House of Cards - Netflix zakończy serial na 6. sezonie

Kadencja Franka Underwooda dobiegnie końca po 6. sezonie.

House of Cards – oryginalny serial polityczny Netfliksa, na fundamencie którego zbudowano sukces platformy – zmierza ku końcowi. Jak poinformował serwis The Hollywood Reporter, 6. sezon produkcji z Kevinem Spaceyem i Robin Wright w rolach głównych będzie ostatnim. Finałowa seria znajduje się obecnie w produkcji i powinna zadebiutować w przyszłym roku.

W ostatnich latach House of Cards dotknęło kilka zmian. Najpoważniejszą było odejście po 4. sezonie pomysłodawcy serialu, Beau Willimona. Zastąpili go Melissa James Gibson i Frank Pugliese, i choć decyzja ta nie wpłynęła jakoś drastycznie na formę i popularność produkcji, dała wielu ludziom do myślenia.

Nie sposób też nie powiązać tej informacji z ostatnimi doniesieniami natury obyczajowej, których bohaterami byli Kevin Spacey i Anthony Rapp, aktor znany z Rent i Star Trek: Discover oraz działacz LGBT. Rapp oskarżył gwiazdę House of Cards o molestowanie seksualne (do sytuacji miało dojść w 1986 roku, kiedy Rapp miał 14 lat, a Spacey 26). W efekcie Spacey ujawnił, że miał intymne związki zarówno z kobietami, jak i z mężczyznami, i wydał oświadczenie, w którym twierdzi, że identyfikuje się jako homoseksualista.

Wiele wskazuje jednak na to, że nie pożegnamy się z House of Cards definitywnie. Według informacji serwisu Variety, w produkcji znajdują się spin-offy, w których uwaga skupiona zostanie na innych bohaterach serii. Podobno jeden z nich ma być poświęcony postaci Douga Stampera (w tej roli Michael Kelly), a na stanowisku scenarzysty zasiada Eric Roth, mający na koncie cztery pierwsze sezony House of Cards.

House of Cards towarzyszy nam od 2013 roku. Przez cztery lata wielokrotnie nagradzany serial – przybliżający historię amerykańskiego polityka Franka Underwooda (Kevin Spacey) – zdążył obrosnąć niemałym kultem. Produkcja jest jednym z najmocniejszych punktów w ofercie platformy Netflix.