Wiadomość filmy i seriale 25 stycznia 2021, 12:58

Wiedźmin Netflixa - nowi aktorzy w obsadzie, w tym odtwórca roli króla Henselta

Ponzaliśmy kolejnych aktorów, którzy wystąpią w drugim sezonie netflixowego Wiedźmina – w tym między innym odtwórcę roli króla Henselta, czyli władcy Keadwen.

W SKRÓCIE:

Edward Rowe wcieli się w króla Henselta w drugim sezonie Wiedźmina;
ponadto do obsady dołączy dwóch innych aktorów – Ed Birch oraz Julie Barclay.

Bardzo ambitne są plany twórców Wiedźmina, jeżeli chodzi o rozszerzenie uniwersum serialu w drugim sezonie. Ostatnie miesiące przyniosły nam na jego temat całkiem sporo informacji, w tym między innymi o nowych nazwiskach, które dołączają do obsady. Na początku grudnia pisaliśmy o pięciu nowych aktorach – między innymi o potencjalnym odtwórcy Sigmunda Dijkstry. Teraz poznaliśmy kolejne osoby, które zasilą ekipę prowadzoną przez Lauren Schmidt Hissrich (via Redanian Intelligence).

Najważniejszym wyborem castingowym z tych jeszcze Wam nieznanych jest najpewniej Edward Rowe. Jak na razie jego jedyna poważna rola to ta w niezależnym brytyjskim dramacie pod tytułem Przynęta, który przyjął się naprawdę nieźle wśród krytyków. Nietuzinkowy talent aktora zostanie wykorzystany w Wiedźminie w bardzo ciekawy sposób, bowiem Rowe wcieli się w gbura, rasistę i monarchę z krwi i kości – króla Henselta. Kojarzyć go mogą wszyscy fani książek Sapkowskiego oraz gracze, który ukończyli Wiedźmina 2: Zabójców królów.

Poznaliśmy także dwa inne nazwiska zaangażowane do serialu, Eda Bircha oraz Julie Barclay, ale nie wiemy, kogo mają zagrać. Ich filmografia raczej nie zachwyca – są to aktorzy o karierze mocno telewizyjnej i serialowej. Birch miał co prawda okazję do zagrania pomniejszych ról w Sherlocku czy Alieniście, ale raczej trzyma się pewnej niszy. Z kolei Barclay wystąpiła gościnnie w kryminale pod tytułem Broadchurch.

A my przypominamy, że Wiedźmin powrócił niecały tydzień temu na plan zdjęciowy po przerwie świątecznej. Nie wiemy, kiedy spodziewać się premiery drugiego sezonu, bo i ciężko ją przewidzieć w czasach pandemii koronawirusa. Początkowo mówiło się o drugiej połowie 2021 roku, ale nie spodziewamy się, że twórcy aż tak prędko wyrobią się z produkcją i montażem.