
Jujutsu Kaisen dobiegło końca. Ukazał się finalny rozdział przebojowej mangi, z którego dowiedzieliśmy się, jak zakończyła się historia bohaterów tej serii. Jej autor zaś pożegnał się z fanami i jedynie enigmatycznie zapowiedział swoje kolejne prace, czymkolwiek one będą. Nie wiadomo, czy jeszcze powróci do świata JJK, jednakże okazuje się, że wciąż kryje parę niespodzianek, które zamierza odkryć przed fanami tej serii.
Gege Akutami, autor Jujutsu Kaisen, na potrzeby 28 tomu mangi, nie tylko narysował od nowa niektóre kadry, tworzone w pośpiechu z powodu choroby, ale też przygotował projekt postaci, której nigdy wcześniej nie widzieliśmy. Została jedynie krótko wspomniana w 253. rozdziale, gdy rozmawiano o najsilniejszym zaklinaczu klasy pierwszej i Kusakabe powiedział, że to ktoś inny niż on i Usami. Nie wiadomo jednak było, kim jest wspomniany Usami i jak wygląda.
Do teraz, ponieważ w nowym tomie Akutami postanowił pokazać Usamiego, a także uwzględnić to, co inne postacie o nim myślą – okazuje się, że nie jest lubiany przez większość. Kusakabe zdradził, że Usami słucha wyłącznie rozkazów od wyżej postawionych. Gojo go nie znosi, a Mei Mei nie chciała o nim rozmawiać.
Poniżej możecie zobaczyć, jak wygląda Usami.
Pokazywanie nowej postaci tuż po tym, jak zakończyła się manga, jest nietypowe. I w tym przypadku spotkało się z mieszanym odbiorem ze strony fanów, którzy mają wrażenie, że to tylko pokazuje, jak autor pospieszył się z zakończeniem i teraz uzupełnia luki, które powinien zapełnić w rozdziałach mangi, gdy jeszcze powstawała.
Nie wiadomo jednak, czy Akutami kiedykolwiek rozważał pokazanie tego bohatera w mandze. Mógł nigdy nie mieć takiego planu, a sam rysunek Usamiego jest po prostu formą prezentu dla fanów.
Więcej na temat: Manga i anime
Bardziej naciąganego wzmocnienia w Naruto jeszcze nie było. Wielu fanów nienawidzi tej formy
Choć początkowo jedna forma Naruto wywołała sporo ekscytacji, ostatecznie została przez fanów znienawidzona.
Bardziej naciąganego wzmocnienia w Naruto jeszcze nie było. Wielu fanów nienawidzi tej formy„Potraktowano go jak Vegetę”. Fani Solo Leveling żałują, że Jinwoo nie miał więcej znaczących momentów z tą postacią
Mimo że Solo Leveling jest przebojem, to nie brak mu wad. Ostatnio fani serii zwrócili uwagę na jeden dość istotny szczegół, który ich zdaniem mógłby być zrobiony lepiej.
„Potraktowano go jak Vegetę”. Fani Solo Leveling żałują, że Jinwoo nie miał więcej znaczących momentów z tą postacią„To moment, w którym anime stało się 10/10”. Najbardziej tragiczny odcinek jednej z najlepszych serii wszech czasów był też momentem, w którym widzowie ją pokochali
Fanom trudno było wrócić do anime po tym tragicznym odcinku, ale to właśnie w tym momencie seria „stała się 10/10”.
„To moment, w którym anime stało się 10/10”. Najbardziej tragiczny odcinek jednej z najlepszych serii wszech czasów był też momentem, w którym widzowie ją pokochali