filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 21 września 2021, 12:44

Nowy teaser Venom 2: Carnage z małym ukłonem w stronę fanów Spider-Mana

Wytwórnia Sony Pictures Entertainment udostępniła nowy teaser filmu Venom: Let There Be Carnage. Zwiastun zapowiada niezłą rzeź na ekranie i zawiera swoisty easter-egg dla osób czekających na spotkanie Venoma ze Spider-Manem.

Sequel Venoma z 2018 roku zbliża się wielkimi krokami. Let There Be Carnage zadebiutuje na wielkim ekranie 1 października (w Polsce, niestety, dopiero dwa tygodnie później…), więc wytwórnia Sony Pictures Entertainment nie ustaje w podgrzewaniu atmosfery wokół filmu Andy’ego Serkisa. Wczoraj pisaliśmy o tym, dlaczego produkcja trwa tylko 90 minut, a dziś przybliżamy Wam krótki teaser nadchodzącego obrazu, który trafił do sieci przed kilkoma dniami. Możecie obejrzeć go poniżej.

Na pierwszy rzut oka widać, że na nudę w czasie seansu raczej nie będziemy narzekać – zgodnie z dwuznacznym podtytułem filmu, zapowiada się niezła rzeź („carnage” to zarówno imię głównego antagonisty, jak i angielski odpowiednik słowa „rzeź”). Jeśli jednak zwrócicie uwagę na szczegóły, a konkretnie na 14. i 15. sekundę powyższego teasera, zauważycie rozgniatanego pająka. Można to potraktować jako ukłon twórców Venoma 2 w stronę widzów, którzy domagają się spotkania symbionta ze Spider-Manem granym przez Toma Hollanda. Kto wie, może w części trzeciej?

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej