filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy
Wiadomość filmy i seriale 22 stycznia 2021, 13:07

Top Gun 2 tylko w kinach. Paramount odrzuca oferty Netflixa i Apple

Dziennik The Wall Street Journal donosi o odrzuceniu przez Paramount Pictures propozycji wydania Top Gun: Maverick na platformach dystrybucji cyfrowej. Wytwórnia przewiduje bowiem ogromne zyski z premiery kinowej.

Koronawirus nie odpuszcza w nowym roku, ku zmartwieniu branży filmowej, zmuszonej do ciągłego przekładania kolejnych kinowych debiutów. Oczywiście pozostaje zawsze dystrybucja cyfrowa, ale część wytwórni nie uważa tego za najlepszy pomysł. Najwyraźniej zalicza się do nich Paramount Pictures, które odmówiło wydania Top Gun: Maverick na platformach streamingowych.

Według dziennika The Wall Street Journal nowy Top Gun wzbudził zainteresowanie m.in. Netfliksa oraz AppleTV+. Jednakże Paramount Pictures rzekomo z miejsca odrzuciło wszystkie tego typu propozycje. Powodem miały być prognozy przewidujące ogromne zyski z premiery filmu w kinach, która – zakładając brak opóźnień – nastąpi w lipcu. Inni jednak wskazują, że niechęć wytwórni może wynikać także z planów ViacomCBS (właściciela Paramount Pictures). 4 marca spółka ruszy bowiem z własną usługą steamingową – Paramount+. Należy zaznaczyć, że na premierę platforma będzie dostępna tylko w USA oraz Ameryce Łacińskiej.

Być może Paramount Pictures ma też nadzieję, że do lipca fala szczepień przeciwko COVID-19 przyniesie poprawę sytuacji, czego cała branża filmowa zapewne wygląda z nadzieją. Jeśli tak się nie stanie, wytwórnia ma jeszcze pół roku na podjęcie decyzji o premierze Top Gun: Maverick w dystrybucji cyfrowej. Albo o kolejnym opóźnieniu, choć – jak wiemy skądinąd – taka opcja potrafi okazać się kosztowna dla producentów.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej