Prima Aprilis 2012 - wkrętki wybrane - sathorn - 1 kwietnia 2012

Prima Aprilis 2012 - wkrętki wybrane

Lubicie Prima Aprilis? Ja tak, bo chociaż spodziewam się nawału absurdalnych pomysłów, ze strony różnorakich firm, to niezmiennie zaskakuje mnie kreatywność osób odpowiedzialnych za tzw. "pranki". Poniżej wybór żartów, na które udało mi się dzisiaj natknąć.

W tym roku wyjątkowo postarało się Google. Gmail Tap, czyli aplikacja na Androida zastępująca klawiaturę QWERTY interfejsem pozwalającym nam na wpisywanie znaków przy pomocy alfabetu Morse'a? Niezłe :)

Googlowi nie wystarczył jednak jeden żart. Udostępnili oni nową opcję w swojej wyszukiwarce - superzaawansowane wyszukiwanie, powstała nigeryjska wersja strony, która od razu prosi nas o nasz numer karty kredytowej, a także ogłosili sponsorowanie występów własnego bolidu w NASCAR, którym miałby być zautomatyzowany. Serwis YouTube stworzył ofertę dla osób nieusieciowionych - możliwość zamówienia wszystkich swoich filmów na DVD.

Nie zawiódł również Blizzard. Gra na telefony, Supply Depot 2 uruchamiana w przeglądarce to mistrzostwo świata, podobnie jak seria dla dzieci Blizzkidz z grywalnym demem "Zerglingi uczą pisania". Firma zaprezentowała także Zergotchi, czyli blizzardowskie Tamagochi, oraz Battle.net Neural Interface, czyli urządzenie rodem z filmów s-f, pozwalające wejść do światów wykreowanych przez Zamieć. W promocyjnej cenie 15 000 euro :). Zabrakło mi trochę jakiegoś zabawnego filmiku, ale cóż.

Electronic Sports League, czyli największa w Europie organizacja e-sportowa również postanowiła sobie zażartować z fanów. Ogłoszono, że wszyscy Koreańczycy zostają zbanowani z rozgrywek Starcrafta, ponieważ nie dają szans innym zawodnikom.

Pozostając przy temacie e-sportu, to firma Razer zaprezentowała bajer o nazwie SnakeEyes, natomiast Steelseries linię produktów ErgoRetro, które pewnie przypadnie do gustu fanom Minecrafta :)

Wśród moich faworytów z tego roku znalazł się także filmik reklamujący Assassin's Creed na Kinecta.

Oraz nowa seria tabletów Toshiby.

Na sam koniec żarcik z Filmweba. Hollywood pod wpływem sukcesu Wiedźmina postanawia wziąć sprawy we własne ręce. Geralta zagra Nicolas Cage.

Prawie zapomniałem. Koledzy z serwisu tvgry.pl również wykazali się niebanalnym poczuciem humoru.

Jeżeli podoba Ci się mój materiał to będę Ci wdzięczny, jeżeli polubisz mój profil na Facebooku, albo zafolołujesz mnie na Twitterze. Wrzucam tam sporo rzeczy, które nie pojawiają się na Gameplay'u, albo pojawiają się ze sporym opóźnieniem. Jeżeli masz ochotę na coś innego, to obczaj też mojego prywatnego bloga (treści przeznaczone dla osób dorosłych i kumatych).

sathorn
1 kwietnia 2012 - 18:38