Twitch wycofuje się z kontrowersyjnych zmian. „Ta decyzja była przegięciem”

Kilka dni temu Twitch zdecydował się na kontrowersyjną zdaniem niektórych zmianę, jaką jest zezwolenie na prowadzenie transmisji o zabarwieniu seksualnym. Jedynym warunkiem miało być odpowiednie oznaczenie streamów tak, by nie wyświetlały się one na stronie głównej. Zmiana ta spotkała się z mieszanymi reakcjami użytkowników, zwłaszcza przy uwzględnieniu możliwego wzrostu treści erotycznych, do których Twitch nie jest przeznaczony.

Wychodzi na to, że ten scenariusz się nie spełni. Dwa dni po wprowadzeniu zmian, Twitch postanowił się z nich wycofać.

Chodziło o artystyczną nagość

15 grudnia Twitch poinformował za pośrednictwem Twittera/X o wycofaniu się z wprowadzonych wcześniej zmian dotyczących transmitowania nagości. Cytując słowa z oficjalnego wyjaśnienia, oryginalna decyzja była „przegięciem” i nie została zbyt dobrze przemyślana – to doprowadziło do dezorientacji widzów.

Możemy zatem założyć, że aktualizacja zasad nie do końca oznaczała przyzwolenie na streamy kontrowersyjnych twórczyń, takich jak Amouranth czy Morgpie. Administratorom zależało na zadowoleniu artystycznej części społeczności, która przez lata musiała liczyć się z problematycznymi dla niektórych restrykcjami.

Wracamy na stare śmieci

Decyzja Twitcha odbiła się, bądź co bądź, czkawką. Bo chociaż wielu artystów mogło bezproblemowo przeprowadzać transmisje zgodne z normami, zmiany regulaminu przyniosły ze sobą streamy wymagające natychmiastowej interwencji. Chcąc uniknąć podobnych problemów w przyszłości, administracja zdecydowała się na przywrócenie poprzednich zasad.

Zakaz nie dotyczy przy tym gier oznaczonych klasyfikacją „dla dorosłych”, które mogą zawierać nieodpowiednie treści. Co więcej, dalsza część zaktualizowanego regulaminu pozostaje bez zmian. Administracja Twitcha przeprasza przy tym za zamieszanie, zaznaczając że powinni przewidzieć taki rozwój wydarzeń.

Więcej na temat:   rozrywka   Twitch