GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Piękny umysł - dosłownie ;)

19.09.2008
19:08
[1]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Piękny umysł - dosłownie ;)

Znalazłem bardzo ciekawą galerię. Dotyczy ona budowy układu nerwowego na poziomie histologiczno-komórkowym.
Większość zdjęć została wykonana przy pomocy mikroskopu konfokalnego (choć nie wszystkie).

Całość, z muzyką robi spore wrażenie... przynajmniej na mnie.

10.10.2008
22:03
[2]

Łysack [ Przyjaciel ]



w podobnym klimacie jest filmik w linku który podałem - pod tekstem mamy:

Watch The Video: [High] [Low]

klikamy na High i oglądamy:)

tak przy okazji - jak można zdobyć dźwięk z powyższego filmiku? mi trochę przerywa, więc rejestrator dźwięku niestety odpada.. no może że ktoś byłby mi w stanie pomóc:)

10.10.2008
22:09
smile
[3]

hctkko. [ The Prodigy ]

świetne! zaraz sobie któreś wrzucę na tapetę :)

10.10.2008
22:14
[4]

maviozo [ Man with a movie camera ]

Może ktoś byłby...

tylko poczekaj, bo jeszcze sie uploaduje;) a edit sie zaraz skończy.

10.10.2008
22:16
smile
[5]

Lethos [ Cyborg ]

Fascynujące (?)

10.10.2008
22:19
smile
[6]

mineral [ Senator ]

Bardzo ciekawe.

10.10.2008
22:28
[7]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Łysack - fenomenalne :)
Swoją drogą, ci ludzie produkują filmy edukacyjne właśnie wyrenderowane w ten sposób.
M.in. o tratwach lipidowych oraz bodajże o działaniu układu dopełniacza miałem okazję obejrzeć film na wykładzie z immunologii jakiś czas temu.

Muzyka też super.
Jeśli ktoś znałby tytuł...

10.10.2008
22:33
[8]

Łysack [ Przyjaciel ]

maviozo -> dzięki ogromne:)

Minas Morgul -> filmik dostałem po pokazaniu dobrej koleżance, która też wiąże swoją przyszłość z biologią Twojej ostatniej wypowiedzi:)
Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy i życzę Ci z całego serca, żebyś z powodzeniem przekazywał ją innym tak jak robisz to teraz - pisząc prosto, przejrzyście, ciekawie i w pełni profesjonalnie:)

Życzę Ci, żebyś został drugim Chmajem, lecz nie w historii a w dziedzinie biologii:)

co do melodii z filmiku to Maviozo już przekonwertował ją do mp3:)

10.10.2008
22:41
[9]

eros [ elektrybałt ]

Ja bym poprosil o maly przewodnik po filmiku, bo poza tym, ze w ktoryms momencie mamy krwiobieg to jakos ciezko mi sie przegryzc :P

10.10.2008
22:43
[10]

_agEnt_ [ Tajniak ]

Czy ktoś wie gdzie znaleźć ten filmik Łysacka w pełnej wersji (8 min)?

10.10.2008
22:53
[11]

Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]

Łysack

Masz na myśli Chmaja co ze Żmigrodzkim pisze??

10.10.2008
23:03
[12]

Łysack [ Przyjaciel ]

Misiaty -> podobno koleś z największą renomą w dziedzinie historii:)


tego mam na myśli:)

to tak jak Person w fizyce i chemii i Kiełbasa w matmie:) hehe

10.10.2008
23:13
[13]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Ups, rzeczywiście, zakładkę miałem otwartą jakiś czas i nie zdążyłem odświeżyć.
Dzięki wielkie za utwór, maviozo. Właśnie zabierałem się za poszukiwania Audacity.

Łysack - Dzięki i pozdrów koleżankę. Życzę Jej, by trafiła na swojej drodze na wielu pozytywnych świrów na swej przyszłej uczelni, bo od tego czasem sporo zależy.

eros ->
A co do filmiku, to fakt. Jest krwioobieg. Niedaleko zaraz pokazana jest dwuwarstwa lipidowa i tratwy lipidowe. Dwuwarstwa lipidowa, czyli błona komórkowa, to, co ją otacza.

Są też przedstawione filamenty aktynowe - polimeryzujące łańcuszki. To one odpowiadają za pewne typy ruchu komórki, stanową część tzw. cytoszkieletu.
Te rureczki, które budują się, a następnie się rozpadają to moim zdaniem mogą być mikrotubule - takie sztywne rurki, które powstają, w wyniku polimeryzacji tubuliny - czyli wiele małych białeczek (cząsteczki tubuliny), buduje ogromną strukturę subkomórkową.
Świetne jest to, że one bardzo gwałtownie mogą się skracać lub wydłużać w zależności od potrzeby. Można sobie wyobrazić, że budowanie mikrotubul, to coś w rodzaju kładzenia szyn dla pociągu. Szyna po szynie i mamy tory. Po tych torach jeżdżą pociągi. Jest to o tyle lepsze od transportu kolejowego, że tam niepotrzebne tory są burzone ;). W naszym wypadku, tym pociągiem może być białko (ten taki chodzący ludzik, który niesie za sobą jakąś dużą kulę), które może wiązać jakieś materiały, które mają być przesunięte w inne miejsce. Poza tym rurki te pełnią jeszcze wiele innych funkcji.

Następnie ukazane są też procesy związane z ekspresją informacji genetycznej. Ogólnie możemy założyć, że "DNA robi RNA, które robi białko". informacja z DNA zostaje przepisana na RNA. Powiedzmy, że informacja genetyczna w Twoim organizmie jest tak cenna, że nie można nią szastać. Idąc do biblioteki, nie możesz pożyczać starego manuskryptu, ale możesz zrobić ksero, z którego dowiesz się tego, co trzeba. Tak jest tutaj.
Te takie niteczki zakończone kulkami, które wychodzą z porów, to najprawdopodobniej właśnie mRNA, które zostało opatrzone czapeczką ochronną i innym jeszcze zabezpieczeniem (RNA w naszej komórce nie ma łatwo. Właściwie gdyby nie te ochroniacze, w postaci czapeczki i tak zwanego końca poli A, zostałoby szybko zniszczone). Z mRNA, informacja genetyczna zostaje przepisana na białko. W tym przepisaniu, uczestniczy wiele ciekawych elemenentów, których nie będę wymieniał, ale filmik ma na celu podkreślić to, że nasza komórka jest ogromną planetą, gdzie istnieje ściśle kierowany ruch drogowy. Niektóre białka są potrzebne w cytoplazmie, niektóre muszą zostać przetransportowane do takich, a nie innych organelli.
Dlatego za pierwszym razem, maszyneria tworząca białko przyczepia się do mRNA w cytoplazmie, a za drugim razem, mRNA dzięki związaniu się z odpowiednim znacznikiem jest prowadzone w kierunku organellum, gdzie przez odpowiedni kanalik (tym kanalikiem też jest białko!) zostaje wrzucone do środka i jak tylko tam wskoczy, zaczyna stabilizować się jego struktura - a właściwie - jest wymuszana przez otoczenie.
Ale przecież białka potrzebne są nam również poza komórką!
Tu też to pokazano. Jeżeli pamiętacie tragarza, który cierpliwie wlókł za sobą niebieską kulkę, to teraz poznacie, co się stało.
Ta niebieska kulka jest pęcherzykiem składającym się ... z dwuwarstwy lipidowej, a więc z tego samego, co błona komórkowa. Jak tylko ten pęcherzyk podejdzie blisko błony komórkowej, integruje się z nią, a to, co było w nim zostaje wyrzucone na zewnątrz komórki.
Ale przecież napisałem, że białka również występują w owej błonie komórkowej. Jak to się dzieje, że one nie zostają stamtąd wyrzucone? Ano dlatego, że ich charakter chemiczny jest inny. Są one więc naznaczone do tego, by siedziały sobie w błonie i pełniły różne funkcje.
"Podobne rozpuszcza się w podobnym". Błona lipidowa składa się z nielubiących wody ogonków i lubiących wodę główek. Białko również może mieć część lubiącą wodę i nie lubiącą jej. Częścią nielubiącą wody, może np. przylegać do warstwy lipidowej, a część wodę lubiąca, może przekształcić się w kanał, którym np. wpuszczane są jony do organizmu!

Na samym końcu, ta taka duża włochata komórka, to np. komórka układu odpornościowego.
One tak sprytnie potrafią - właśnie dzięki przekształceniom cytoszkieletu - zmieniać swój kształt, że mogą się nawet przeciskać między jedną komórką nabłonka, a drugą.

10.10.2008
23:25
smile
[14]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

O, zdjęcia z mikroskopu konfokalnego. Jak fajnie, że ktoś to zamieścił na GOLu. :) Szkoda, że na tej stronie nie podano, z jakich barwników fluorescencyjnych korzystali autorzy zdjęć (a przy okazji ustawień mikroskopu). Miałem okazję popracować na mikroskopie konfokalnym na swojej pracy mgr, więc z chęcią poczytałbym sobie takie informacje. Wygląda na to, że do wybarwiania mitochondriów korzystałem z tego samego barwnnika. :)

Minas Morgul - bardzo jasno i ciekawie opisałeś transkrypcje, translacje itp. Jestem ciekaw, jak obecnie wygląda nauka tych zagadnień w liceach. Ja to jeszcze w liceum miałem, ale większość znajomych już nie. A to przecież podstawy biochemii/genetyki...

10.10.2008
23:26
[15]

Łysack [ Przyjaciel ]

Minas -> koleżanka również pozdrawia i dziękuje za miłe słowa:) przyznaję, że nam obydwojgu imponuje Twoja wiedza:)

Widać Twoje zamiłowanie do dziedziny na odległość:)

10.10.2008
23:29
[16]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

Łysack -> To miło, cieszę się :)


Piotrek -> Konfokal to świetna sprawa :) Aczkolwiek mój kolega, który wykorzystuje to do badań wysokoprzepustowych już ma trochę tego dosyć (ja to rozumiem, bo ileż można siedzieć nad jedną rzeczą, jednakże sam mam lekkiego hopla na punkcie technik obrazowania). Ja póki co nie miałem okazji pracować z konfokalem, ale jak tylko znajdę nieco luzu w swoich projektach, to sam chętnie bym pobarwił.
Czym się zajmowałeś na mgr?

10.10.2008
23:37
[17]

Minas Morgul [ Adenosine triphosphate ]

EDIT dla ubogich:
Piotrek - W zależności od nauczyciela, problemy te rozważane są lepiej lub gorzej. Obecnie jestem na 3 roku studiów, ale w liceum miałem dobrego nauczyciela od programu podstawowego, który nauczył mnie chyba najwięcej... oraz panią od biologii na fakultecie, której naczelne hasło brzmiało: "tu jest szkoła, tu się nie myśli, tu się uczy". Biochemia z nią wyglądała tragicznie, bo nie rozumiała materiału, którego wymagała.
Sam program nie był "za moich czasów" zły i był całkiem logicznie ułożony, ale wiele zależy od nauczyciela.
Co do trankrypcji i translacji, to u mnie w klasie było to omówione bardzo szczegółowo. Łącznie z rolą poszczególnych enzymów. Mimo, że są to rzeczy podstawowe, tak na forum o nich wspominam jak najprościej, bo ci, którzy mieli to dawno, mogli już zapomnieć, tak jak ja nic nie pamiętam z historii.

11.10.2008
00:09
[18]

Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]

Łysack

Heh, myślałem, że sobie jaja robisz. Chmaj jest autorem wielu podręczników m.in. do nauk politycznych - drugim tak samo kiepskim autorem jest Żmigrodzki.

11.10.2008
00:11
[19]

Piotrek [ Generaďż˝ ]

Badałem wpływ pewnego preparatu przeciwnowotworowego, który zawiera selen, na dwie linie komórkowe. Docelowo raczej nie miałem w dużym stopniu wykorzystywać mikroskopu. Praca miała się opierać na oznaczeniach zmian stężenia tioli w lizatach komórek traktowanych badanym związkiem (oznaczenie za pomocą HPLC) i na podstawie wyników wyznaczenie zmian potencjału oksydoredukcyjnego. Wyniki okazały się mocno dyskusyjne. ;) Przy okazji z opiekunką eksperymentowaliśmy z barwieniem selenu obecnego w komórce, co w końcu wyszło najlepiej i stało się głównym tematem pracy. I było zdecydowanie najciekawsze.

Obok efektowne zdjęcie (tak mi się przynajmniej wydaje), które przy okazji zrobiłem komórkom V79 (komórki z płuc chomika). Komórki są rozpłaszczone, bo są przyklejone do ścianki naczynia, w którym wykonywano doświadczenia (gdybyśmy je odkleili, np. zeskrobali albo za pomocą enzymu, przybrałyby pod mikroskopem kulisty kształt). Niebieska fluorescencja pochodzi z jąder wybarwionych barwnikiem DAPI, a czerwona z mitochondriów barwnikiem MitoTracker Deep Red (ale te mitochondria w tym przypadku nie do końca dobrze się wybarwiły). W kanale na samym dole widać komórki w świetle przejściowym z nałożoną fluorescencją dwóch barwników.

Ja to biochemii nie znosiłem w liceum (czyli głównie cyklu Krebsa :P). Nikt tego wtedy nie rozumiał. Na studiach stała się moim ulubionym przedmiotem. Bardzo w tym momencie pomogła znajomość chemii organicznej (farmacja, więc trochę tej chemii organicznej było).
Replikację, transkrypcję i translację mieliśmy przerobioną w liceum bardzo dokładnie, ale większość chyba i tak tego nie rozumiała. W sumie trudno się dziwić - mało kogo interesowała biologia, a w ten temat akurat trzeba się było trochę bardziej wgłębić (a że szkoła była humanistyczna... :P). Pamiętam, że jak pierwszy raz załapałem, o co w tym chodzi, przeżyłem mały szok. :) Nauczycielka posiadała sporą wiedzę, ale strasznie jej się nie chciało prowadzić lekcji. :/


Piękny umysł - dosłownie ;) - Piotrek
11.10.2008
00:32
[20]

eros [ elektrybałt ]

Minas Morgul ---> Dzieki za obszerna informacje. Moze nie mialem biologii w sredniej (mimo pokrewnego profilu), ale jednak coskolwiek kojarze, po prostu ciezko zidentyfikowac wszystko to w ruchu, w takiej perspektywie. Tak czy inaczej dziekuje. Mam nadzieje widziec w przyszlosci jeszcze sporo Twoich watkow, bo przyjemnie sie to czyta i przyswaja. Pozdrawiam :)

11.10.2008
07:12
smile
[21]

hctkko. [ The Prodigy ]

Piotrek ---->
bardzo jasno i ciekawie opisałeś transkrypcje, translacje itp. Jestem ciekaw, jak obecnie wygląda nauka tych zagadnień w liceach. Ja to jeszcze w liceum miałem, ale większość znajomych już nie. A to przecież podstawy biochemii/genetyki...

podstawy genetyki nadal są w programie nauczania, uczyłem się tego w 2 liceum, czyli rok temu :)

12.10.2008
17:57
smile
[22]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Łysack >>> podrzucisz mi mp3 ?:) [email protected]

Powim tak . Temat zupełnie mi obcy jednak po filmiku Łysac`a i opisie bardzo łopatologicznym Minas`a Morgul`a:) owe zagdnienia nawet mi sie spodobały :P
Jak bym miała takich nauczycieli jak Ty którzy umieja przekazać wiedzę w ciekawy sposób peniwe bym jakis przedmiot polubił a nie chodził na nie jak na skazanie :)

12.10.2008
18:04
[23]

Łysack [ Przyjaciel ]

Gacek -> Maviozo dał mp3 do pobrania w [4] :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.