Arcane może zdradzać kto będzie antagonistą w kolejnym serialu ze świata LoL-a. Wskazuje na to pewien szczegół

W finale Arcane pojawia się krótka scena sugerująca, kto może być głównym antagonistą kolejnego serialu z uniwersum League of Legends. O kogo chodzi?

Arcane może zdradzać kto będzie antagonistą w kolejnym serialu ze świata LoL-a. Wskazuje na to pewien szczegół
Źródło fot. Arcane
i

Uwaga! W niniejszym tekście znajdują się spoilery z serialu Arcane

W miniony weekend swoją premierę miały trzy ostatnie odcinki drugiego sezonu Arcane. Tym samym przebojowy serial animowany zrealizowany dla platformy Netflix. Nie oznacza to jednak, że nie otrzymamy więcej tego typu produkcji osadzonych w uniwersum League of Legends. Już wcześniej m.in. Marc Merrill, współzałożyciel Riot Games, zapewnił, że w planach jest opowiedzenie kolejnych historii o postaciach znanych z przebojowej MOB-y. Lecz których konkretnie?

Generał

Tego niestety jak na razie oficjalnie nie wiadomo. Lecz w finale Arcane pojawiła się pewna wskazówka dotycząca tożsamości głównego złoczyńcy kolejnego serialu sygnowanego marką League of Legends. Prawdopodobnie będzie to Swain, bezwzględny generał imperium Noxus, który byłby w stanie wzbudzić trwogę nawet w Ambessie, czyli antagonistce zakończonej w miniony weekend produkcji. Oto, co możemy wyczytać w jego notce biograficznej zamieszczonej na oficjalnej stronie League of Legends:

Jericho Swain jest wizjonerskim przywódcą Noxusu, ekspansjonistycznego narodu, który uznaje tylko siłę. Mimo że podczas wojen z Ionią doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu, zarówno fizycznym — jego lewa ręka została odcięta — jak i psychicznym, udało mu się przejąć władzę nad imperium dzięki bezwzględnej determinacji... i nowej, demonicznej dłoni. Dziś Swain wydaje rozkazy z pierwszej linii, maszerując naprzeciw nadchodzącej ciemności, którą tylko on może zobaczyć w krótkich, pourywanych wizjach zbieranych przez mroczne kruki z ciał poległych wokół niego. W wirze ofiar i tajemnic największym misterium jest fakt, że prawdziwy wróg siedzi w nim samym.

Kruki

Aby móc wyjaśnić, skąd wniosek, że zobaczymy Swaina w nadchodzącym serialu, musimy zacząć od początku. W Arcane często przewija się motyw kruków - Jinx strzela do jednego, gdy odwiedza salon gier, w którym spędziła dzieciństwo, a ich chmara pojawia się przy okazji śmierci Silco. Symboliczny obraz lecącego kruka można też zaobserwować chociażby w trakcie walki Jinx z Ekko.

W końcu, pod sam koniec finałowego odcinka ponownie pojawia się rzeczony czarny ptak. Jest on jednak nieco inny. Posiada bowiem sześć oczu zamiast dwóch. Wskazuje to na jego demoniczny charakter i jasne staje się, że jest sługą właśnie Swaina, który niczym Odyn wykorzystuje kruki do obserwowania rzeczywistości.

Jedynie domysły

Przy czym rzecz jasna musicie pamiętać, że są to jedynie domysły. Nie jest wykluczone, że opisane w niniejszym tekście elementy stanowią wyłącznie easter eggi dla fanów i nowy serial, kiedy już powstanie, pójdzie w zupełnie innym kierunku i wykorzysta innych bohaterów, niż ci przewidywani. Lecz wszystko powinno stać się jasne dopiero, gdy otrzymamy pierwsze oficjalne zapowiedzi.

Więcej na temat:   LoL   Filmy i TV

Ile kosztowałby zakup wszystkich skinów w LoL-u? Przydałaby się opcja kupna na raty

Skiny w grach wideo to temat rzeka. Jedni je uwielbiają, inni nienawidzą. Wszystko zależy tu od preferencji tego jak gramy, ale także od tego, czy na grę „free to play” chcemy wydawać jakiekolwiek pieniądze.

Ile kosztowałby zakup wszystkich skinów w LoL-u? Przydałaby się opcja kupna na raty

Do LoL-a wraca uwielbiany tryb. Fani mogą świętować, bo pozostanie z nami przez cały rok

Riot Games chyli czoła graczom. Ubóstwiana wręcz przez wielu Arena zostanie z nami na dłużej, bo aż do końca roku.

Do LoL-a wraca uwielbiany tryb. Fani mogą świętować, bo pozostanie z nami przez cały rok

„Nigdy więcej go nie kupię”. Nowy season pass w LoL-u jest zawodem także dla graczy, którzy sypnęli groszem

Jak sprawdza się przepustka rozpoczynająca 2025 rok w LoL-u? Gracze czują niedosyt i zawód nawet przy płatnym wariancie.

„Nigdy więcej go nie kupię”. Nowy season pass w LoL-u jest zawodem także dla graczy, którzy sypnęli groszem