Dwaj gracze zatrudnili się w Amazonie tylko po to, by ukraść nową Zeldę przed premierą
Pośpiech bywa szkodliwy. Przekonali się o tym dobitnie byli już pracownicy Amazona, którzy pod wpływem hype’u na nową odsłonę The Legend Of Zelda zatrudnili się w firmie tylko po to, by ukraść produkcję przedpremierowo.
Nie jest tajemnicą, że seria The Legend Of Zelda cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród graczy na całym świecie, a nowa odsłona, Tears Of The Kingdom zelektryzowała sporą ich grupę. Oczekiwaniu na oficjalną premierę z pewnością towarzyszyła ekscytacja i spora doza niecierpliwości.
Czasem jednak chęć prędkiego dostępu do wymarzonego tytułu potrafi być bardzo niezdrowa i w efekcie może popchnąć niektórych nawet do przestępstwa w postaci kradzieży. Tak można w kilku słowach wytłumaczyć wyczyn dwóch mężczyzn, którzy zatrudnili się w Amazonie wyłącznie w celu zdobycia nowej gry od Nintendo jak najwcześniej. O tej nietypowej sprawie pierwszy poinformował portal Shukan Bunshun.
Chytry plan
Nielegalnego wyzwania podjęło się dwóch mężczyzn - 21 i 24 latek. Co ciekawe, oboje działali w pełni niezależnie od siebie, ale łączył ich wspólny cel - zdobyć Tears Of The Kingdom w jak najszybszym czasie. W tym celu, już kilka miesięcy przed premierą, zatrudnili się u jednego z podwykonawców Amazona.
Ich praca przebiegała normalnie mniej więcej do czasu zbliżonego do daty oficjalnej premiery. Wówczas obaj mężczyźni zaczęli zaniedbywać swoje obowiązki w firmie, nie pojawiając się w pracy.
Wszystko wyszło na jaw
Naturalnie przedstawiciele przedsiębiorstwa zainteresowali się ich absencją. Szybko udało się ustalić jaki był powód zamieszania. Kiedy pracodawca zadzwonił do jednego z mężczyzn, odebrała jego matka, po czym poinformowała rozmówcę, że syn gra.
Prędko udało się zweryfikować sytuację, a pracownik przyznał się, że zatrudnił się wyłącznie w celu zdobycia nowej Zeldy przedpremierowo. Podczas rozmowy z drugim mężczyzną wyszło dodatkowo, że ten kradł również inne produkty, by te potem sprzedawać na własną rękę.
Co dalej ze złodziejami?
Obaj złodzieje naturalnie nie są już pracownikami Amazona. Zostali natychmiast zwolnieni, a oprócz tego zobligowani do zwrotu towarów lub poniesienia ich kosztów. Takie sytuacje to dla Amazona przede wszystkim problem wizerunkowy, a nie finansowy.
Firma stara się, by takie wewnętrzne kłopoty nie trafiały na światło dzienne i były rozwiązywane jak najszybciej. Z pewnością zarówno główna centrala jak i podwykonawcy będą teraz staranniej weryfikować swoich pracowników w myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć”.
Ciekawe jednak ile takich sytuacji miało miejsce wcześniej, bądź też dzieją się obecnie, nie tylko w Amazonie, lecz także w innych tego typu firmach. Miejmy nadzieję, że będzie ich jak najmniej. Jest to też swego rodzaju nauczka dla tych najbardziej niecierpliwych graczy.
Więcej na temat: Różności Gry Nintendo
„Powinny dotyczyć ich te same zasady, co graczy”. Fani PoE 2 są sfrustrowani oszukującymi przeciwnikami
Gracze Path of Exile 2 skarżą się na ataki spoza ekranu i wrogów, którzy ignorują przeszkody. Rozgrywki nie ułatwiają nierówne możliwości różnych klas.
„Powinny dotyczyć ich te same zasady, co graczy”. Fani PoE 2 są sfrustrowani oszukującymi przeciwnikamiGracz Diablo 4 miał szczęście w craftingu i zdobył coś niesamowitego przy pierwszej próbie. „To Święty Graal tego sezonu”
Szczęście uśmiecha się do każdego. Tym razem trafiło na fana Diablo 4, który otrzymał najpotężniejszy przedmiot Sezonu Narastającej Nienawiści.
Gracz Diablo 4 miał szczęście w craftingu i zdobył coś niesamowitego przy pierwszej próbie. „To Święty Graal tego sezonu”Elon Musk zatrudnił kogoś do expienia konta w PoE 2, a sam nie umie grać? Gracze przeprowadzili śledztwo po jego streamie
Przedsiębiorca od lat przedstawia siebie jako znawcę wszelkich gier, w tym także tych PvP. Detektywi ze społeczności graczy są jednak na dobrej drodze do obalenia tej tezy.
Elon Musk zatrudnił kogoś do expienia konta w PoE 2, a sam nie umie grać? Gracze przeprowadzili śledztwo po jego streamie