
GTA 6 zbliża się do nas wielkimi krokami, nawet jeśli nie idzie tego odczuć – mimo że od pierwszej (i ostatniej) zapowiedzi minął ponad rok, Rockstar Games nie śpieszy się z kolejnymi wieściami, co trzyma fanów w rosnącej niepewności. Niektórzy uciekają do uwielbianej „piątki”, której obsada na dobre zapisała się na kartach gamingowej historii. Dla niektórych trójka głównych aktorów na zawsze pozostanie Michaelem, Franklinem i Trevorem.
Czy to odpowiada samym artystom? Cóż, niektórzy z nich sami wyczekują na premierę „szóstki”, niekiedy wypowiadając się o niej w superlatywach (tak jak ostatnio Ned Luke). Nieco inaczej wyglądają przy tym wypowiedzi Stevena Ogga od Trevora, który od lat posiada reputację naczelnego hejtera serii – jak się okazuje, niesłusznie.
„On nie cierpi Trevora, nie cierpi GTA, nie nazywajcie go tak, bo zwariuje”
Steven Ogg powrócił w ostatnim czasie na tapet społeczności GTA po tym jak przyznał, że chciałby powrotu Trevora do „szóstki” tylko po to, by zobaczyć jego spektakularną śmierć. Dla części fanów jest to idealne potwierdzenie teorii, jakoby aktor nie lubił ani swojej roli, ani franczyzy; całe szczęście, Ogg zdementował te pogłoski w ostatnim wywiadzie.
Podczas podcastu Inside of You with Michael Rosenbaum, Steven odniósł się do plotek na temat swojej rzekomej nienawiści do Trevora i GTA, zapewniając że wynikają one z niechęci do bycia nazywanym imieniem swojej postaci w prawdziwym życiu.
Wiem, że od jakiegoś czasu fani GTA twierdzą, że nie cierpię być nazywany Trevorem po tym jak prawdopodobnie powiedziałem komuś: „Cóż, nie mam na imię Trevor, tylko Steven” (...). To trochę dziwne, kiedy ktoś nazywa cię imieniem twojej postaci. Niby trochę to rozumiem, ale nie ma opcji, żebym był postacią z kreskówkowej gry komputerowej (...). Jestem pewien, że w którymś momencie wymsknęło mi się „O czym ty do mnie k**** mówisz”, co zmieniło się w „On nienawidzi Trevora, nienawidzi GTA, nie nazywajcie go tak, bo zwariuje”.
- Steven Ogg
Osobista opinia aktora na temat jego roli w GTA 5 różni się od tego, co przyjęła społeczność. Jak przyznaje w podcaście, uważa Trevora za świetną postać, a także utrzymuje kontakt z Shawnem Fonteno i Nedem Luke (odpowiedzialnymi za role Franklina oraz Michaela), z którymi wystąpił w zeszłym tygodniu na Comic Conie.
Tymczasem data premiery GTA 6 wciąż pozostaje nieznana, choć jak przyznał ostatnio były pracownik Rockstar Games, tytuł powinien być już w pełni grywalny i najpewniej jest obecnie w fazie testów. Oficjalne informacje (a może nawet nowy trailer) powinny być tylko kwestią czasu.
Ile będzie kosztować GTA 6? Takich kwot możemy spodziewać się w dniu premiery
Ponad pół roku minęło od zwiastuna GTA 6. Fani już nie mogą się doczekać kontynuacji legendarnej serii od Rockstara. Pojawiają się jednak obawy o cenę gry, a ostatnia wypowiedź szefa Take-Two nie przyniosła odpowiedzi.
Ile będzie kosztować GTA 6? Takich kwot możemy spodziewać się w dniu premieryRockstar udostępnił nową ofertę pracy. Gracze sądzą, że może być związana z GTA 6 i rychłymi ogłoszeniami
Wydawać, by się mogło, że pomniejsza oferta pracy studia Rockstar nie powinna być niczym niezwykłym. Szybko okazało się jednak, że potrafi wzbudzić wielkie emocje wśród fanów czekających na GTA 6.
Rockstar udostępnił nową ofertę pracy. Gracze sądzą, że może być związana z GTA 6 i rychłymi ogłoszeniamiOdtworzył mapę z GTA 6 na bazie trailera i porównał ją z tą z „piątki”. Lot z jednego końca świata na drugi zajmie sporo czasu
Fani GTA nie zwalniają tempa i już teraz próbują odtworzyć mapę szóstej odsłony serii. Spekulacje wskazują, że będzie nie tylko ogromna, ale także pełna szczegółów inspirowanych Florydą.
Odtworzył mapę z GTA 6 na bazie trailera i porównał ją z tą z „piątki”. Lot z jednego końca świata na drugi zajmie sporo czasu