigmatycznej wiadomości członkini Blizzarda fani WoW-a spodziewają się, że MMO czeka rychły spadek jakości

Remigiusz Różański

3 lipca 2025, 10:30

reakcje0

Lista najpopularniejszych klas w WoW-ie nie pozostawia wątpliwości. Jeden z najbardziej klasycznych archetypów nie może wyjść z kryzysu

Niby klasyka, a jednak niepopularna. Po jedną z klas w WoW-ie sięga naprawdę garstka.

Lista najpopularniejszych klas w WoW-ie nie pozostawia wątpliwości. Jeden z najbardziej klasycznych archetypów nie może wyjść z kryzysu

Remigiusz Różański

6 lipca 2025, 12:05

reakcje1

Polak nabił 250 level w Tibii nie wychodząc z lokacji startowej. Jedyne co mógł tam robić, to bić podstawowe moby

Cierpliwość chyba naprawdę się opłaca. Polski rookstayer Trathos niedawno osiągnął 250 poziom w Tibii, bijąc przez dekadę te same moby.

Polak nabił 250 level w Tibii nie wychodząc z lokacji startowej. Jedyne co mógł tam robić, to bić podstawowe moby

Remigiusz Różański

1 lipca 2025, 14:05

reakcje2