To już koniec, Microsoft urządza pogrzeb Windowsa 7 i 8.1

Nic nie trwa wiecznie i prędzej czy później musimy wymienić posiadanego smartfona lub komputer na nowszy model. Identycznie jest w przypadku systemów operacyjnych. Starsze wersje z uwagi na malejącą liczbę użytkowników tracą wsparcie producenta, zaś ich dystrybucja zostaje zakończona.

Powiązane:Koniec wsparcia Google Drive dla Windowsa 8 i 8.1

Taki los spotkał właśnie dwie starsze wersje systemu operacyjnego Microsoftu, mianowicie Windows 7 oraz Windows 8.1. Platformy, które zadebiutowały odpowiednio w 2009 oraz 2013 roku, właśnie dokonały żywota. Oznacza to, że nie otrzymają już w przyszłości aktualizacji bezpieczeństwa, w ciągu kilku dni zakończy się też dostarczanie update’ów dla internetowej przeglądarki Microsoft Edge na stare systemy.

Oczywiście nie oznacza to, że na komputerach ze starymi „okienkami” nie będzie dostępu do Internetu. Po prostu stanie się to niebezpieczne przy użyciu Edge’a. Użytkownicy nadal będą mogli korzystać z tej i innych przeglądarek, które jeszcze obsługują wspomniane oprogramowanie, aczkolwiek nie pozostało ich zbyt wiele. Na przykład Chrome dla użytkowników biznesowych na Windows 7 zapewni wsparcie jedynie do 15 stycznia, natomiast w przypadku Windows 8.1 zakończy się ono 1 lutego tego roku.

Microsoft zakończył wsparcie Windowsa 7 i 8.1

Warto podkreślić, że teoretycznie wsparcie Windowsa 7 z Service Packiem 1 zakończyło się kilka lat temu. System wciąż miał jednak dość znaczną liczbę użytkowników, dlatego w ramach płatnego programu Windows 7 Extended Security Updates Microsoft zaproponował użytkownikom biznesowym przedłużenie go do stycznia tego roku. Dzięki temu nadal mogli otrzymywać poprawki bezpieczeństwa i korzystać z komputerów w swych firmach. Windows 8.1 nie został jednak objęty podobnym programem, dlatego jego wsparcie dobiegło końca z dniem 10 stycznia 2023 roku.

Naturalnie nie oznacza to, że komputer z tym systemem od razu przestanie działać. Zakończy się jednak wsparcie techniczne, więc nie będzie już żadnych aktualizacji zapewniających użytkownikowi bezpieczeństwo. Zwiększy to ryzyko ataków hakerskich, a zważywszy na fakt, iż komputery mają m.in. dostęp do bankowości elektronicznej, może to narażać nasze pieniądze.

Windows 8.1. Źródło: Microsoft.

Co ciekawe, obie wersje systemów nadal mają całkiem sporo użytkowników. Z danych Statcounter wynika, że w grudniu w Polsce Windows 7 miał 6,67-procentowy udział w rynku desktopów, zaś Windows 8.1 – 2,17%. Zakończenie ich wsparcia zmusi więc sporo osób do zainstalowania na swym sprzęcie Windowsa 10 lub 11.

Czytaj więcej:Ten Windows nadal żyje i jeszcze zdobywa popularność

Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.