autor: Przemysław Zamęcki
Far Cry 2 - przed premierą - Strona 3
Tropikalne wyspy, zielone palmy, chłodna bryza wiejąca znad zatoki. Nic z tego. Przenosimy się na Czarny Ląd. Ostra trawa sawanny, palące słońce i grzmiące w wojennym rytmie tam-tamy. Z taką rzeczywistością może zmierzyć się tylko prawdziwy najemnik.
Przeczytaj recenzję Far Cry 2 - recenzja gry
W grze został zaimplementowany zmienny cykl dnia i nocy. Ma to niebagatelne znaczenie, bowiem w zależności od wybranej przez gracza taktyki czasem lepiej jest poczekać do zachodu słońca i dopiero wtedy wykonać misję. W nocy ludzie śpią, wokół obozowisk porozstawiane są mniej liczne patrole, a także zmysły bywają nieco przytępione z powodu zmęczenia.
Autorzy gry udostępnili czternaście pojazdów, którymi można się szybciej przemieszczać z miejsca na miejsce oraz ponad trzydzieści różnych typów broni. Nie zabraknie również lotni, która stała się jedną z wizytówek serii. W czasie podróży przez afrykański las i sawannę na swojej drodze będzie można spotkać także różnoraką faunę. W końcu Afryka jest domem dla bardzo wielu gatunków zwierząt.
W chwili obecnej jest to, obok Crysisa, najładniej prezentująca się gra komputerowa. Ale w odróżnieniu od niego, nie znajdziemy w Far Cry 2 dziwacznych stworów, kosmicznego promieniowana i ponadnaturalnych zdolności głównego bohatera. Są tylko zwykli ludzie, których życie przywiodło do tego niezwykłego, pełnego pięknej przyrody miejsca, próbujący odnaleźć swoją zaginioną przeszłość. Oby tylko, wraz z pierwszym zachłyśnięciem się pięknymi efektami graficznymi, nie nastąpiło zwątpienie i nuda, związane z mozolnym i bezproduktywnym przemieszczaniem się z miejsca na miejsce, nieciekawą, ślamazarną fabułą niegodną chocby podrzędnego, pociągowego czytadła.
Far Cry 2 zapowiadany jest na luty 2008 roku. Dzięki temu autorzy gry chcą uniknąć świątecznego natłoku hitów i bezpośredniej konkurencji w postaci Crysisa. Na ile się to uda, trudno dzisiaj przewidzieć, ale myślę, że fanów pierwszej części nie brakuje, a ponadto w świecie zdominowanym przez konsole każda dobra gra pecetowa jest na wagę złota.
Przemek „g40st” Zamęcki
NADZIEJE:
- kolejna rewolucja na rynku strzelanek;
- a nawet jeśli nie będzie oryginalnie, to niech będzie po prostu pięknie;
- doskonały model fizyczny;
- Ubisoft należy do czołówki producentów – raczej nie pośliźnie się na takiej marce jak Far Cry.
OBAWY:
- szczątkowa fabuła lub jej zupełny brak – oby gra nie stała się tylko pretekstem do podziwiania wschodów i zachodów słońca;
- potrzeba będzie nie lada sprzętu, aby ruszyć z miejsca takiego potwora.