Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 3 lipca 2001, 11:59

autor: Fajek

Midnight Racing: Long Night - recenzja gry - Strona 2

Midnight Racing to przykład gry, która pomimo niezbyt wielu atutów w postaci grafiki czy liczby markowych samochodów, może okazać się atrakcyjnym produktem, opartym na sprawdzonych wzorcach. Jeśli dołożymy do tego niską cenę i zachęcające opakowanie ...

W pewnym momencie moje „profesjonalne” prowadzenie samochodu zaowocowało zderzeniem z przeszkodą w postaci innego samochodu. I tu miłe zaskoczenie, mój samochód bo takiej „przygodzie” zupełnie nie nadawał się do jazdy. Po szybkim „respawnie” kontynuowałem pogoń za współuczestnikami wyścigu. Niestety nie udało mi się ich dogonić przed końcem trasy, ale było to spowodowane stawianiem pierwszych kroków. Ku mojemu zdziwieniu, kolejna trasa również rozgrywała się w nocy. Jednocześnie podtytuł gry, Long Night, stał się jasny. Wszystkie etapy wyścigu odbywają się po zmroku. Jest to dość oryginalny pomysł jednak na dłuższy czasu może irytować. Instalując grę nie spodziewałem się realizmu jazdy rodem z Grand Prix Legends czy F1 Racing Championship. MR przypomina bardziej wczesne wersje NFS tyle że nieco zubożone. Samochody w grze są co ładnie wymodelowane i jedynym minusem może być fakt, iż nie posiadają autentycznych nazw. Pamiętajmy jednak, że MR to produkcja przeznaczona raczej na rynek low-cost, a prawdziwe nazwy samochodów wiążą się z dodatkowymi kosztami na wykup licencji co automatycznie podniosło by cenę gry. W grze dostępnych jest 16 samochodów którymi możemy ścigać się na 10 trasach o długości od 5 do 15km. Jak już wspominałem, trasy są ciekawe i różnorodne a jedyną wadą jest fakt, iż wszystko odbywa się w nocy. Z drugiej zaś strony, pora ta umożliwia zastosowanie bardzo ładnych efektów świetlnych.

Podsumowując, gra na pewno nie okaże się hitem na miarę najnowszej części NFS, jednak biorąc pod uwagę jej charakter i cenę, będzie ciekawą propozycją dla młodszych graczy którzy w temacie Wyścigi stawiają pierwsze kroki. Bardzo ładnie wykonane pudełko jak i przystępna cena (29,90) zachęca potencjalnych nabywców do zakupu. Wydawca jednocześnie wprowadził bardzo podobną grę pod tytułem Autobahn Total, która jednak prezentuje nieco niższy poziom aniżeli omawiane Midnight Racing. Na koniec chciałbym dodać, że pomimo tego, iż gra przeznaczona jest do segmentu low-cost umieszczanie „instrukcji” w postaci kartki formatu A4 obustronnie odbitej na ksero wydaje się co najmniej zabawne. I absolutnie nie chodzi o dołączenie do gry 50 stronicowej instrukcji (bo i po co) tylko przynajmniej kilku kartek które pozwoliły by początkującym graczom uzyskać kilka istotnych informacji na temat gry.

Wydaje mi się, iż gdyby MR ukazał się na rynku kilka lat temu mógłby spokojnie konkurować z ówczesnymi hitami a tak jest tylko kolejną grą która raczej bardzo szybko odejdzie w zapomnienie.

Marcin „Fajek” Hajek