ch0m1k [ Legionista ]
Red Alert 3 nadchodzi
Nie musze mówić nic więcej.
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Ooo miłe ;] Zastosować styl gry jak w C&C3 i cacy ;] Grafa + szybkość rozgrywki ;] Miodzio
N|NJA [ Senator ]
Nie uwierze, póki nie zobacze.
Jeśli to faktycznie prawda, będę mógł uznac tegoroczne walentynki za nadzwyczaj udane.
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
Jazda. Już zacieram rączki (i zbieram kase :P)
A tak Bajdełej co to za Mechatron z tyłu??
@down: To samo kumpel powiedział, ale trochę przerośnięty, co nie?
N|NJA [ Senator ]
Yuri-> Wygląda jak nowa wersja Tesla Troopera.
LooZ^ [ be free like a bird ]
To wyglada jak Marines z SC2: Edycja Komunistyczna ;)
ch0m1k [ Legionista ]
@NINJA
Nie ma wątpliwości że to prawda. W ostamtim BattleCast Primetime (taki program dotyczący Command & Conquer) była mowa o wielkiej wiadomości o której dowiemy się za dwa tygodnie. 14 lutego mijają owe dwa tygodnie. Na strone głównej CnC.com jest tajemniczy obrazek, że za 3 dni dowiemy się "czegoś"
Magazyny PC Gamer i Games For Windows, z których wyciełem cytaty piszą wprost czego możemy oczekiwać w nowych numerach tych magazynów.
Dla nie spostrzegawczych - courtain - kurtyna. To nic innego jak Iron Courtain z Red Alert - Superbroni Sowietów.
Drugie słowo - Bear. Jest to swoiste logo Sowietów.
N|NJA [ Senator ]
chom-> Cholera, zapomniałem o nowym battlecaście. :)
Drugie słowo - Bear. Jest to swoiste logo Sowietów.
To zdanie z artykułu podlinkowanego, czyli "t's part of a series and it has bear...." nie ma nic wspólnego z niedźwiedziami, bo jest wywalone z kontekstu. Mogę zobaczyć całość owej sentencji? Bo podejrzewam, ze może chodzić o "bear" w sensie "podtrzymywania" (np. gatunku RTSów) tudzież "noszenia" (choćby tytułu jednego z najwazniejszych riltajmów)
Master_2 [ Generaďż˝ ]
Modlę się by nie skopali tej genialnej serii. Zresztą 3 pewnie mi nie pójdzie, więc i tak zacinam w 2:)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Zapowiedzą trzeciego Red Alerta, ale nie wiem czy to akurat taka dobra wiadomość... ;)
MasterDD [ :-D ]
Pewnie jest to potwierdzenie tego newsa :
https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=39330
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
U.v. --> jeśli za niego nie weźmie się nikt z Westwooda to będzie klapa. (Módlmy się oby nie)
reksio [ Q u e e r ]
Do tej pory gram w dwójkę. Gra jest piękna.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Yuri the Crusader ---> Klapą była w zasadzie już dwójka. Według mnie najsłabsza odsłona całego cyklu - nigdy nie mogłem się przekonać.
ch0m1k [ Legionista ]
C&C3 nie stworzyło Westwood a aż taką kiepską grą nie jest (owszem balans to porażka)
Nie zapominajcie że w EALA nadal jest ojciec serii Command & Conquer - Louis Castle więc jestem dobrej myśli, po graniu miesiącami w Command & Conquer 3.
_MaZZeo [ Generaďż˝ ]
TAAAAAAAAAAAAAAAAAK!!!! Mój ulubiony RTS wkońcu doczeka sie kontynuacji po 8 latach ;)
Dreadnoughty, sterowce, Tesla Troopers, broń meteorologiczna... wspomnienia ;)
Nie obawiam się o to, ze nie zrobi tego Westwood Studios. Ostatni Command & Counquer 3 bardzo mi sie spodobał, chociaz największym minusem byli scrinowie. Oby w RA3 nie dali również jakieś n owej strony konflitku...
A tej piosenki to nigdy nie zapomne -
reksio [ Q u e e r ]
U.V.-> E, gadasz :) Mi się tam nawet Tiberiam Sun podobało.
ch0m1k [ Legionista ]
Reksio... on mówił o Red Alert 2 i nie Tiberiam Sun tylko Tiberian Sun :P
reksio [ Q u e e r ]
ch0mik-> Literówka. I wiem, o czym mówił.
neozes [ Generaďż˝ ]
Nom, mnie dwójka też jakoś do siebie nie przekonała. Pierwsze wrażenie było dość nieciekawe. Nawet nie pamiętam, czy przeszedłem kampanie ^^ Ta gra mi stanowczo nie zapadła w pamięć.
A ci ludzie z Westwood, którzy w dużej części byli odpowiedzialni za C&C teraz siedzą w teamie od Universe at War, którego demo mnie raczej nie zachwyciło. Ale mimo to wciąż trzymam kciuki za C&C: RA 3 :D
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
reksio ---> No właśnie ja mam jakiś odmienny stosunek do tych dwóch gier niż większość fanów. Uważam że Tiberian Sun to rewelacyjna gra, a Red Alert 2 to porażka. Może dlatego, że RA2 odjechał całkowicie od wątku Kane'a i uniwersum Tiberium.
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
U.V. ---> zgiń, przepadnij :)
Tylko mnie teraz ciekaw, jak oni znowu wkręcą Sowietów do akcji? W dwójce zrobili pachołka, który się zbuntował. A teraz co?
I mnie ciekawi czy znów zobaczymy wesołego prof. Einsteina, agentkę Tanyie i czołgi pryzmatyczne?
reksio [ Q u e e r ]
Yuri-> Hmm, Rosjanie atakują Europę, bo ta zainstalowała sobie tarcze antyrakietowe? :) To byłoby dobre :>>>
A czołgi pryzmatyczne były przegięte :>
ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]
Shake it, baby!!!
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
A czołgi pryzmatyczne były przegięte :> Nie bardziej, niż Apokalipsy.
Yuri-> Hmm, Rosjanie atakują Europę, bo ta zainstalowała sobie tarcze antyrakietowe? :) To byłoby dobre :>>> To znaczy, że Polaków będziemy mieć po stronie tych niebieskich???
Tak btw. Gentelmen - it's a Nuklear Device....
ch0m1k [ Legionista ]
Red Alert 2 było dziwnym posunięciem ze strony Westwood. Red Alert był powiązany z wątkiem Tyberium i tworzy zrozumiałą całość. Natomiast Red Alert 2 został przedstawiony jako świat alternatywny świata, w którym rolę ma Tyberium.
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
Chomik---> Moim zdaniem Red Alert miał być, w ogóle czymś innym, ale komuś chyba się spodobało wrzucenie tam Kane'a.
N|NJA [ Senator ]
W oryginale Red Alert miał być expansion packiem do C&C, tyle, że im się pomysł rozrósł. I ktoś wymyslił, że fajnie by było umieścić tam jakieś nawiązanie do jedynki.
Stąd też problem z dwójką RA, która sama w sobie miała zacne pomysły jeśli chodzi o mechanikę samej rozgrywki, ale fabularnie zupełnie nie trzymala się kupy :)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Bo fabuła "dwójki" jest w miarę logiczna jeśli przyjmie się, że w pierwszym konflikcie wygrywają Alianci. Jeśli wygrywają Sowieci, to powstaje Bractwo Nod, na Ziemię spada Tyberium, itd. Nadal w tym wszystkim są luki, ale jako tako ma to sens.
neozes [ Generaďż˝ ]
UV Impaler, nie jesteś sam ze swoim podejściem do tego tematu :) Wielu fanów tak odbiera te dwie odsłony. Tiberian Sun jest genialny :)
Yuri the Crusader [ GUNDAM Pilot ]
Wygląda na to, że ja stoje po tej drugiej strony barykady niż UVi i przyjaciele :)
N|NJA [ Senator ]
UVI-> Tak, ale jeśli wygrywają sowieci w RA1, wtedy nie może powstać GDI (które jest utworzone po zwycięstwie aliantów), a to już jest luka wielkości ZSRR :). Sam pomysł z rozszczepieniem kontinuum na dwie gałęzie nie był zły, ale ktoś sie nie przyłożył do pracy, zeby to w jakikolwiek sposób poskładac :)
MasterDD [ :-D ]
Ja rowniez zawsze wolalem swiat Tiberium niz RA,
wiec tu z UVI'm jak najbardziej sie zgodze.
Wiem tez UVI, ze zgodzisz sie ze mna, ze najlepsza byla pierwsza czesc C&C.
Natomiast nie zgodzimy sie co do C&C Generals, ktory wg mnie byl swietny.
p.s - kiedy ta partyjka w C&C 3 czy staruszka C&C?
Z tego co pamietam zagralismy kilka partyjek poczciwego dziadka :)
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
N|NJA ---> To akurat można inaczej wytłumaczyć. O ile dobrze pamiętam, GDI powstało dopiero w 1995 roku, jako odpowiedź świata na inwazję Tyberium i wzrost zagrożenia ze strony Bractwa Nod. W RA1 dano tylko do zrozumienia, że Alianci rozważają powołanie podobnej organizacji, aby zabezpieczyć się na przyszłość przed takimi akcjami jakie wyczyniał Stalin.
MasterDD ---> Niestety, brak czasu. :( Ale w jedynkę C&C to bym jeszcze kiedyś chętnie zagrał.
Tomasij ZaYceV [ Konsul ]
Szczerze? RedAlert jest jedyną strategią w którą grałem. Żadna inna mnie tak nie wciągnęła.
N|NJA [ Senator ]
UVI-> Według przyjętego kanonu, GDI powstaje jako odnoga ONZetu (dobrze pamiętałeś, że w 1995), ale dlatego, by przeciwstawić się rosnącemu w siłę, zarabiającemu na Tiberium NOD.
Problem w tym, ze samo ONZ nie mogłoby powstać, gdyby, zgodnie ze scenariuszem "wygrywają ruscy", całą Europę zajęli czerwoni. Żeby miało to sens, musielibyśmy przyjąć, że w tym czy innym momencie sowieci wycofali się ze starego kontynentu, co jest raczej mało możliwe.
Już bardziej sensowne wydaje się zwycięstwo aliantów, dzięki któremu powstaje ONZ, a potem GDI. Nie wyklucza to istnienia NOD w okresie pierwszego C&C ani nie oznacza, ze Tiberium nie spada we Włoszech. Jedyny problem, który pozostaje, to wyczucie momentu, w którym ścieżki fabularne świata Commanda rozdzielają się z rzeczywistością znaną z RA2.
Wyłączając całkowicie wydarzenia z dwójki Alerta (co zrobić trzeba, by zachować jakąś spójność), dla ciągłości wydarzeń należy przyjąć, ze w każdym kolejnym konflikcie wygrywają ci "dobrzy" (no bo przyjąć, ze Kane'owi udało się rozwalić Filadelfię i zbombardowac ziemię Tiberium w Tiberian Sun raczej sie nie da :)).
Akurat ktoś wreszcie miał dobry pomysl w C&C3, by kampanie się przenikały, a nie stanowiły zupełnie odrębną ścieżkę, przez co Tiberium Wars są najbardziej spójną i przemyślaną fabularnie odsłoną cyklu (za co EA należą się brawa).
Acha, żeby nie było- Tiberian Sun uwazam za zacną część, nieco gorzej z Firestormem, ale też na niego nie narzekałem :)
Chudy The Barbarian [ Generaďż˝ ]
Ja tam jakoś wolałem Red Alerta 2 od innych z serii C&C... w RA2 wszystko się dzieje tak szybko, zajebiste muzyczki, fajne jednostki i budynki - jeden z moich ulubionych RTSów. Szczerze mówiąc, nigdy nie przeszedłem go, bo zawsze grałem na skirmish :P
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Problem w tym, ze samo ONZ nie mogłoby powstać, gdyby, zgodnie ze scenariuszem "wygrywają ruscy", całą Europę zajęli czerwoni. Żeby miało to sens, musielibyśmy przyjąć, że w tym czy innym momencie sowieci wycofali się ze starego kontynentu, co jest raczej mało możliwe.
Już bardziej sensowne wydaje się zwycięstwo aliantów, dzięki któremu powstaje ONZ, a potem GDI. Nie wyklucza to istnienia NOD w okresie pierwszego C&C ani nie oznacza, ze Tiberium nie spada we Włoszech. Jedyny problem, który pozostaje, to wyczucie momentu, w którym ścieżki fabularne świata Commanda rozdzielają się z rzeczywistością znaną z RA2.
N|NJA ---> Okupacja państw europejskich nie przekreśla - moim zdaniem - szans na utworzenie organizacji podobnej do naszego ONZ, choć faktycznie większy sens miałoby to w przypadku zwycięstwa Aliantów. Musisz jednak wziąć pod uwagę, że kwestia okupacji państw europejskich jest akurat całkiem sensowna. Kane staje na czele zwycięskich sił Stalina i rządzi na Starym Kontynencie. W pierwszym C&C Nod miał swoje główne siły właśnie w Europie, a świątynię w Sarajewie.
Ścieżki fabularne rozchodzą się po pierwszej części RA i to chyba jedyne, najbardziej logiczne założenie. ;)
Fett [ Avatar ]
o jaaa.. Wasze gadanie przypomina rozmyślanie w którym wieku przed naszą erą miały miejsce wydarzenia z Władcy Pierścieni :P Ja zawsze traktowałem Red Alert jako alternatywę do świata Command & Conquer. Ot gość wynalazł wehikuł czasu, przeniósł się, spotkał Hitlera i posłał go w diabli, z tym, że miało to gorsze skutki niż w zamierzeniu.
W RA2 rzeczywiście było trochę niejasności względem pierwszej części, ale zawsze myślałem, że to są wydarzenia już po wojnie. Tyberium było bo to w końcu C&C, ale jakoś nigdy nie pozwiązywałem tych dwóch gier. Dla mnie to tak jak Starcraft i Warcraft... Z tym że w RA2 grałem dawno w RA1 baaardzo dawno (chociaż niewątpliwie lepsza niż 2;)) i mogłem przeoczyć jakieś fakty z fabuły
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Fett ---> Dyskutujemy o fabule gry. TD i RA były ze sobą powiązane.
Krusty84 [ Legionista ]
U.V. Impaler -> były po wiązane to jest dobre określenie, jeśli ktoś podobnie jak ja jest dumnym posiadaczem The First Decade to wystarczy obejrzeć filmiki z dodatkowej płyty, tam wyraźnie jest mówione, że początkowo świat RA miał być powiązany z TS, ale zrezygnowano z tego w dwójce, gdzie oficjalnie wygrali Alianci, więc ergo zakończenie ruskie z jedynki nie miało miejsca. Druga sprawa Generals to dobry rts, ale nie jest to prawdziwe C&C i właśnie to, że ma znaczek C&C tak wielu wkurza. Trzecia sprawa RA2 wraz z dodatkiem to jedna z najlepszych gier, jakie powstały ever, wciągająca kampania, w której trakcie mam możliwość obejrzeć najlepsze przerywniki filmowe, jakie powstały, rzadko, która gra może poszczycić się tak wspaniale wykreowanym światem i postaciami, wspaniała muzyka, przemyślane jednostki jednym słowem cud, miód i orzeski. Co do C&C3 to też daje rade w kampanii, jedyne zarzuty, jakie znak to multi(z braku czasu nie gram). Na zakończenie wspomnę, że jestem też wielkim fanem Renegade ;).
...
A co do RA3 to znosi się że dwójkę wygrali oficjalnie Ruscy.
MasterDD [ :-D ]
"jeśli ktoś podobnie jak ja jest dumnym posiadaczem The First Decade"
*prrrsssszzzttt*
(niestety narazie tylko woda mineralna ;)
Twoje zdrowie :-)
Fett [ Avatar ]
U. V. Impaler - w takim razie zabiłeś mi niezłego ćwieka. Jak więc wygląda cała sprawa? Fabuła z RA jest przed wydarzeniami z podstawowego C&C ? I mógłbyś mi objaśnić skrót TD, całkiem się już pogubiłem
MasterDD [ :-D ]
Fett -> TD to pierwsza czesc C&C - Command & Conquer : Tiberian Dawn
N|NJA [ Senator ]
Fett-> Gdybyś uważnie pograł w kampanie ruskich, wiedziałbyś, ze to, co jest w pierwszym Red Alercie jest ściśle powiazane ze światem C&C. W Renegade zresztą się pare takich smaczków znalazło, jak np. obrazy ruskich tanków w świątyni NOD.
Oficjalna wersja "kanonu" brzmi, ze nasz świat i świat C&C nie różniły się niczym, dopóki Einstein nie wynalazł Chronosfery i nie wymazał Hitlera. Wtedy rzeczywistość z C&C oddzieliła sie od naszej.
UVI-> To jest właśnie największa dziura w uniwersum Commandów, niewyjasnione i urwane połączenia współczesności (Tiberian Dawn i późniejsze) a pierwszym Red Alertem, nie ma co dalej roztrząsac :). Inne niedociągnięcia to np. technologia, która poszła... w tył w Tiberium Wars. Niby dzieje się to kawał czasu po Sun i Firestormie, a wojskowa technika jakby stała w miejscu albo wręcz wróciła do czasów TD. Z tego co widziałem, mają to połatac i wyjasnić w Kane's Wrath, pazywiom uwidim.
ch0m1k [ Legionista ]
i