
Kiedy pada nazwa DJI, pierwszym, co przychodzi do głowy, są drony. Firma ta jest bowiem jednym z wiodących producentów tego typu sprzętu. Sama niejednokrotnie opisywałam dla Was jej produkty z tej kategorii.
A co, jeśli Wam powiem, że DJI oferuje jeszcze ciekawsze urządzenia? Jednym z nich jest programowalny robot, który pozwoli w pełni uwolnić Waszą kreatywność.
Kup robota i przekonaj się, jaka radość płynie z programowania.
Dla początkujących i zaawansowanych programistów
Jeśli spojrzymy na DJI Robomaster S1, to od razu mogą się nam nasunąć skojarzenia z większymi, zdalnie sterowanymi samochodami. Wrażenie to jest jednak błędne. Maszyna ta oferuje bowiem znacznie więcej niż tego typu pojazdy. Przejdźmy więc do szczegółów.

Zacznijmy od podstaw. DJI Robomaster S1 ma modułową konstrukcję, w związku z czym musicie go najpierw złożyć. Jakby mało Wam było zabawy, to zawsze możecie dokupić dodatkowe elementy, o które rozbudujecie swoją maszynę.
DJI Robomaster S1 to edukacyjna zabawka dla dużych i małych.
Gdy już to macie gotową maszynę, wreszcie można zabrać się do programowania. Model ten obsługuje dwa języki – Python i Scratch. To właśnie z ich pomocą sprawicie, że maszyna będzie jeździć w najrozmaitszych warunkach. Da się testować jej osiągi lub to, jak radzi sobie na torze pełnym przeszkód.
A może tak walki robotów?
Jeśli natomiast znajdziecie towarzysza do zabawy, to możecie również stanąć do walki robotów. Wystarczy przygotować tor i ruszyć do wyścigu. Istnieje również sposobność przetestowania swojej celności, „strzelając” do przeciwnika przy pomocy wieżyczek. Wasze zmagania oceni natomiast specjalny system sędziowski.

Model ten dostaniecie na niemieckim Amazonie za 561,73 euro. Po przeliczeniu waluty i dodaniu opłat, daje to około 2490 zł. Jest to nieco mniej niż na oficjalnej stronie DJI.
DJI Robomaster S1 w Amazon.de.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
Gracz trafił do postapokaliptycznej wersji Obliviona. Gra uruchomiła się bez żadnej wody na mapie i całkowicie zmieniła swoje oblicze
Gry Bethesdy to nie tylko otwarte światy i kultowe RPG, to także ogromne pole dla modów oraz błędów, które potrafią na przykład... usunąć całą wodę z mapy.
Gracz trafił do postapokaliptycznej wersji Obliviona. Gra uruchomiła się bez żadnej wody na mapie i całkowicie zmieniła swoje obliczeGracz Dune Awakening stworzył przystań dla nowicjuszy w obszarze startowym. Może i jest Harkonnenem, ale oferuje im wodę i sprzęt za darmo
Pomoc zawsze jest mile widziana – nawet jeśli oferuje ją ktoś, po kim nikt nie spodziewałby się gestu dobroci.
Gracz Dune Awakening stworzył przystań dla nowicjuszy w obszarze startowym. Może i jest Harkonnenem, ale oferuje im wodę i sprzęt za darmoRockstar zawsze miał rozmach. 25 lat temu zamknęli ruch na Time Square tylko po to, by zrobić jedno zdjęcie na okładkę gry
Jeśli rozmachem nie jest zamknięcie części Manhattanu, żeby zrobić okładkę gry, to trudno powiedzieć, co nim jest. Mimo że wydarzenia miały miejsce 25 lat temu, to w obliczu nadchodzącej premiery GTA 6 temat zyskuje nową aktualność.
Rockstar zawsze miał rozmach. 25 lat temu zamknęli ruch na Time Square tylko po to, by zrobić jedno zdjęcie na okładkę gry